Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Podsumowania lat "zerowych" przełomu wieków
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 633
Dołączył: May 2008
Post: #21
 
Looool @ #8

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
05.12.2009 07:47 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #22
 
A czemu nie dałeś lola np. przy 6 albo 2? To pewnie ten sam poziom.
Zresztą ten ranking jakiś taki dziwny....bardzo dziwny, zupełnie nie w stylu tego magazynu.

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
05.12.2009 07:50 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 633
Dołączył: May 2008
Post: #23
 
saferłel napisał(a):A czemu nie dałeś lola np. przy 6 albo 2? To pewnie ten sam poziom.
Fajnie sobie pogrywasz.
Zapewniam Cię, że to i tak kilka poziomów wyżej niż najwybitniejsze "dzieła" PSB.

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
05.12.2009 09:10 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #24
 
aaktt napisał(a):
saferłel napisał(a):A czemu nie dałeś lola np. przy 6 albo 2? To pewnie ten sam poziom.
Fajnie sobie pogrywasz.
Zapewniam Cię, że to i tak kilka poziomów wyżej niż najwybitniejsze "dzieła" PSB.

To ty sobie chyba pogrywasz, bo nagle mieszasz do wszystkiego PSB. Nie wiadomo po co :/ Nie warto tego komentować.

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
05.12.2009 09:14 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 633
Dołączył: May 2008
Post: #25
 
Najpierw w aroganckim komentarzu wjeżdżasz na płyty, których nie słyszałeś, a które doskonale wiesz, że lubię i które są ogólnie postrzegane jako dobre, a teraz nagle nie wiesz o co chodzi. Jak masz zły humor, to daruj sobie posty tego typu, bo tylko psujesz innym nastrój.

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
05.12.2009 09:20 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #26
 
Teraz już wiem, że to ty masz zły humor, bo bardzo nerwowo reagujesz na rzeczy, które ja nie pisałem pod wpływem żadnych ''złych mocy'' Icon_wink2

Zdziwiłem się tylko, że wstawiłeś ''lol'' obok Beyonce. W czym ona jest gorsza od Dixie Chicks? Dla mnie to podobny poziom, chociaż inne sfery muzyki. Zresztą zdawało mi się, że ty lubisz właśnie tą artystkę - to również mnie trochę zmyliło.
Wcale nie wyjeżdżam na te płyty, nic mi do nich, ale chyba przesłucham skoro są w tym rankingu.

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
05.12.2009 09:31 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 633
Dołączył: May 2008
Post: #27
 
Generalnie zasada jest taka, że najpierw się słucha muzyki, a dopiero później się komentuje.
Nie będę Ci teraz udowadniał kto jest lepszy i dlaczego. Jeśli będziesz chciał, to sam do tego dojdziesz. Nie podoba mi się, że świat zaczyna działać na zasadzie: "najpierw prowokuję, a później się tłumaczę", bo jeśli się czegoś nie ma na myśli, to lepiej po prostu tego nie pisać.

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
05.12.2009 09:47 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #28
 
Ale nie denerwuj się tak ;] Założyłem, że Dixie Chicks jest na poziomie Beyonce bazując na swoim ogólnym wrażeniu. Nie pisałem nic o płytach i w mojej wypowiedzi tak naprawdę to było najmniej istotne. Byłem w sumie ciekawy tego, o czym ty teraz nie chcesz już rozprawiać. Zbyt intensywnie zareagowałeś, ale nie dziwię się, skoro lubisz tych artystów.

W ramach zadośćuczynienia zgram sobie te panny Icon_smile2

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
05.12.2009 09:55 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 633
Dołączył: May 2008
Post: #29
 
Te panny to wg mnie najlepsza rzecz jaka przytrafiła się mainstreamowemu damskiemu country od czasu Loretty Lynn. Są prawdziwe, mają swoje zdanie, wiedzą czego chcą, ich utwory są naprawdę o czymś, a ich muzyka nie jest wypaczonym przez wytwórnię półproduktem. Jeśli miałbym wskazać swoją ulubioną żeńską grupę, to byłoby to właśnie Dixie Chicks Icon_smile

Ale raczej nie nastawiam się, że przypadną Tobie do gustu.

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
05.12.2009 10:38 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #30
 
A jaka jest ta pierwsza grupa? Pippetes?

Tzn wiesz, mogą mi nie przypaść jeśli za ich piękną duszą nie będzie stała intrygująca muzyka, nawet może być mainstreamowo-country'owa (czy jak to nazwać), ale zrobiona w ciekawy sposób. Sam kiedyś stwierdziłeś, że country ma problemy z oryginalnością. Niestety mnie nie da się przekonać tylko tym, że jest się przeciwko polityce Busha i wspomaga charytatywnie dziesiątki organizacji. Może dlatego country nie jest dla mnie, ale wybitne przedstawicielki nurtu mogą okazać się....damskim ''16 Horsepower'' Icon_lol Na pewno mogą 100 razy więcej niż Jay-Z Icon_confused2

PS - oceny mają faktycznie całkiem niezłe.
PS2 - pięknie się zaczyna, płyta zgrała się nieotagowana Icon_lol

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
05.12.2009 10:52 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 633
Dołączył: May 2008
Post: #31
 
Ja generalnie myślę, że akurat "Home" ma u Ciebie najmniejsze szanse na spodobanie się. I sam też nie umieściłbym tego krążka wśród najlepszych płyt dekady, co zresztą ma swoje odzwierciedlenie w moim top 50.

Natomiast właśnie wspaniałe u Dixie Chicks jest to, że ich muzyka jest inna niż setki takich samych kawałków serwowanych przez radio country. "Słychać" kreatywność, a za tekstami stoi coś więcej niż tylko piękne, ale puste słowa, jak to często bywa niestety w country.

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
05.12.2009 11:29 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #32
 
Nie, nie zgrałem ''Home''. Postawiłem na album z 1998, który dostał aż 5 gwiazdek u All Music Guide Icon_razz2 Mało kto może się pochwalić takim wyczynem Icon_razz2

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
06.12.2009 12:27 AM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 633
Dołączył: May 2008
Post: #33
 
A to dobrze Icon_smile

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
06.12.2009 02:53 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Miszon Online
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 11 514
Dołączył: Aug 2008
Post: #34
 
Ciekawe zestawienie zrobiłeś. Ja się na razie nie będę zdradzać Icon_wink2. Poza tym - dekada kończy się za rok.

[Obrazek: jswidget.php?username=Miszon&num...gewidget=1]
07.12.2009 11:47 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kleschko Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2 993
Dołączył: Jan 2008
Facebook Last.fm Twitter
Post: #35
 
gorilla vs. bear's albums of 2009


25. Pisces - A Lovely Sight
24. Ganglians - Monster Head Room
23. The Mantles - The Mantles
22. St. Vincent - Actor
21. Cass Mccombs - Catacombs
20. Atlas Sound - Logos
19. Washed Out - High Times
18. Night Control - Death Control
17. Phoenix - Wolfgang Amadeus Phoenix
16. Nirvana - Live At Reading
15. The Mayfair Set - Young One
14. Mountain Man - Mountain Man
13. Nite Jewel - Good Evening
12. Memory Tapes - Seek Magic
11. Neon Indian - Psychic Chasms
10. Fever Ray - Fever Ray
09. JJ - No. 2
08. Girls - Album
07. Smith Westerns - Smith Westerns
06. The Sandwitches - How To Make Ambient Sadcake
05. The XX - XX
04. Animal Collective - Merriweather Post Pavilion
03. Grizzly Bear - Veckatimest
02. White Denim - Fits
01. Raekwon - Only Built 4 Cuban Linx Pt. II

[Obrazek: kleschko.png]
07.12.2009 09:24 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kleschko Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2 993
Dołączył: Jan 2008
Facebook Last.fm Twitter
Post: #36
 
"Rolling Stone" podsumowuje dekadę. Magazyn opublikował właśnie listę albumów i utworów, które muzycy i krytycy uznali za najlepsze w ostatnim dziesięcioleciu.

Wśród oceniających znaleźli się Coldplay, Metallica i Lil Wayne. Za najlepszy album dziesięciolecia uznali oni "Kid A" Radiohead. Oto dwadzieścia najlepszych albumów dekady:

1. Radiohead: Kid A
2. The Strokes: Is This It
3. Wilco: Yankee Hotel Foxtrot
4. Jay-Z: The Blueprint
5. The White Stripes: Elephant
6. Arcade Fire: Funeral
7. Eminem: The Marshal Mathers LP
8. Bob Dylan: Modern Times
9. M.I.A.: Kala
10. Kanye West: The College Dropout
11. Bob Dylan: Love and Theft
12. LCD Soundsystem: Sound of Silver
13. U2: All That You Can't Leave Behind
14. Jay-Z: The Black Album
15. Bruce Springsteen: The Rising
16. OutKast: Stankonia
17. Beck: Sea Chang
18. MGMT: Oracular Spectacular
19. Amy Winehouse: Back to Black
20. The White Stripes: White Blood Cells

Z kolei utworem numer jeden kończącej się dekady został kawałek "Crazy" Gnarls Barkley. Oto pierwsza dwudziestka listy:

1. Gnarls Barkley - "Crazy"
2. Jay-Z - "99 Problems"
3. Beyoncé - "Crazy in Love"
4. Outkast - "Hey Ya!"
5. M.I.A. - "Paper Planes"
6. The White Stripes - "Seven Nation Army"
7. Yeah Yeah Yeahs - "Maps"
8. Amy Winehouse - "Rehab"
9. U2 - "Beautiful Day"
10. Eminem - "Stan"
11. MGMT - "Time to Pretend"
12. Eminem - "Lose Yourself"
13. 50 Cent - "In Da Club"
14. Missy Elliott - "Get Ur Freak On"
15. Johnny Cash - "Hurt"
16. The Strokes - "Last Nite"
17. Bob Dylan - "Mississippi"
18. Kelly Clarkson - "Since U Been Gone"
19. Kanye West - "Jesus Walks"
20. Justin Timberlake - "Cry Me a River"

[Obrazek: kleschko.png]
10.12.2009 11:29 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 633
Dołączył: May 2008
Post: #37
 
Zgadzam się w sumie tylko z częścią, a znam większość z tych albumów. Muszę bliżej się przyjrzeć Wilco w najbliższych tygodniach. Najbardziej cieszy Dylan i Beck w top 20, całości jeszcze nie przejrzałem. MGMT na pewno o dużo za wysoko, ta płyta jest w gruncie rzeczy bardzo nierówna.

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
11.12.2009 12:55 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Miszon Online
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 11 514
Dołączył: Aug 2008
Post: #38
 
Faktycznie - płyty całkiem sensowne. I rzeczywiście trzeba będzie się przyjrzeć Wilco. Natomiast przeboje - pierwsza i ostatnia trójka - porażka.
Ale ogólnie to bardzo dobry wybór. Pomijając to, że parę nie moich klimatów, to obiektywnie jest OK.

[Obrazek: jswidget.php?username=Miszon&num...gewidget=1]
12.12.2009 12:11 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
furbul Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6 682
Dołączył: Dec 2008
Post: #39
 
Najbardziej niedocenione albumy dekady wg Rolling Stone:

1. The Killers - "Sam's Town"
2. Pearl Jam - "Pearl Jam"
3. Kings of Leon - "Because of the Times"
4. R.E.M - "Accelerate"
5. Radiohead - "Hail to the Thief"
6. The Killers - "Day & Age"
7. The Raconteurs - "Consolers of the Lonely"
8. Yeah Yeah Yeahs - "Show Your Bones"
9. Beck - "Guero"
10. Muse - "Black Holes and Revelations"
11. Pearl Jam - "Backspacer"
12. The Mars Volta - "De-Loused in the Comatorium"
13. Them Crooked Vultures - "Them Crooked Vultures"
14. Guns n' Roses - "Chinese Democracy"
15. Alice in Chains - "Black Gives Way to Blue"
16. Franz Ferdinand - "You Could Have It So Much Better"
17. Green Day - "Warning"
18. Wilco - "Wilco" (The Album)
19. Cake - "Comfort Eagle"
20. Blink-182 - "Blink-182"

Feelings. Flashcards.
Fake knife. Real ketchup.
Cardboard. Cutthroats.
15.12.2009 03:35 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #40
 
Nie wiem na jakiej podstawie powstał ten ranking. Ale zdecydowana większość z tych płyt odniosła wieki sukces komercyjny oraz artystyczny.

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
15.12.2009 03:42 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Różne podsumowania roku 2009 AKT! 15 4 330 08.01.2010 02:50 PM
Ostatni post: saferłel
  Różne podsumowania roku 2008 Miszon 45 13 290 16.03.2009 06:55 PM
Ostatni post: Gary

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości