Post: #1

Dzisiaj w nocy pracowałem i specjalnie parę minut po 4.00 włączyłem radyjko i ... nic się nie stało czyli tak jak pisałem o kawałku Nieameryka - po za wokalem i saksofonem nie ma nic ze starego Mr Zoob
Pomyślałem że może dam im szanse i po 7.00 znów przyczaiłem się przy radio i ... tylko się utwierdziłem. Szkoda

No niestety pisząc te słowa znów słyszę ...

Post: #2

Yacy napisał(a):No niestety pisząc te słowa znów słyszę ...

W Trójce?

Post: #3

kajman napisał(a):W Trójce?

Ja słucham muzyki z następujących źródeł:
1 CD
2 mp3
3 DVD
4 PR III - Trójka

więc jeśli piszę radio to nie może być nic innego

jeszcze dzisiaj po 17.00 pewnie puszczą

Post: #4

Yacy napisał(a):więc jeśli piszę radio to nie może być nic innego

U mnie jest podobnie z tym, ze dochodzi jeszcze jedna kategoria apropos radia tzn stacje słuchane niechcianie (mimowolnie słyszy się). Mam tak w pracy, w której leci Eska bądź RMF. W autobusie włączona jest RMFka. U wielu znajomych jest Akadera, Jard, Eska, a w lepszym wypadku Zetka
Dopiero w domu mam swoją kochaną Trójeczkę, z którą zasypiam i sie budzę

Post: #5

tadzio3 napisał(a):stacje słuchane niechcianie

faktycznie o tym zapomniałem, ale to dlatego że zawładnąłem radiem w pracy zupełnie Tylko jak jest Kuba S. to są prośby o zmianę i wczoraj zmieniłem na ... Moją Listę!!!!! i poleciał cały top 50!

Post: #6

Yacy napisał(a):4 PR III - Trójka

więc jeśli piszę radio to nie może być nic innego

czyli mowisz - "radio", myslisz - "Trojka"

Yacy napisał(a):wczoraj zmieniłem na ... Moją Listę!!!!! i poleciał cały top 50!

nic nie mowiles, ze to gdzies w radio leci!

pomyslcie, jakbysmy sie dorwali do jakiegos radia i puszczali nasze prywatne listy

Post: #7

ku3a napisał(a):pomyslcie, jakbysmy sie dorwali do jakiegos radia i puszczali nasze prywatne listy

każdy kto jest na last.fm ma swoje radio. Tylko by go słuchac trzeba wykupić subskrypcję lub ... nie logować się na siebie albo słuchac np. radio Gary lub radio mrsap Fajna sprawa

Chociaż ja w tej chwili wrzuciłem sobie całą swoją play-listę i lecą losowo wszystkie "moje" kawałki. i tak przez bite 5 godzin Więc tak sobie słucham rozgłośni mojego pokoju ( nazwa zapożyczona od jednego z byłych userów na mycharts.forka.eu )

Post: #8

Yacy napisał(a):Chociaż ja w tej chwili wrzuciłem sobie całą swoją play-listę i lecą losowo wszystkie "moje" kawałki. i tak przez bite 5 godzin

Ja z kolei słucham również losowo, ale z następującymi założeniami.
a/ są 2 playlisty: 40 z ostatniego notowania, druga : 20 z mojej niepublikowanej poczekalni + co najmniej 20 piosenek, które tam wrzucam. Można je nazwać propozycjami do listy.
b/ słucham w systemie losowym najpierw 10 z pierwszej playlisty, następnie 15 z drugiej. Czasami zdarza się, że powtarzam to dwukrotnie w ciągu dnia. W weekendy z reguły te proporcje są wyższe.
c/ zawsze w piątek przed listą słucham ostatniego wydania mojej listy od miejsca 40 do 1. Chyba, że mam mniej czasu to odpowiednio to obcinam.
Oczywiście jeśli mam ochotę posłuchać sobie jakiejś piosenki to to robię niezależnie od playlisty. To nawet lepiej dla takiej piosenki, bo to wróży jej lepsze miejsce na liście.
A zrobiłem tak, żeby to wszystko jakoś ogarnąć, że tak powiem cały ten bałagan.

Post: #9

Gary napisał(a):Ja z kolei słucham również losowo, ale z następującymi założeniami.

Temat ciekawy, zasługujacy nawet na odrębny wątek.

Post: #10

tadzio3 napisał(a):Temat ciekawy, zasługujacy nawet na odrębny wątek.

pewnie tak

jak miałem top10 to nawet mi do głowy nie przyszło aby robić pliki itd. kładłem 10 płyt i ewentualnie wrzucałem po kolei ...
Ale od momentu kiedy mam top30 a szczególnie gdy jestem na last.fm i szukam sam muzy to bez tego nie byłbym w stanie zrobić to sumiennie.

Post: #11

U mnie w jednym katalogu sa piosenki z listy i poczeklani. Codziennie robię playlistę do słuchania i wybieram utwory, które akurat chcę posłuchać.
Najczęsciej jednak każdą piosenkę z listy i poczekalni posłucham choć raz. Po wypadnięciu piosenki z listy bądź poczekani, usuwam z tego katalogu.

Post: #12

tadzio3 napisał(a):Po wypadnięciu piosenki z listy bądź poczekani, usuwam z tego katalogu.

Katalog "out" u mnie składa się z kilkuset plików

Post: #13

Yacy napisał(a):

tadzio3 napisał(a):Po wypadnięciu piosenki z listy bądź poczekani, usuwam z tego katalogu.

Katalog "out" u mnie składa się z kilkuset plików

Tak jak i u mnie Potem wrzucam wszystkie na płytkę. Oczywiście z tych co odpadły jakiś procent trafia do katalogu z najlepszymi piosenkami róznych artystów bądź do plików z poszczególnymi wykonawcami.

Post: #14

A wracając do tematu, czyli piosenki Mr. Zoob. Jako, że od wczoraj jestem sam w biurze to upajam się trójeczką od samego rana Ich piosenke słyszałem już 3 razy i muszę przyznać, że jest bardzo chwytliwa i nie zdziwię się, jeśli zrobi umiarkowaną karierę na lp3. Taki przebój w sam raz na lato.

Post: #15

Gary napisał(a):Jako, że od wczoraj jestem sam w biurze to upajam się trójeczką od samego rana

Ja od dziś mam swoje radyjko

Post: #16

tadzio3 napisał(a):U mnie w jednym katalogu sa piosenki z listy i poczeklani. Codziennie robię playlistę do słuchania i wybieram utwory, które akurat chcę posłuchać.
Najczęsciej jednak każdą piosenkę z listy i poczekalni posłucham choć raz. Po wypadnięciu piosenki z listy bądź poczekani, usuwam z tego katalogu.

U mnie wszystko jest na winampie ułożone w kolejności od ostatniego do pierwszego miejsca. Podczas przesłuchiwania kolejne utwory przesuwam na niższe miejsca. Przesłuchuję 3 razy: cały zestaw, 50kilka i 30kilka piosenek. Najczęściej w 3 przesłuchaniu zmiany są kosmetyczne. Nowe piosenki dorzucam na początek zestawu lub jeżeli wiem, że zadebiutuje wysoko, na pozycję, poniżej której jestem pewien, że nie spadnie. Oczywiście używam winampa także do słuchania innych utworów, ale wtedy dorzucam je w jednym miejscu i po przesłuchaniu(ach) wyrzucam.

Post: #17

Gary napisał(a):A wracając do tematu, czyli piosenki Mr. Zoob. Jako, że od wczoraj jestem sam w biurze to upajam się trójeczką od samego rana Ich piosenke słyszałem już 3 razy i muszę przyznać, że jest bardzo chwytliwa i nie zdziwię się, jeśli zrobi umiarkowaną karierę na lp3. Taki przebój w sam raz na lato.

A ja słyszałem to tylko raz.

Post: #18

Cóż, jeszcze nie znam tego singla, ostatnio nie słuchałem rano trójki

Post: #19

kajman napisał(a):A ja słyszałem to tylko raz.

Oj widzę, że Ci się chyba nie podoba i gdziekolwiek się pojawi na liście czeka go " ".

Post: #20

Gary napisał(a):Jako, że od wczoraj jestem sam w biurze to upajam się trójeczką od samego rana

ja od poniedzialku przez 2 tygodnie bede sam w pokoju
tyle ze z drugiej strony oznacza to znacznie wiecej roboty.