Post: #1

Ostatnie notowanie 2007. Podsumowanie juz zrobione, wszystko jasne. Wkrotce przedstawie wyniki. A co na moim topie poprzedniego tygodnia? Zarowno w piosenkach, jak i w plytach na dwoch pierwszych miejscach dwa zespoly, ktore swoimi koncertami zrobily ze mnie swojego fana. Pierwszymi miejscami podzielili sie sprawiedliwie - w piosenkach Normalsi, w plytach Totentanz. Gdy na koncercie uslyszalem po raz pierwszy w zyciu "Nie ma mowy", grzmotnęło mnie w serce. I tak jest do tej pory jak tego slucham. Wiedzialem, ze jak nie stanie sie jakas katastrofa, to to bedzie numer jeden mojej listy. No i jest!

Dla mnie samego niespodzianka jest jedyna nowosc w dziesiatce. To... "Karp" . Ale z drugiej strony, przeciez w zeszlym tygodniu byly Swieta, wiec czy to az taka niespodzianka? Udalo sie wykorzystac troche slabsza dyspozycje niektorych kolezanek piosenek, no i prosze. Nie dosc, ze jest to dopiero drugi "Karp" ktory wszedl na moja liste, to jeszcze udalo sie wdrapac do dziesiatki. A w trzydziestce nowosci dzis dwie. Jedna byla do przewidzenia, druga nie . Skoro Zabili Mi Żółwia wprowadzili niedawno swoja piosenka do mojej pierwszej dziesiatki, to teraz w sumie mozna sie bylo spodziewac, ze druga ktorą poznalem, tez zdola wejsc przynajmniej do trzydziestki. I faktycznie tak sie stalo. Od razu do drugiej dziesiatki. Nigdy nie ukrywalem, ze chyba najbardziej sie ciesze jak na moja liste wchodzi cos, co albo jest jakims moim wynalazkiem z jakiejs plyty, albo jest jakims starszym nagraniem, ktorego wczesniej nie znalem i dopiero niedawno poznalem, ktore doskonale sobie radzi w potyczkach z aktualnymi przebojami. Tak sie stalo tym razem. Tak bardzo ostatnio narzekam na Myslovitz, ale nic nie poradze, ze to co nagrali na ostatniej plycie stuprocentowo minelo sie z moimi oczekiwaniami i juz nie bede tu przywolywac poszczegolnych tytulow. Ubolewam nad tym tym bardziej, ze Myslovitz to naprawde bardzo lubiany przeze mnie zespol. Utwierdzam sie w tym sluchajac ich nagran sprzed lat. Nie mam jednak ich plyt, a tylko utwory "singlowe" znam, wiec mam jeszcze spore braki. Niedawno troche te braki uzupelnilem i jeden z utworow wbil mnie w ziemie! Az po szyje! "Alexander"... Ciarki przechodzą...

Notowanie 877:

01. 02. 04. 04. Nie ma mowy - Normalsi
02. 01. 06. 06. Całkiem sam - Totentanz
03. 03. 03. 03. The Bleeding - Five Finger Death Punch
04. 04. 02. 02. God Save The Queen - Sex Pistols
05. 05. 19. 19. M.I.A. - Avenged Sevenfold
06. 09. 07. 07. Piosenka starych kochanków - Raz, Dwa, Trzy
07. 08. 02. 02. No Jesus Christ - Seether
08. 06. 08. 08. Brothers In Arms - Metallica
09. 13. 01. 01. Karp 07 - Przyjaciele Karpia
10. 07. 11. 05. Goodbye - Lionel Richie

11. 10. 16. Długa droga w dół - Happysad
12. 22. 04. Saw Something - Dave Gahan
13. 12. 19. Wesołych Świąt - Róże Europy
14. 15. 15. Empty Walls - Serj Tankian
15. 18. 10. Endlessly - Muse
16. 19. 03. Elect The Dead - Serj Tankian
17. 11. 08. Let's Dance To Joy Division - The Wombats
18. NN. 01. Dlaczego - Zabili Mi Żółwia
19. NN. 01. Alexander - Myslovitz
20. 14. 18. If You Were A Sailboat - Katie Melua
21. 21. 08. Tears Fall - David Knopfler & Jule Neigel
22. 20. 06. Goodbye Philadelphia - Peter Cincotti
23. 16. 11. Ludzie chcą usłyszeć wieści złe - Happysad
24. 17. 06. Pavietrany šar - NRM
25. 25. 03. Starálfur - Sigur Rós
26. 27. 05. Prisoners - Clawfinger
27. 23. 14. Nieprzygoda - Happysad
28. 26. 08. Król - Zespół Reprezentacyjny
29. 24. 17. Take Her Back - The Pigeon Detectives
30. 29. 16. Sing For Absolution - Muse

Wypadły (z którego, ile razy były na liście):

28. 15. Milowy las - Happysad
30. 07. Wired - New Model Army

Legenda:
Pierwsza dziesiatka - miejsce, miejsce tydzien temu, liczba tygodni w dziesiatce, liczba tygodni w dziesiatce pod rzad.
Druga i trzecia dziesiatka - miejsce, miejsce tydzien temu, licza tygodni w trzydziestce.

Lista płyt. Notowanie 865:

01. 01. 06. 06. Nieból - Totentanz
02. 04. 04. 04. Soliloquium - Normalsi
03. 02. 16. 16. Nieprzygoda - Happysad
04. 03. 08. 08. Elect The Dead - Serj Tankian
05. 10. 12. 12. Ship Of Dreams - David Knopfler
06. 05. 72. 02. Poganie! Kochaj i obrażaj - Róże Europy
07. 06. 08. 08. Avenged Sevenfold - Avenged Sevenfold
08. 07. 16. 16. Absolution - Muse
09. 08. 11. 06. All The Lost Souls - James Blunt
10. 09. 11. 11. Pictures - Katie Melua

Post: #2

3 piosenki z mojej najlepszej trójki są w Twojej dziesiątce, więc notowanie jak najbardziej udane z mojej perspektywy! I do tego fajny nowy numer 1. Podobnie zresztą jak poprzedni.
Karp trochę dla mnie niespodziewaną furorę na waszych listach zrobił. Nie to, żeby mi się nie podobał, ale nie spodziewałem się tego.
Tego Gahana to chyba słyszałem i chyba mi się podobał, ale muszę go sobie odświeżyć, bo w zamieszaniu jakoś mi umknął.
A o żółwiach to mi się teraz przypomniało, że Tadzio miał opublikować. Zajrzałem w odpowiednie miejsce i już się ściąga.

A teraz czekam na podsumowanko.

Post: #3

Niezły top 10 nawet....lecz to nie to co kiedyś. Niech te czasy wrócą Lubię z niego tylko lidera, numer 2, 4 i 10. Nie za dobrze też, nie pojawił się Karp. O tej porze roku? Już powinni mu byli dawno uciąć łeb. Alexander? To w ramach akcji powrotu do dawnych lat rozumiem. Druga nowość nie dla mnie. The Wombats stopniowo osuwają się z listy. To samo Pigeons - czyli niedługo zabraknie jednych z najmocniejszych numerów na liście, a taki Lionel czy Róże mocno tkwią

Wśród płyt moją ulubioną jest Absolution...ale czy po mojej zmianie klasyfikacji miałaby szansę na 4'5.... A zresztą muszę sobie Muse przypomnieć.

Post: #4

0 Happysadów w dziesiątce

ku3a napisał(a):18. NN. 01. Dlaczego - Zabili Mi Żółwia

No właśnie, dlaczego :?:

Post: #5

Świetne notowanie
Od czego by tu zacząć... moze od cytatów

ku3a napisał(a):Nie mam jednak ich plyt, a tylko utwory "singlowe" znam, wiec mam jeszcze spore braki. Niedawno troche te braki uzupelnilem i jeden z utworow wbil mnie w ziemie! Az po szyje! "Alexander"... Ciarki przechodzą...

Taaak. Teraz tylko sie zastanawiam dlaczego ten utwór nigdy nie trafił na moją listę. Fakt, kiedys bardzo sztywno trzymałem sie tego co jest singlami, a nawet więcej. Na liście było w 90% to co na LP3. Jak ukazała się "Miłość w czasach popkultury" miałem ten kompakt, katowałem go niemiłosiernie. Śmiem twierdzić, ze to była najczęściej odtwarzana płyta w historii, a przynajmniej jedna z najczęsciej odtwarzanych płyt. Miałem taki schiz, że robiłem codzienną (!) (chyba z miesiac) listę przebojów piosenek z tej płyty. "Alexander" wiele razy był na 1, a w podsumowaniu wszystkich tych notowań znalazł się na 2 przed nieśmiertelna "Długością..." Jako ciekawostke powiem, że wciąż dołującą piosenką był "Kraków", który polubiłem dopiero w wersji z Grechutą. Nie wiem, nie wiem, moze i u mnie po latach "Alexander" traf na listę. Z drugiej strony nie wiem, czy po latach wciąż wywołuje u mnie takie emocje.

ku3a napisał(a):Zarowno w piosenkach, jak i w plytach na dwoch pierwszych miejscach dwa zespoly, ktore swoimi koncertami zrobily ze mnie swojego fana. Pierwszymi miejscami podzielili sie sprawiedliwie - w piosenkach Normalsi,

Brawo! Normalsi na pierwszym Cieszę się bardzo. Zdradzę tylko, że "Nie ma mowy" był chyba najczęściej odtwarzaną przeze mnie piosenka w tym tygodniu. Jak to wpłynie na wynik jutrzejszego notowania? To jutro A co do Normalsów. W "TR" czytałem recenzje z koncertu Comy i Normasów. Podobno Ci drudzy zostali niesamowicie ciepło przyjmowani przez publikę. Teraz żałuję, że nie byłem na ich koncercie, kiedy byli tak blisko. A Comę skarcili za dobór repertuaru i mały kontakt Roguca z widownią, ale pochwalili za niesamowitą scenografię.

ku3a napisał(a):Skoro Zabili Mi Żółwia wprowadzili niedawno swoja piosenka do mojej pierwszej dziesiatki, to teraz w sumie mozna sie bylo spodziewac, ze druga ktorą poznalem, tez zdola wejsc przynajmniej do trzydziestki. I faktycznie tak sie stalo.

Wspominałeś, że jest blisko top 30, ale myślałem, że raczej na tym sie skończy. Cieszę się, ze kolejny ich utwór przypadł Ci do gustu. Cała ich płytę słucha się tak samo dobrze, jak tych dwóch piosenek, które słyszałeś.
Karpia już nie wstawie na liście, ale wciąż bardzo lubie słuchac tej wersji. W przeciwnieństwie do tamtych wesji po kilkunastu przesłuchaniach się nie nudzi, a wręcz coraz bardziej sie podoba
Szkoda NRM. Miał świetny początek, ale każdy tydzień już gorzej...
No i Metallica spada. Uuu, czyżby koniec marzeń piosenki kreowanej na wielki przeboj?
A teraz troszke o Różach Europy. Zespól ten znami lubię tylko i wyłącznie ze skałdanki największych przebojów, bądź pojedyńczych utworów, oprócz ostatniego albumu, który mam (długo wyczekiwany, ale leciutki zawód). Tym razem skusiłem się na płytę "Poganie! Kochaj i obrażaj" Gdybym robił ranking płyt, ta w tym tygodniu wyprzedziłaby wszystkich o kilka kilometrów Alez Oni świetnie kiedyś grali. Jako całość płyta taka fajna, że po skończeniu włączyłem ją od poczatku. Dlaczego dzisiaj nie ma takich płyt? W tym roku świetnych albumów jak na lekarstwo. A tutaj znajduję taką perełke z przed lat. W ogóle nie dziwi mnie ilośc tygodni w top 10, która posiada ta płyta.
PS. No w końcu udostępniłes te notowanie. Jeszcze jeden dzień i bym chyba zapomnaił o tym co miałem napisać A i tak czuję, ze coś pominałem, ale trudno.

Post: #6

09. 13. 01. 01. Karp 07 - Przyjaciele Karpia jak po świętach można mieć ochotę na karpie :?: Drogi Kubo czekamy na Twoje podsumowanie roku. Jak tam MARTYR :?:

Post: #7

ku3a napisał(a):Niedawno troche te braki uzupelnilem i jeden z utworow wbil mnie w ziemie! Az po szyje! "Alexander"... Ciarki przechodzą...

"Alexander".... hmm.... czy ja dobrze kojarze? W moim topie Myslovitz zawsze był wysoko.. ciesze sie ze przesłuchałeś i jeszcze bardziej - ze tak Cię wzięło

ku3a napisał(a):12. 22. 04. Saw Something - Dave Gahan

niesamowite!!! Oby tak dalej....

Post: #8

Konrad napisał(a):Drogi Kubo czekamy na Twoje podsumowanie roku. Jak tam MARTYR :?:

no własnie, ciekawe....
mam warzenie ze Martyr ma sie dobrze... ale pewnie tylko dlatego ze pytanie jest dwuznaczne....

Post: #9

tadzio3 napisał(a):Zdradzę tylko, że "Nie ma mowy" był chyba najczęściej odtwarzaną przeze mnie piosenka w tym tygodniu. Jak to wpłynie na wynik jutrzejszego notowania?

zwykle bardzo mocno trzymam kciuki na Waszych listach za piosenki, ktore najszybciej pojawily sie na mojej liscie. Tak bylo z "The 80's", "Dlugą drogą w dol" i kilkoma innymi. Zawsze chce, zeby jak najwyzej zaszly i ciesze sie z sukcesow. A w przypadku Normalsow... Hmm, przyznam, ze jakos inaczej to jest. Ta piosenka jest dla mnie tak osobista, ze juz mniejsza uwage zwracam na to czy u Was tez sie pojawia. Choc podejrzewam, ze pewnie to sie zmieni i i tak bede mocno trzymac kciuki. Przeciez dokladnie tak samo bylo z "Bylabym"... W sumie juz teraz jestem nawet ciekaw jak u Ciebie wystartuje, tym bardziej, ze narobiles smaku...

tadzio3 napisał(a):W "TR" czytałem recenzje z koncertu Comy i Normasów

ktory koncert opisali?

tadzio3 napisał(a):Comę skarcili za dobór repertuaru

hehe, to samo co ja napisalem .

tadzio3 napisał(a):Karpia już nie wstawie na liście, ale wciąż bardzo lubie słuchac tej wersji. W przeciwnieństwie do tamtych wesji po kilkunastu przesłuchaniach się nie nudzi, a wręcz coraz bardziej sie podoba

no wlasnie, co widac na mojej liscie
ale w nastepnym notowaniu, to ja nie mam pojecia jak to sobie poradzi...

tadzio3 napisał(a):No i Metallica spada. Uuu, czyżby koniec marzeń piosenki kreowanej na wielki przeboj?

heh, to nie wiem, jakis kryzys dopadl...

tadzio3 napisał(a):W ogóle nie dziwi mnie ilośc tygodni w top 10, która posiada ta płyta.

tak mi to wyglada, choc wszystko bedzie wiadome za kilkanascie dni, ze to jest moja trzecia ulubiona polska plyta wszech czasow

tadzio3 napisał(a):PS. No w końcu udostępniłes te notowanie. Jeszcze jeden dzień i bym chyba zapomnaił o tym co miałem napisać

no jakos nie dalem rady wczesniej, a to Topy, a to podsumowanie roku i tak sie zeszlo.

tadzio3 napisał(a):A i tak czuję, ze coś pominałem, ale trudno.

jakby co, to skrobnij jeszcze
i wielkie dzieki za taki obszerny komentarz!

Konrad napisał(a):Drogi Kubo czekamy na Twoje podsumowanie roku. Jak tam MARTYR

tak, tak, podsumowanie juz zrobione, bedzie niedlugo.

Lilian napisał(a):niesamowite!!! Oby tak dalej....

a na horyzoncie... "A Little Lie". kojarzysz?

Post: #10

ku3a napisał(a):ktory koncert opisali?

Aha, czyli było ich kilka...
Ten był 15 listopada w Stodole. Wystąpił jeszcze Loft, który podobno zagrał za wcześnie niz miało byc w planie.

Post: #11

tadzio3 napisał(a):Ten był 15 listopada w Stodole

aha, czyli ten "moj"

Post: #12

ku3a napisał(a):a na horyzoncie... "A Little Lie". kojarzysz?

no ba...
odkad po raz pierwszy usłyszałam "małe kłamstwo"... uwielbiam! (oczywiście nie dosłownie )

Nie wiem, czy słyszeliście - przed ukazaniem sie "Klepsydry" Gahana chodziły ploty ze na tym albumie znajdą sie utwory które nie załapały sie do "Playing The Angel" DM i ze poziomem będą dorównywać do tych z PTA... A więc w plotkach czasem jest troche prawdy...

Post: #13

Zacznę od Karpia, bo faktycznie czas jeszcze około-świąteczny wiec czemu nie. Ale ja mam tak że do Wigili i ew. 2-3 po Świętach wrzucam sobie "christmas-song" więc u mnie to już raczej czas spadków lub nawet zlotów. Ale to nie zmmienia faktu że bardzo mnie cieszy ten awans!!!

Normalsi to było Normalne ze tak sie stanie, ja zdecydowanie wolę Totentanz. No a drugie miejsce to jednak tez wynik - tym bardziej że na razie u mnie o takim miejscu moga pomarzyć ;-0

BIA mnie zadziwia ... Podobnie DDWD (chyba się za bardzo powtarzam...) ale moze to jeszcze nie koniec ich karier w top10?

ku3a napisał(a):30. 07. Wired - New Model Army

Fajnie że wogóle się pojawili a prawie dwa miesiące to tez nie tak źle

Post: #14

Lilian napisał(a):

ku3a napisał(a):a na horyzoncie... "A Little Lie". kojarzysz?

no ba...
odkad po raz pierwszy usłyszałam "małe kłamstwo"... uwielbiam! (oczywiście nie dosłownie )

Nie wiem, czy słyszeliście - przed ukazaniem sie "Klepsydry" Gahana chodziły ploty ze na tym albumie znajdą sie utwory które nie załapały sie do "Playing The Angel" DM i ze poziomem będą dorównywać do tych z PTA... A więc w plotkach czasem jest troche prawdy...

A Little Lie to chyba jeden z 3 najlepszych kawałków Gahana w karierze Spokojnie widziałbym go na płycie DM. Aż żal, że to Gahan na to wpadł
Oby było singlem! Chociaż to co zrobił z 2 singlem nie napawa optymizmem. Zmarnował Deeper And Deeper jako drugą piosenke Double A-sidu (toszto prawie jak b-sid :/) i wydanie takiego obszernego singla nie wróży szybko kolejnej małej płytki.....choć i Kingdom i płyta chyba na tyle dobrze sobie radzą na świecie (oprócz UK :/, żenująco słabe miejsca poza 40), że warto inwestować single.

Post: #15

Yacy napisał(a):Ale ja mam tak że do Wigili i ew. 2-3 po Świętach wrzucam sobie "christmas-song" więc u mnie to już raczej czas spadków lub nawet zlotów.

lista powstala 4 dni po Swietach

Yacy napisał(a):ale moze to jeszcze nie koniec ich karier w top10?

taka mam nadzieje...

saferłel napisał(a):A Little Lie to chyba jeden z 3 najlepszych kawałków Gahana w karierze

to czemu nie ma na Twojej liscie?

saferłel napisał(a):oprócz UK :/, żenująco słabe miejsca poza 40

a taka znakomita plyta!

Post: #16

ku3a napisał(a):to czemu nie ma na Twojej liscie?

przyznaje, ze też sie zastanawiam

ku3a napisał(a):

saferłel napisał(a):oprócz UK :/, żenująco słabe miejsca poza 40

a taka znakomita plyta!

widocznie chłopaki nie mają szczęścia do list przebojów w ojczystym kraju :roll:
kiedys też w ojczyźnie nie było zrozumienia dla nich wśród dziennikarskiej społecznosci....

Post: #17

Nie ma na liście bo to nie singiel,...mimo wszystko mam nadzieje że zostanie wydany, nie slucham na razie go, odpoczywają sobie Kłamstwa a jeśli nie zostanie już nic wydane to wejdzie to na listę

Ale tak naprawde ważniejszym powodem mysle jest fakt, że narazie na liscie króluje deeper and deeper i w kolejne jest jeszcze saw something z tego samego singla - nie ma sensu 3 kawałków mieć na liscie

Post: #18

ku3a czy Ty przypadkiem nie dyżurujesz przy telefonach podczas LP3 :?:

Post: #19

a co, dzwoniles moze i rozmawiales ze mna?

Post: #20

Pytam się bo Balonik mówił o jakimś Kubie to pomyślałem o Tobie