Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
pierwsze notowania naszych list
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #141
 
aaktt napisał(a):Ale w ogóle kwestionowanie zapożyczania motywów z innych utworów, Safer, w XXI wieku nie ma sensu
Ja nie powiedziałem, że kwestionuje takie metody pracy. Napisałem coś takiego? Akurat dyskutujemy o tym konkretnym przypadku i wypowiedziałem się na jego temat. Sam zgodziłeś się ze mną, że numer nie istniałby w takiej postaci, gdyby zabrakło myśli ''Every Breath You Take''. To była oczywista oczywistość.
Ja cenię przede wszystkim artystów, którzy potrafią w klimatyczny sposób użyć fragmentów rzeczy często nam nieznanych lub zupełnie anonimowych. Ewentualnie nie używają w tym celu czegoś tak banalnego jak singiel The Police.
''I Will Be Missing You'' uważam za niezłą rzecz. Problem jest taki, że ta ''natchniona rzecz'' bazuje na kluczowej kompozycji lat 80. i na jej kluczowym motywie tj. partii basu. To tak jakby nakręcić nowy film, remako-sequel ;P innego i użyć tam w roli pierwszorzędnej kultowej sceny z pierwowzoru.

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
28.07.2010 05:53 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 587
Dołączył: May 2008
Post: #142
 
saferłel napisał(a):
aaktt napisał(a):Ale w ogóle kwestionowanie zapożyczania motywów z innych utworów, Safer, w XXI wieku nie ma sensu
Ja nie powiedziałem, że kwestionuje takie metody pracy. Napisałem coś takiego? Akurat dyskutujemy o tym konkretnym kawałku i wypowiedziałem się na jego temat. Sam zgodziłeś się ze mną, że nie numer istniałby w takiej postaci, gdyby nie ''Every Breath You Take''. To była oczywista oczywistość.
Tak, ale jeśli mamy tak oceniać, to kwestionujesz tym samym ogólnie "takie metody pracy", przez prostą i równie oczywistą analogię Icon_wink2

Cytat:''I Will Be Missing You'' uważam za niezłą rzecz. Problem jest taki, że ta ''natchniona rzecz'' bazuje na kluczowej kompozycji lat 80. i na jej kluczowym motywie tj. partii basu. To tak jakby nakręcić nowy film, remako-sequel ;P innego i użyć tam w roli pierwszorzędnej kultowej sceny z pierwowzoru.
Niezupełnie, bo muzyką i filmem rządzą różne realia. W muzyce takich remako-sequeli jest tym samym całkiem sporo. A rola też niekoniecznie jest ta sama, bo wokale zostały ponownie nagrane. Linia basu jest faktycznie ta sama i ja też nie jestem zwolennikiem takiego postępku, ale wyszło dobrze i nie widzę sensu, żeby potępiać efekt końcowy czy rozkładać kawałek na czynniki pierwsze, żeby to je móc potępić Icon_razz

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
28.07.2010 06:00 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #143
 
aaktt napisał(a):Tak, ale jeśli mamy tak oceniać, to kwestionujesz tym samym ogólnie "takie metody pracy", przez prostą i równie oczywistą analogię Icon_wink2
Nie, zupełnie się z takim stwierdzeniem nie zgadzam :roll: Nie rozumiem czemu tak piszesz. Chyba zbyt ogólnie potraktowałeś temat.


aaktt napisał(a):Linia basu jest faktycznie ta sama i ja też nie jestem zwolennikiem takiego postępku, ale wyszło dobrze i nie widzę sensu, żeby potępiać efekt końcowy czy rozkładać kawałek na czynniki pierwsze, żeby to je móc potępić Icon_razz
Akurat efekt końcowy nie istniałby bez tego basu. Tyle w temacie.

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
28.07.2010 06:06 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 587
Dołączył: May 2008
Post: #144
 
saferłel napisał(a):
aaktt napisał(a):Tak, ale jeśli mamy tak oceniać, to kwestionujesz tym samym ogólnie "takie metody pracy", przez prostą i równie oczywistą analogię Icon_wink2
Nie, zupełnie się z takim stwierdzeniem nie zgadzam :roll: Nie rozumiem czemu tak piszesz. Chyba zbyt ogólnie potraktowałeś temat.
Ależ tak, weź to na logikę. Skoro tutaj mówisz nie samplowaniu oczywistych rzeczy, to dlaczego miałoby być inaczej w jakimkolwiek innym przypadku, zważywszy, że Twoją motywacją jest w tym wypadku niechęć do samplowania, a nie do efektu końcowego "I'll Be Missing You" Icon_wink2

Cytat:
aaktt napisał(a):Linia basu jest faktycznie ta sama i ja też nie jestem zwolennikiem takiego postępku, ale wyszło dobrze i nie widzę sensu, żeby potępiać efekt końcowy czy rozkładać kawałek na czynniki pierwsze, żeby to je móc potępić Icon_razz
Akurat efekt końcowy nie istniałby bez tego basu. Tyle w temacie.
[/quote] Wiem i do tego zmierzam, skoro efekt końcowy nie jest zły, to po się czepiać i przy okazji kwestionować samplowanie i zapożyczanie w ogóle Icon_wink2

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
28.07.2010 06:09 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #145
 
aaktt napisał(a):Ależ tak, weź to na logikę.
To jakaś komedia Icon_lol

Wyraźnie podkreśliłem, że zabieg zastosowany w ''Every Breath You Take'' nie jest zbyt pomysłowy, ani nie wart poklasku (chociaż w efekcie powstaje dobre nagranie). Chodziło mi o fakt pójścia na wyjątkową łatwiznę. Kawałek lubię, bo ciężko go nie lubić za taki szkielet. Ty paskudnie uogólniłeś moje stanowisko i zarzucasz mi jakieś braki w logice. Widocznie sampling to coś jednowymiarowego dla ciebie lub po prostu myślisz, że sampluje się jedynie kultowe rzeczy, takie jak tamten bas.

aaktt napisał(a):Wiem i do tego zmierzam, skoro efekt końcowy nie jest zły, to po się czepiać i przy okazji kwestionować samplowanie i zapożyczanie w ogóle Icon_wink2
Nie, ok, chyba się nie zrozumieliśmy (znów). Wyżej napisałem, że efekt końcowy jest dobry. Po prostu ktoś mógłby uznać, że to było pójście na łatwiznę.
W każdym razie zdarzają się kawałki, które potrafią zniszczyć nawet legendarne motywy. Nie dość, że artyści są leniwy, to jeszcze są nieudacznikami.

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
28.07.2010 06:23 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 587
Dołączył: May 2008
Post: #146
 
saferłel napisał(a):
aaktt napisał(a):Ależ tak, weź to na logikę.
To jakaś komedia Icon_lol
To prawda Icon_lol

Cytat:Ty paskudnie uogólniłeś moje stanowisko i zarzucasz mi jakieś braki w logice. Widocznie sampling to coś jednowymiarowego dla ciebie lub po prostu myślisz, że sampluje się jedynie kultowe rzeczy pokroju tego basu.
Ciekawe... I kto tu komu zarzuca absurdy Icon_razz

Cytat:W każdym razie zdarzają się kawałki, które potrafią zniszczyć nawet legendarne motywy. Nie dość, że artyści są leniwy, to jeszcze są nieudacznikami.
Rozumiem i z tym się zgadzam.

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
28.07.2010 06:30 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #147
 
aaktt napisał(a):Ciekawe... I kto tu komu zarzuca absurdy Icon_razz
Ja tobie zarzucam absurdalne stanowisko. Znów narzucasz mi jakieś swoje ideologie na mój temat, tym razem w temacie opinii o samplingu. Tak jak kiedyś było z ocenianiem wszystkiego przez pryzmat Radiohead (hahahaha)

Chyba po prostu się nie rozumiemy albo...nie wiem.

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
28.07.2010 06:33 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 587
Dołączył: May 2008
Post: #148
 
Ale ja tutaj Ci niczego nie zarzucam. Po prostu ta opinia była na tyle uniwersalna i na tyle uniwersalnie argumentowana, że brzmiała jak idealny przykład do eseju "dlaczego nie samplować", a jako że rozumiem, że nie o to Ci chodzi, próbowałem wykazać merytoryczne potknięcia w Twoim stanowisku Icon_wink2 Tyle. Radiohead nie ma nic do tego Icon_biggrin3

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
28.07.2010 06:36 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #149
 
Ok, a jak miałem ją inaczej argumentować? W końcu ''Missing'' to też uniwersalna rzecz. Skoro jedzie na uniwersalnym - jak się okazało - motywie przewodnim Icon_razz2

Nie sądzę, bym wykazał tu jakim niemerytorycznym stanowiskiem :/ Dokładnie opisałem swój stosunek do samplingu. W całej dyskusji rozchodzi się o subiektywny stosunek do pewnych jego form, a każde nagranie trzeba traktować indywidualnie. Dla mnie to zamyka dyskusję. Po prostu ty przeczytałeś to tak, jak Ci było wygodnie. I teraz dorabiasz stanowisko. Zrobiłeś z igły widły.
W sumie to tylko podczas dyskusji z tobą wychodzą takie sytuacje....ciekawe.

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
28.07.2010 06:44 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 587
Dołączył: May 2008
Post: #150
 
Za bardzo się wczuwasz Icon_wink2
Ale niech będzie, że nadinterpretuję. Czasami Icon_smile

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
28.07.2010 08:48 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #151
 
Skoro stanęło na tym, że moje wypowiedzi są pełne potknięć, co może skutkować błędną interpretacją tego wątku przez inne osoby, to ciężko bym się nie wczuwał. Nie lubię niejasnych sytuacji. Tu nie chodzi o czyjąkolwiek racje, ponieważ nie była to dyskusja tego rodzaju. Nie wiem czy źle mnie zrozumiałeś, czy źle zinterpretowałeś (do czego MOŻE się przyznajesz u góry), ale moim zdaniem przesadziłeś w niewłaściwą stronę, wysnuwając wnioski. Jeśli coś jest dla ciebie jeszcze niejasne - pytaj. Ja nie mam problemu z logicznym odbiorem powyższych wiadomości, pomimo że zrobił się mały bałagan.

Nie po raz pierwszy mam z tobą ten problem Icon_wink2

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
28.07.2010 09:10 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 587
Dołączył: May 2008
Post: #152
 
Nie, niczego błędnie nie zinterpretowałem. Nadal uważam, że mam rację w jakiejś materii, choć rozumiem, że było to z Twojej strony niezamierzone, ale nie mam siły, czasu, ochoty i sposobów, żeby Ci to udowadniać Icon_smile2 Mogę się przyznać co najwyżej do nadinterpretacji, czyli odczytania czegoś, co zdecydowanie nie było w zamyśle autora, ale do tego się przyznaję, a można było to tak odczytać Icon_biggrin3

I nie uważam, że "Twoje wypowiedzi są pełne potknięć". Tym razem to Ty nadinterpretujesz Icon_smile2

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
28.07.2010 09:29 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #153
 
aaktt napisał(a):Nadal uważam, że mam rację w jakiejś materii, choć rozumiem, że było to z Twojej strony niezamierzone, ale nie mam siły, czasu, ochoty i sposobów, żeby Ci to udowadniać Icon_smile2
Wolałbym wszystko do końca wyjaśnić, bo możliwe, że gdzieś machnąłem się przez przypadek i porównując to z resztą wypowiedzi doszedłeś do takich, a nie innych wniosków.

Napisz mi w jakiej materii masz rację. Jestem ciekawy, ponieważ - powtórzę jeszcze raz - dla mnie tu nie rozchodziło się o ''rację'', ale o subiektywne opinie i ich ewentualne interpretacje z obu stron.

aaktt napisał(a):Tym razem to Ty nadinterpretujesz Icon_smile2
Tak. Trochę podkolorowałem sens twojej wypowiedzi nt. ''merytorycznych potknięć''.

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
28.07.2010 09:39 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 587
Dołączył: May 2008
Post: #154
 
Merytoryczne potknięcie i cały sęk jest w argumentacji. Bo krytykujesz sampling w tym utworze (choć ogólnie nie masz nic przeciw, ale nie lubisz jak są to aż tak oczywiste motywy) i motywujesz to w taki sposób, że "I'll Be Missing You" nie istniałoby bez sampla i na tym opierasz krytykę. Ale tak naprawdę większość jeśli nie wszystkie utwory zapożyczających refreny etc. nie istniałyby w obecnej formie, gdyby nie właśnie te sample. Czyli wydaje się to być krytyką samplowania jako takiego w ogóle. Teraz już wiem, że chodziło o skalę, ale na początku tego nie dodałeś Icon_smile2

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
28.07.2010 10:01 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #155
 
aaktt napisał(a):Bo krytykujesz sampling w tym utworze (choć ogólnie nie masz nic przeciw, ale nie lubisz jak są to aż tak oczywiste motywy)
Tak, krytykuję ten konkretny przypadek. Wyszedł fajny utwór, ale zostało to osiągnięte za pomocą nieco bezczelnych środków. Nie masz takiego wrażenia? Sampel z The Police jest na tyle unikalnym zbiorem dźwięków, że ciężko byłoby to spaprać. Słyszę rytmiczny bas Stinga i bujam się mimo woli. Słuchając ''I'll Be Missing You'' czuję się nieco skonfundowany. Z mojego punktu widzenia sytuacja urasta nawet do rangi małego paradoksu, ale nadal jest zjawiskiem subiektywnego postrzegania muzyki - ty pewnie to zdanie od razu poddałeś pod czysto profesorską analizę i stąd ten spór Icon_wink

W poprzednich wypowiedziach PODKREŚLIŁEM, że szczególnie mocno cenię kawałki, które zamiast budować swój wizerunek na oklepanych wariantach, bazują raczej na mało znanych numerach. To pozwala dotrzeć do muzyki undergroundowej, docenić źródła inspiracja muzyków itd.
Oczywiście opieranie się na klasykach nie jest złe, ale z pewnością bardziej ''niebezpieczne''. Ciężej jest też przekonać zwolenników hitów, od których coś zostaje pożyczone. Efekt może być zadowalający, ale pewne przemyślenia zostają w głowie. I nie ma to żadnego związku z byciem niekonsekwentnym w ogólnym ocenianiu.

aaktt napisał(a):Ale tak naprawdę większość jeśli nie wszystkie utwory zapożyczających refreny
Jak ktoś zapożycza refren, to musi być naprawdę zdesperowany Icon_wink2

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
28.07.2010 10:27 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 587
Dołączył: May 2008
Post: #156
 
Zgadzam się z tym wszystkim. To było trochę pójście na łatwiznę i łatwy przebój. Ale z drugiej strony Faith dodała temu numerowi niezwykłej duchowości, której, z całym szacunkiem, nie miał oryginał. Tu zrobiono to gospelowo, zresztą był to numer poświęcony pamięci zastrzelonego Notoriousa B.I.G., więc wszystko pasowało. Ja nie jestem skonfudowany, choć osobiście też nie popieram tak oczywistych sampli i zwykle musi minąć trochę czasu, zanim je zaakceptuję. Przykład z brzegu? "Your Love" Nicki Minaj, które sampluje Annie Lennox. Sporo czasu minęło zanim ten numer w takiej formie mi się spodobał, bo chociaż tam sampel jest tylko tłem, to przewija się przez cały kawałek.

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
28.07.2010 10:46 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #157
 
Aż sobie posłucham, bo Annie Lennox znam dobrze, a ciekaw jestem jaki to kawałek....i czy rozpoznam Icon_wink

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
28.07.2010 10:47 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
thestranglers Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 31 004
Dołączył: Dec 2014
Post: #158
lista not. 1 (24.03.1990)
01 ROXETTE dangerous
02 BILLY JOEL we didn't start the fire
03 CHRISTIANS words
04 ROXETTE listen to your heart
05 PHIL COLLINS another day in paradise
06 ELTON JOHN sacrifice
07 RICHARD MARX right here waiting
08 MARTIKA i feel the earth move
09 PHIL COLLINS i wish it would rain down
10 PAULA ABDUL opposites attract

11 DEPECHE MODE enjoy the silence
12 TEARS FOR FEARS woman in chains
13 U2 everlasting love
14 BILLY JOEL leningrad
15 GIPSY KINGS soy
16 LIMAHL stop
17 GLORIA ESTEFAN here we are
18 BELINDA CARLISLE la luna
19 CHRIS REA the road to hell
20 SHAKIN STEVENS i might

21 HOLLY JOHNSON americanos
22 LIZA MINNELLI losing my mind
23 SZTYWNY PAL AZJI smutna środa
24 KOBRANOCKA kocham cię jak irlandię
25 BIG CYC piosenka góralska
26 T.LOVE idą kołnierze
27 GRZEGORZ SKAWIŃSKI dziś tracisz mnie
28 TINA TURNER i don't wanna lose you
29 EURYTHMICS king and queen of america
30 GLORIA ESTEFAN oye mi canto
11.11.2011 05:29 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
dziobaseczek Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 8 095
Dołączył: Nov 2008
Facebook Last.fm
Post: #159
RE: pierwsze notowania naszych list
thestranglers napisał(a):lista not. 1 (24.03.1990)
o jejku!!!! Ale dawno temu i jaki fajny zestaw!!

http://www.mycharts.pl/forumdisplay.php?fid=111 Icon_wink
11.11.2011 05:47 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
thestranglers Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 31 004
Dołączył: Dec 2014
Post: #160
RE: pierwsze notowania naszych list
Cudowny rok 1990... Dla mnie najwspanialszy na świecie...
12.11.2011 12:02 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Notowania przedświąteczne 2005 prz_rulez 26 10 970 21.12.2008 02:58 AM
Ostatni post: bigmisiek

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości