Post: #41

Papa Dance po prostu z lat 80tych miał różne fazy - faza utworów pod szyldem Papa Doc (w 40 dni... i Ordynarny faul) - najbardziej ambitna, druga już bardziej melodyjna z debiutanckiego albumu i trzecia taneczno boysbandowa od momentu duetu Stasiak/Yoriadis i Naj Story

Post: #42

Ogólnie ja wszystko rozumiem, niemniej wywyższanie ich płyty jako najlepszej polskiej w XX wieku zakrawa już na jakiś trolling.
To tak, jakby uznać za najlepszą angielskojęzyczną płytę XX wieku, bo ja wiem - jakiś krążek Boney M.? (bo nawet ABBA czy Spice Girls to już jednak mniejszy trolling by był). Boney są podobni pod tym względem, że też autorami byli tak naprawdę producenci płyty.

Post: #43

ja lubię dwie pierwsze płyty, drugą bardziej, bo ma lepsze melodie -- myślę, że zarówno demonizowanie papa dance jako proto-disco polo, jak i wywyższanie ich ponad wszystko niejako w kontrze do tamtego stanowiska, jest bardzo symptomatyczne i więcej mówi o osobie, która takie sądy wygłasza, niż o samej muzyce, a ta jest całkiem ok, zależy od numeru -- mieli kilka kilerów na pewno (wszystkie już zresztą zgłoszone)

ode mnie zatem:
In flagranti
Bez dopingu

Post: #44

Miszon napisał(a):jakiś krążek Boney M.? (bo nawet ABBA czy Spice Girls to już jednak mniejszy trolling by był)

Moim zdaniem ani ABBA ani Spice Girls do Boney M. startu nie mają.

Post: #45

(23.01.2024 02:34 PM)kajman napisał(a):  

Miszon napisał(a):jakiś krążek Boney M.? (bo nawet ABBA czy Spice Girls to już jednak mniejszy trolling by był)

Moim zdaniem ani ABBA ani Spice Girls do Boney M. startu nie mają.

jeśli już, to do Franka Fariana, bo zespół był tylko przykrywką.

Post: #46

Kryształek nocnej opowieści
Mój Pierwszy Raz

Post: #47

Miszon napisał(a):zespół był tylko przykrywką

Franek grał na wszystkich instrumentach i śpiewał wszystkie wokale?

Post: #48

nie wiem kto grał, panie śpiewały, Franek śpiewał chyba za tego Murzyna

Post: #49

Czyli jednak brały w tym udział jakieś inne osoby.

Post: #50

Najlepsze juz zostały zgłoszone..
Moje propozycje:
Kanał Xo2
Ciało i Talent

Post: #51

W zasadzie to nigdy się nie wgłębiałem w temat, ale to w zasadzie ciekawa sprawa, że założyciele grupy tak szybko znaleźli się poza zespołem. I ratowali swoje kariery ex Dancem.
Co ciekawe w u ieglym roku pierws,y wokalista założył jak rozumiem konkurencyjne dla Stasiakowego Papa Dance.
Ale nowa ich wersja "w 40 dni dookoła świata ta że Spotify słabiutka

Post: #52

(23.01.2024 06:41 PM)kajman napisał(a):  Czyli jednak brały w tym udział jakieś inne osoby.

Liz Mitchell – lead and backing vocals (1976–1986, 1988–1989, 1990, 1992-)
Marcia Barrett – lead and backing vocals (1975–1986, 1988–1989)
Maizie Williams – dancer, live vocals (1975–1986, 1988–1989)
Bobby Farrell – dancer, live vocals (1975–1981, 1984–1986, 1988–1989; died 2010)
Reggie Tsiboe – lead and backing vocals (1982–1986, 1990)

czyli to same wokale. Reszta to muzycy sesyjni i koncertowi, który byli tylko sidemenami, nie należenie do zespołu.

Post: #53

(23.01.2024 08:48 PM)Gary napisał(a):  Co ciekawe w u ieglym roku pierws,y wokalista założył jak rozumiem konkurencyjne dla Stasiakowego Papa Dance.

Pierwszy wokalista siegnął po zaśpiewane przez siebie "legendy" z nowym/ starym (koledzy z dawnych lat) zespołem i okreslają siebie jako: PaPa Dance Legend.
Legendy wiecznie żywe, a te nowe brzmienia niekoniecznie.
W 1986 r. trudno było się połapać, który Papa (Ex) Dance jest właściwy. Kogo bardziej wielbić? Czy można obu? A teraz historia zatacza koło i mamy to samo. Obaj wokaliści uważają się za prawowitych kontynuatorów pierwotnego Papa Dance. Obaj mieli wkład w legendarność zespołu. Dlatego połączyłam ich w jeden Top. No i sentyment nastolatki zdecydował o wyborze. Mnie te utwory przenoszą w czasie do młodości, która zawsze jest piękna.

Post: #54

(23.01.2024 02:46 PM)Miszon napisał(a):  jeśli już, to do Franka Fariana, bo zespół był tylko przykrywką.

aleście się wpasowali z tematem...
wczoraj po 17 pojawiła się taka wiadomość:

Cytat:Frank Farian nie żyje.
Założyciel Boney M i Milli Vanilli miał 82 lata

Post: #55

Moje propozycja:
Ona była inna
Z bólem ale chciałem coś zgłosić...

Post: #56

(24.01.2024 10:59 AM)Yacy napisał(a):  

(23.01.2024 02:46 PM)Miszon napisał(a):  jeśli już, to do Franka Fariana, bo zespół był tylko przykrywką.

aleście się wpasowali z tematem...
wczoraj po 17 pojawiła się taka wiadomość:

Cytat:Frank Farian nie żyje.
Założyciel Boney M i Milli Vanilli miał 82 lata

osz kurde, faktycznie!

Post: #57

Miszon napisał(a):osz

oż

Post: #58

To jest w ogóle takie słowo??

Post: #59

Miszon napisał(a):osz kurde

neo01 napisał(a):oż

A może to był skrót od ożesz?

Miszon napisał(a):To jest w ogóle takie słowo??

I wygląda na to że jest, skoro ma reguły.

gioconda2 napisał(a):Dlatego połączyłam ich w jeden Top. No i sentyment nastolatki zdecydował o wyborze.

Jak to dobrze, że te prawie 40 lat temu nie byłem nastolatką.

Post: #60

Gary napisał(a):faza utworów pod szyldem Papa Doc (w 40 dni... i Ordynarny faul) - najbardziej ambitna,

widzę, że kolega preferuje konkretny okres w działalności zespołu, rozumiem, sentyment

gioconda2 napisał(a):W 1986 r. trudno było się połapać, który Papa (Ex) Dance jest właściwy. Kogo bardziej wielbić? Czy można obu?

ja z kolei pamiętam od 1987 roku tylko Pawła jako frontmana, jak się w ogóle nazywał ten pierwszy wokalista?