Post: #1

Dzisiaj bez spektakularnych ruchow. Co oczywiscie nie znaczy, ze nie nalezy na pewne wyniki zwrocic uwagi. Przez ostatnie tygodnie pierwsza dziesiatka byla straszliwie zapchana i dostac sie do niej to byl naprawde wyczyn. Teraz jakby powolutku powietrze z niektorych zaczynalo schodzic, co od razu staraja sie wykorzystac konkurenci. Five Finger Death Punch udalo sie to dzisiaj w 100%. Po bardzo ladnym skoku melduja sie w dziesiatce. Skok Normalsow bardzo ladny i nawet wiekszej wagi, ale przeciez zapowiadalem, ze tak bedzie. To piosenka o idealnej dla mnie konstrukcji - piekna ballada, ktora zaczyna sie bardzo spokojnie, akustycznie, a potem dochodza mocniejsze brzmienia. No i tematyka, tekst - bez niego to by nie bylo takie cudeńko.

Nowosci dzis sa 3. Czy debiut "Karpia" moze byc niespodzianka? Raczej nie. No chyba ze z tego wzgledu, ze od czasow prototypowego "Karpia" ten jest pierwszym ktory trafil na moja liste. Wczesniejsze az tak mi sie nie podobaly. Zapewne swoj udzial mial tez teledysk. A najbardziej mi sie podoba to "sialla lalala". Serj Tankian - czy trzeba cos wiecej pisac? Jak ktos sledzi moja liste uwaznie, a takze wszystko to co pisalem o fascynacji System Of A Down, to jedyne czym sie powinien dziwic, to to, ze pomimo tak znakomitych wynikow plyty, na liscie piosenek jest jedno jedyne "Empty Walls". Teraz to sie zmienia. Od kilku tygodni z pozostalych kawalkow najbardziej mi sie podobal tytulowy, zreszta najbardziej wspolgral z moimi nastrojami, dzieki czemu tak mocno lubilem go sluchac. Dzis w koncu udalo sie przebic na liste. Licze, ze posiedzi tu troche. A ostatniej nowosci to nie odgadlby nikt. Dostalem na mikolajki przesylke z tym utworem i rozsluchalem sie w nim na calego. A ze najlepiej sie go slucha w nocy, a ja ostatnio po nocach malo spalem... Sigur Rós. Ale nie ostatni singiel, cos starszego, z drugiej plyty - "Starálfur".

W plytach malo sie dzieje, jednakze nie dlatego, ze malo slucham. Wrecz przeciwnie, wciaz po kilkanascie plyt tygodniowo. Po prostu czolowka jest tak zabetonowana, ze dostac sie do niej poki co naprawde nie sposob. Moze cos zmienia Normalsi? A moze ktos inny niespodziewanie sie pojawi? A moze udzieli sie nastroj swiateczny i powroca jakies znane juz plyty? O wlasnie, moze Roze Europy po raz kolejny? W koncu tak bardzo lubie pod koniec roku sluchac "Wesolych Swiat"...

Notowanie 875:

01. 01. 04. 04. Całkiem sam - Totentanz
02. 03. 06. 06. Brothers In Arms - Metallica
03. 02. 09. 03. Goodbye - Lionel Richie
04. 10. 02. 02. Nie ma mowy - Normalsi
05. 04. 05. 05. Piosenka starych kochanków - Raz, Dwa, Trzy
06. 05. 17. 17. M.I.A. - Avenged Sevenfold
07. 08. 10. 10. Długa droga w dół - Happysad
08. 06. 05. 05. Let's Dance To Joy Division - The Wombats
09. 07. 16. 16. If You Were A Sailboat - Katie Melua
10. 18. 01. 01. The Bleeding - Five Finger Death Punch

11. 09. 13. Empty Walls - Serj Tankian
12. 14. 04. No Jesus Christ - Seether
13. 11. 09. Ludzie chcą usłyszeć wieści złe - Happysad
14. 12. 04. Pavietrany šar - NRM
15. 13. 04. Goodbye Philadelphia - Peter Cincotti
16. NN. 01. Karp 07 - Przyjaciele Karpia
17. 19. 12. Nieprzygoda - Happysad
18. 15. 15. Take Her Back - The Pigeon Detectives
19. 17. 08. Endlessly - Muse
20. 26. 02. God Save The Queen - Sex Pistols
21. NN. 01. Elect The Dead - Serj Tankian
22. 20. 06. Tears Fall - David Knopfler & Jule Neigel
23. 21. 03. Prisoners - Clawfinger
24. 23. 06. Król - Zespół Reprezentacyjny
25. 25. 02. Saw Something - Dave Gahan
26. NN. 01. Starálfur - Sigur Rós
27. 22. 14. Sing For Absolution - Muse
28. 27. 04. Wspomnienia - Suchy Chleb Dla Konia
29. 16. 06. Wired - New Model Army
30. 24. 14. Milowy las - Happysad

Wypadły (z którego, ile razy były na liście):

28. 02. Sang Real - Dredg
29. 02. Rise River Rise - Corrosion Of Conformity
30. 27. Map Of The Problematique - Muse

Legenda:
Pierwsza dziesiatka - miejsce, miejsce tydzien temu, liczba tygodni w dziesiatce, liczba tygodni w dziesiatce pod rzad.
Druga i trzecia dziesiatka - miejsce, miejsce tydzien temu, licza tygodni w trzydziestce.

Lista płyt. Notowanie 863:

01. 01. 04. 04. Nieból - Totentanz
02. 02. 06. 06. Elect The Dead - Serj Tankian
03. 03. 14. 14. Nieprzygoda - Happysad
04. 04. 06. 06. Avenged Sevenfold - Avenged Sevenfold
05. 05. 09. 09. Pictures - Katie Melua
06. 07. 09. 04. All The Lost Souls - James Blunt
07. 10. 02. 02. Soliloquium - Normalsi
08. 06. 03. 03. Into The Labyrinth - Dead Can Dance
09. 08. 10. 10. Ship Of Dreams - David Knopfler
10. 09. 14. 14. Absolution - Muse

Post: #2

O wreszcie lista

ku3a napisał(a):A najbardziej mi sie podoba to "sialla lalala".

Hehe. Czy ja tego tez przypadkiem gdzieś nie napisałem? Jeżeli nie, to muszę to samo stwierdzić. Dla mnie słodkie "sialla sialla" mogło by być refrenem zamiast "krok po kroczku..."

Reztę komentarzy jutro.

Post: #3

Najbardziej kibicuję temu nagraniu

20. 26. 02. God Save The Queen - Sex Pistols

28. 27. 04. Wspomnienia - Suchy Chleb Dla Konia - cóż za bezsensowna nazwa zespołu

Post: #4

Top 3 wypada na plus mimo obecności Lionela, szkoda, że Metallica nie wróciła na szczyt. Taka dobra lista ze słabym liderem Znów spada The Wombats. The Bleeding nie znam. Sprawdzałem coś o nich na wikipedii, ale ich opis chyba nie zainteresował i nie ponaglił do ściągnięcia ich kawałków, skorzystam z twojego chomika. Może skuszę się też na Petera Cincottiego, choć to chyba muzyka jakiej nie lubię...
Nowości znam wszystkie, ale żadna nie jest dla mnie czymś wyjątkowym. Take Her Back 15 tydzień na liście...ale czas leci. To nadal jeden z moich faworytów u ciebie.

Post: #5

ku3a napisał(a):02. 03. 06. 06. Brothers In Arms - Metallica

Krok po kroczku i tak o to proszę.. Metallica u mnie na tym samym miejscu.
Krop po kroczku i karpik nowością
Krop po kroczku a zbliżają się świeta więc wesołych.

Post: #6

Słuchałem Normalsów- całkiem fajny kawałek, tekst również dobry. Po kilkurazowym słuchaniu może wyrobię wszersze zdanie na temat tego utworu.
Zadziwia mnie Totentanz, ponownie numerem 1. Kawałek jednka najprawdopodoniej trafi do mojej poczekalni.
Cieszy jednostopniowy awans najlepszego Happysadu.
Karp jeden z lepszych od kilku lat, nie dziwię się tak dobrej pozycji.
Sex Pistols jeszcze w górę, niespodziewałem sie tego, ale spokokawałek.
Suchy Chleb Dla Konia - tego zespołu chyba nie slyszałem.

Post: #7

tadzio3 napisał(a):Słuchałem Normalsów- całkiem fajny kawałek, tekst również dobry.

ten tekst po prostu jest mi straszliwie bliski. Nie obchodzi mnie ani troche czy to jest jakis genialny tekst, przelomowy i czy zdobedzie nagrody w roznych opiniotworczych tygodnikach. Podoba mi sie, bo gdy go slysze, to cos sie we mnie dzieje takiego, ze nie potrafie sie oderwac od sluchania...

tadzio3 napisał(a):Zadziwia mnie Totentanz, ponownie numerem 1. Kawałek jednka najprawdopodoniej trafi do mojej poczekalni.

ponownie na pierwszym i na pewno jeszcze troche pobedzie na podium. Tak wysoka pozycja nie jest przypadkiem. Naprawde strasznie mnie kreci ten kawalek.

tadzio3 napisał(a):Suchy Chleb Dla Konia - tego zespołu chyba nie slyszałem.

najpierw pojawil sie u Garego i potem ja sie nim zainteresowalem, posluchalem i sie spodobal.

Post: #8

ku3a napisał(a):ten tekst po prostu jest mi straszliwie bliski. Nie obchodzi mnie ani troche czy to jest jakis genialny tekst, przelomowy i czy zdobedzie nagrody w roznych opiniotworczych tygodnikach. Podoba mi sie, bo gdy go slysze, to cos sie we mnie dzieje takiego, ze nie potrafie sie oderwac od sluchania...

Rozumiem Cię dobrze. Też mam takie piosenki, w których teksty są niesłychanie blizkie, gdzie nawet muzyka czasem jest tylko w tle. W ostatnim roku były chyba ze dwa.

Post: #9

"The Bleeding" w pierwszej dziesiątce To całkowicie rekompensuje wypadek dwóch nowości sprzed dwóch tygodni i jednego weterana...
Debiutuje nowy Serj, ale ja wciąż mam nadzieję, że stary jeszcze się podniesie.
Avenged Sevenfold wciąż śrubuje bardzo dobry wynik, a Seether powoli zbliża się do dziesiątki.
Świetny numer jeden! W zasadzie powinienem był o tym napisać na początku, ale to się aż tak nie rzuca w oczy jak skok FFDP.
Wśród płyt bardzo ładnie przedstawia się cała pierwsza czwórka - wszystkie te płyty są również na mojej liście płyt, z którą w tym tygodniu postaram się wyrobić przed piątkiem...

Post: #10

mrsap napisał(a):To całkowicie rekompensuje wypadek dwóch nowości sprzed dwóch tygodni i jednego weterana...

tak wyszlo, ze ostatnio mniej ich sluchalem.
ksiazka, zlot, top DS, jakies plyty swiateczne i wyszlo, ze wypadli. Caly czas jednak mi sie podobaja i z checia bede sciagal wszystko co wrzucisz ze swojego podsumowania, a czego nie znam.

mrsap napisał(a):Debiutuje nowy Serj, ale ja wciąż mam nadzieję, że stary jeszcze się podniesie.

to bardzo mozliwe, od ladnych paru tygodni balansuje na krawedzi dziesiatki.

mrsap napisał(a):Świetny numer jeden!

wiem . I bardzo sie ciesze, ze na innych listach tez zaczyna zdobywac uznanie.

Post: #11

08. 06. 03. 03. Into The Labyrinth - Dead Can Dance no bardzo ladne na swieta

Post: #12

ooo! Sigur Ros! A ja nie znam tego kawałka! Mógłbym gdzieś go znaleźć?

Miła niespodzianka w postaci płyty Jamesa Blunta - całkiem wysoko! To jedna z moich faworytek 2007 roku.

Post: #13

No cóż. Ale tu się działo jak mnie nie było!
Lionel powrócił, Totentanz na 1 miejscu! - u mnie musi się jeszcze przebijać na listę. Myślałem, że Metallica pociągnie do końca roku na 1 miejscu. Ale może jednak jeszcze uda jej się powrócić na szczyt.
No ale Sigur to dla mnie totalne zaskoczenie. Nie spodziewałem się go na Twojej liście. Tak na szybko to nie przypominam sobie tego kawałka, ale pamiętam, że płyta "ÁgĂŚtis Byrjun" jest znakomita w każdym jej momencie.
"M.I.A." jest niżej niż u mnie!

1981 napisał(a):Sigur Ros! A ja nie znam tego kawałka!

really? Zajrzyj do mojej Chomiczówki.

Post: #14

Gary napisał(a):No ale Sigur to dla mnie totalne zaskoczenie. Nie spodziewałem się go na Twojej liście.

na pewno trudno sie bylo spodziewac akurat tego. Bardzo slabo ich znam, ale np. "Saeglopur" bylo u mnie na pierwszym .

Gary napisał(a):"M.I.A." jest niżej niż u mnie!

bardzo sie ciesze! nie ze u mnie nizej, ale ze u Ciebie wyzej, jeszcze wyzej .

dzieki za wrzucenie SR .

Post: #15

Lionel i Peter C. spadaja - szkoda

Post: #16

Nowy Serj Tankian zaatakował juz niedługo chyba w pierwszej dziesiatce Totentanz ,Metallica , Normalsi , Raz, Dwa, Trzy , Happysad, Katie Melua to moi ulubieńcy w Twoim Top 10 . Z drugiej natomiast jeszcze raz Serj Tankian, Peter Cincotti (szkoda tylko że w dół) no i Pistolety wspięły sie na 20!!!! Trzecia dziesiątka widze (prócz nowości ) opadowa. Szykuje sie inwazja nowości

Post: #17

01. 01. 04. 04. Całkiem sam - Totentanz
bardzo podoba mi się ten widok

03. 02. 09. 03. Goodbye - Lionel Richie


07. 08. 10. 10. Długa droga w dół - Happysad
wiem - powtarzam się, ale liczę na więcej...

16. NN. 01. Karp 07 - Przyjaciele Karpia
chyba jestem zaskoczony bo własnie gdybyś nie napisał o poprzednich Karpiach to bym spytał, bo jakoś mimo wszystko nie pasują mi do Twojej listy :->

29. 16. 06. Wired - New Model Army coż mogę dodać...

A w płytach też fajny nr 1. Ciekawe jak u mnie sobie poradzą...
Zvbliża się Nowy Rok a ja dalej nie wiem czy chcę cotygodniową listę albumów Właściwie chcę i boję się ... będzie pare dni aby pomyśleć...

Post: #18

Ten Sigur Ros to fajny nawet jest z Twojej listy.

Post: #19

Paweł napisał(a):Ten Sigur Ros to fajny nawet jest z Twojej listy.

On jest świetny, a ten nowy kawałek to nie wytrzymuje z nim porównania.