Yacy napisał(a):Jakby to powiedzieć...
BAND OF HORSES to dla mnie o wiele większa nagroda niż Mew ...
no to ogromnie sie ciesze
.
bo prawde mowiac o to BOH walczylem tylko dla Was. Mi osobiscie to sie nigdy nie spodobalo az tak, zeby wejsc do mojej trzydziestki. Choc wrazenia mam pozytywne i od czasu do czasu sobie to wlaczam i z przyjemnoscia slucham.
Gary napisał(a):I tak dużo Ci się udało
no wiem, nawet nie smialem marzyc, ze uda sie az z trzema. Chcialem, zeby chociaz z jedna sie udalo. Mimo wszystko zal jest. Nastepnym razem postaram sie dowiedziec jakie powinny byc te piosenki, zeby mialy wiecej szans. Mysle, ze zadecydowal ich wiek. Choc w sumie BOH i RUTH sa w podobnym wieku.
Cytat:Ja tak sobie wszystko ustawiam ze głosuję dopiero w czwartki n nawet piątki. I to jest bardzo dobre posunięcie
jak dla mnie wcale nie
.
w czwartek to pol biedy, ale bardzo duzo ludzi glosuje w piatek i to juz dla mnie wcale nie jest wygodne. Jestem w pracy, roznie to bywa z czasem, a musze sobie tak wszystko poukladac, zeby ok. 14.00 zamknac glosowanie, skonczyc liczenie, napisac jakis sensowny komentarz i przed 16.00 opublikowac wyniki. Przyznam, ze czasem to jest bardzo trudne. I im wiecej liczenia piatkowych glosow tym gorzej...
Gary napisał(a):Sobota-Niedziela to tradycyjny termin mojego głosowania. Lepiej wcześniej, niż później zapomnieć
i takie podejscie mi sie podoba
a juz normalnie rozwalil mnie jeden koles, ktory nie zaglosowal ktoregos razu, przez co Kwitki nie byly na pierwszym i potem napisal, ze zwyciezca jest wielkim farciarzem. A nie zaglosowal, bo... zaspal! Powstrzymalem sie od sarkastycznych uwag. Czy ktos kaze kolesiowi glosowac zawsze w piatek?! Jak wiedzial, ze bedzie szedl na Juwenalia, a potem bedzie spal do popoludnia, to mogl chyba zaglosowac wczesniej! Szkoda gadac.