Igrzyska wyjątkowo płodnymi dla Polaków okazały się. 6 medali to jest wynik nie lada. wychodzi w sumie 2/3 (dwie trzecie) medalu na jedne igrzyska.
kongratulacje dla Nich.
brawa dla niespodziewanych
Panczenistek. Brawa dla
Adama. i oczywiście BRAWA dla
Justyny! (pierwszy od 38 lat złoty medal dla naszego kraju)
a oni? musieli wygrać. jakby nie wygrali to podejrzewam, że albo w Kanadzie nastąpiłaby żałoba narodowa do odwołania, albo by wszystkich hokeistów powiesili
były emocje w finale. prowadzili 2-1 i się wydawało że nie mogą przegrać. jednak na 22 sekundy przed końcem meczu fatalny błąd kanadyjskiej obrony i bramka dla USA. 3 minuty dogrywki i wszystko jasne. dupę uratował Kanadzie ten który miał to zrobić, czyli Sydney Crosby. końcowy wynik:
Kanada 3 - 2 USA.
jak Igrzyska w sferze osobistej? z każdymi igrzyskami jest lepiej. lepiej przeżywam i w ogóle. tym razem pokochałem hokej, podczas gdy w Pekinie pokochałem kolarstwo. śledziłem tysz curling. to jest sport dopiero. no i oczywiście klasyki: biathlon, narciarstwo wszelakie, unikając tylko łyżwiarstwa figurowego.
ale wszystko się kończy.
co do całej organizacji mam pewne zastrzeżenia ale nie tu mnie o tym rozprawiać.
co do ogólnej koncepcji... to nie jest dobrze. igrzyska zimowe zawsze mi się kojarzyły z małymi wioskami (tak jak Lillehammer: cztery ulice na krzyż, skocznia i naokoło miasta trasy narciarskie gdzieś w lesie
), kupą śniegu, roześmianymi tubylcami itd... a tu? może w Whistler tak było, ale Vancouver... zero śniegu, upał wręcz. no cóż się poradzi. do zobaczenia w Soczi za 4 lata. i w Londynie za 2.
to tak krótko o Liście:
Siódma i
Mark debiutują. to chyba nie dziwi. a w poczekalni? tłoku od ciula. jedziemy od dołu: wreszcie przekonałem się do
Stylo, wreszcie posłuchałem
Typical Situation, wreszcie nie zapomniałem o
Julianie, wreszcie wyszła płyta
Lao Che! bardzo fajna płyta. mówiłem to już tu i ówdzie. jednak za nowościami idą również spadki. najpierw bolesny spadek
"Przed prawem", po 31 tygodniach w czydziestce. jednak jak stare przysłowie niedźwiedzi głosi:
"all things must spaść".
wbrew aurze (za oknem brudna, syfiasta i niezielona trawa)
Nosound idzie do góry. i wbrew czemuś tam
Nirvana też do góry. no to już jest szczyt wszystkiego. a i
Wiadukty chyba w końcu zajdą na szczyt.
życzę miłego odbioru i do za tydzień.
Notowanie 207 z dnia 28 lutego 2010 A.D.
01. 01. 06. THE NIGHTMARE GOES ON â Piano Magic & Brendan Perry
02. 04. 06. CZAS â Lao Che
03. 03. 07. TICK TOCK â Gazpacho
04. 02. 11. SOLDIER OF LOVE â Sade
05. 07. 05. THE BOOK OF LOVE â Peter Gabriel
06. 05. 14. IN THIS LIGHT AND ON THIS EVENING â Editors
07. 06. 11. FIRE ON THE MOON â Steve Hackett
08. 08. 09. AMNEZJA â Kult
09. 10. 08. SPINNING IN DAFFODILS â Them Crooked Vultures
10. 12. 12. PRETTY VISITORS â Arctic Monkeys
11. 11. 10. THE HUNTED â Brett Anderson
12. 14. 03. OKO DYBUKA â Żywiołak
13. 13. 15. NINTH WAVE â Indukti
14. 09. 28. LATAWCE â Żywiołak
15. 17. 05. KALIKIMAKA â Spięty
16. 16. 07. LUCINDA/AINâT GOINâ DOWN â Tom Waits
17. 15. 13. VLAD THE IMPALER â Kasabian
18. 21. 04. WINTER WILL COME â Nosound
19. 18. 16. BAŁWAN ZE ŚNIEGU (BAŁWANEK) â Bez Jacka z Chórem Voce Angeli i Krakowską Orkiestrą Kameralną
20. 22. 06. KOZMIC BLUES â Katie Melua
21. 19. 15. DEPARTER - Katatonia
22. 25. 04. UMIERAJ STĄD â Hey
23. 20. 19. SOUL CAKE â Sting
24. 26. 02. ĐĐ Đ ĐĐ ĐŻĐĐ ĐĐŁĐĐĐĐ â Żywiołak
25. 23. 07. YELLOW RAVEN â Pain Of Salvation
26. 24. 12. HOME â Armia
27. 30. 02. BREED (LIVE) â Nirvana
28. ---. 01. KIEDY BLUES MNIE OPUŚCI â Siódma W Nocy
29. 29. 03. DISCOMBOBULATE â Hans Zimmer
30. ---. 01. SO FAR FROM THE CLYDE â Mark Knopfler
Poczekalnia:
31. ---. WIELKI KRYZYS â Lao Che
32. 28. PRZED PRAWEM â Armia (31)
33. 35. ...AND WHOâS THE GOD NOW!? â Indukti i Maciej Taff (5)
34. 34. MAY YOUR HEARTS STAY STRONG â Cloud Cult (19)
35. 33. BRICKS AND MORTAR â Editors (8)
36. 27. KABARETTE VOLTAIRE â XIII. Století (9)
37. 37. UNFINISHED BUSINESS â White Lies
38. 36. PAPILLON â Editors (20)
39. 42. FEMALE PERSECUTION â Juliette Lewis
40. 38. MA CZAR KARMA â Spięty (14)
41. ---. GAMES FOR DAYS â Julian Plenti
42. 41. BORDER REIVER â Mark Knopfler (20)
43. 39. MASTERPLAN â The Black Tapes (13)
44. 44. STELLIFY â Ian Brown (6)
45. 40. I DRIVE THE HEARSE â Porcupine Tree
46. ---. TYPICAL SITUATION â Dave Matthews Band
47. 46. A SONG FOR A SON â Smashing Pumpkins
48. ---. STYLO â Gorillaz
49. 48. COMFORTABLY NUMB â David Gilmour (30)
50. 43. PEACEMAKER â Green Day (21)
out:
21ST CENTURY SCHIZOID MAN â The Human Experimente (15)
CRYING LIGHTNING â Arctic Monkeys (18)
NO KIND WORDS â The Maccabees (7)
SEVERANCE â Dianoya (16)