Post: #21

# 94.
Husky - Chaos Chaos In My Head [2002]

youtube

Post: #22

# 93.
Pati Yang - All That Is Thirst [2005]

youtube

Post: #23

# 92.
Ascetoholix - Mówią, że raperzy upadną [2001]

youtube

Post: #24

# 91.
Fenomen - Sensacja [2001]

youtube

Post: #25

Co co co? 91-92 to niestety nie jest esencja polskiego hip-hopu

Post: #26

# 90.
Ania - Tego chciałam [2004]

youtube

Post: #27

Szacunek!!, będę ostro obserwował to zestawienie, bo ja mam zawsze nie po drodze z Polską muzyką.

Post: #28

słuchaj dziobas, kupię Ci jutro na urodziny 33 polskie płyty....... pod jaki adres mam z nimi przyjechać?

Post: #29

# 89.
Skalpel - Theme From 'Behind the Curtain' [2004]

youtube

Post: #30

Listoholik napisał(a):słuchaj dziobas, kupię Ci jutro na urodziny 33 polskie płyty....... pod jaki adres mam z nimi przyjechać?

Rafał w maju mam 40 -tkę. Będziesz o mnie pamiętał????

A teraz serio. Z powyższych piosenek wybieram Pati Yang.

Post: #31

emigrant napisał(a):Będziesz o mnie pamiętał????

to liczysz aż na 40 polskich płyt?

Post: #32

# 88.
Apteka - Korowód [2010]

Post: #33

fajnie, że Ania po raz kolejny z jednym z najlepszych nagrań się tu pojawia
widać, że moje prośby poskutkowały
niektóre z pozostałych utworów (szczególnie hip-hopowych) słyszę po raz pierwszy, więc oceniać nie chcę
ciekawe czy mój główny faworyt zmieścił się do Top100 :?:

Post: #34

Listoholik napisał(a):

emigrant napisał(a):Będziesz o mnie pamiętał????

to liczysz aż na 40 polskich płyt?

No dobra, poczekam na pięćdziesiatkę

Post: #35

# 87.
Towary Zastępcze - Piosenka potencjalna [2006]

youtube

Post: #36

# 86.
Abra Dab feat. Gutek - Rapowe ziarno (Szyderap) [2004]

youtube

Post: #37

# 85.
Pokahontaz - Wstrząs dla mas [2004]

youtube

Post: #38

Pierwszy raz słyszę pozycję 85 ale jest spoko... nie moja bajka ale to dobry kawałek

Post: #39

żyjąc w państwach Beneluksu, najbardziej zurbanizowanych i najlepiej rozwiniętych gospodarczo państw świata, jednak jakby coś się traci... ;/

Post: #40

Nauczyłem się w Belgii otwartości na różną muzykę. Pozwoliło mi to mieć szerzej otwarte oczy. To zasługa tutejszych mediów i pubów.
W weekend planuję znów skoczyć do Brukseli i kto wie czy ponownie nie zostanę na noc w jakimś klubie, gdzie fajnie grają.
Ostatnio moje nocne wojaże skończyły się w drug clubie gdzie nie mogłem nacieszyć się starszawą panią-panem Tiną Turner , lekko przygarbioną, nieco zmęczoną przez życie i z papierosem podczas występu.