Post: #1

Jako że jutro niespodziewany jednodniowy wojaż do stolicy się szykuje, jubileuszowe notowanie już dzisiaj.
Setka. Nie wiedziałem czy wytrwam, ale jakoś mi się tą setkę obalić udało. Dzięki że mogę prezentować tu swoją 30 .
A Co w notowaniu ? Ólafur się utrzymał, mam nadzieję że mi sie uda zobaczyć go na żywo . Duńczycy też bez zmian okupują wicelidera, a na trzecie wskoczyła pani Brzoza, wreszcie solowo. Nie lubię takich Muminków do jakich Bjork nagrała Comet song, przyzwyczaiłem się do takich normalnych dobranockowych , ale piosenka jest świetna. Do The Dead Weather trochę musiałem się przyzwyczaić, a jak już się przyzwyczaiłem to wylądowali tuż za podium. Jeszcze coś o nowości wypadało by napisać. Na jesienne liście kiedyś dopadła mnie taka chęć, że chyba przez tydzień słuchałem różnych wersji, szukałem nowych itp. aż tu w tym tygodniu patrzę, i Clapton, którego uwielbiam na swojej płycie ma ten utworek, to musiało wypalić, i wypaliło na razie na miejsce 7.

01 01 18 ÓLAFUR ARNALDS - TungliĂ°
02 02 06 UNDER BYEN - Unoder
03 18 02 BJÖRK - The Comet Song
04 10 08 THE DEAD WEATHER - Hustle and Cuss
05 07 27 PETER GABRIEL - My Body Is a Cage
06 09 19 ÓLAFUR ARNALDS - Þau hafa sloppiĂ° undan Ăžunga myrkursins
07 NN 01 ERIC CLAPTON - Autumn Leaves
08 17 06 UNDER BYEN - Kapitel 1
09 05 06 UNDER BYEN - Protokol
10 04 18 ÓLAFUR ARNALDS - Gleypa okkur
11 03 05 FOR A MINOR REFLECTION - A Moll
12 06 13 ÓLÖF ARNALDS & BJÖRK - Surrender
13 08 37 HAPPYSAD - Taką Wodą Być
14 16 27 RAZ, DWA, TRZY - Oto papieros w dłoni
15 12 42 HEY - Nie więcej...
16 11 10 IRON MAIDEN - El Dorado
17 15 06 COLLAPSE UNDER THE EMPIRE - Grade Separation
18 13 28 SEABEAR - Fire Dies Down
19 27 02 THE DEAD WEATHER - I'm Mad
20 14 19 ÓLAFUR ARNALDS - Þú ert sólin
21 20 39 RICHARD BONA - M'Bemba Mama
22 28 09 DIRTY PROJECTORS & BJÖRK - On and Ever Onward
23 23 29 JÓNSI - Grow Till Tall
24 19 31 PETER GABRIEL - Street Spirit (Fade Out)
25 22 10 ÓLÖF ARNALDS - Innudir Skinni
26 25 27 RAZ, DWA, TRZY - Zgodnie z planem (może świt błyśnie)
27 21 30 PETER GABRIEL - The power of the heart
28 24 30 JÓNSI - KolniĂ°ur
29 26 04 AMIINA - Over and Again
30 30 11 SEABEAR - Softship

Wypadek: JÓNSI - Hengilás z 29 po 25 tygodniach

Post: #2

gratuluję jubileuszu!
Dead Weather bardzo ładnie .

Post: #3

ja też gratuluję jubileuszu
pięknie trzyma się Jónsi

EDIT: a właśnie, wybierasz się na jego koncert?

Post: #4

nie będę gorszy, również składam gratulację i dziękuję za ÓLÖF ARNALDS & BJÖRK - Surrender , w końcu to u ciebie znalazłem ten utwór

Post: #5

Choć nasze listy różnią się od siebie - i to zdecydowanie - również gratuluję jubileuszu i życzę kolejnych setek.

Post: #6

Dzięki wam bardzo za gratulacje, mam nadzieję że jeszcze trochę setek przede mną