Post: #41

A pójdzie w górę?

Post: #42

Nie.

aaktt napisał(a):Jesteś pierwszym, który nie docenił "Strawberry Fields Forever", a w zamian wywindował "Baby You're a Rich Man"

Ja tutaj wszystko doceniłem. Ta płyta ma u mnie 4,5/5

Post: #43

Wiem, widziałem

Post: #44

furbul napisał(a):"The Fool on the Hill" akurat w ostatniej chwili zamienił się miejscami z "Penny Lane"

A bo Penny Lane też nie docenił.

Post: #45

A może skupmy się lepiej na tym, co doceniłem

Post: #46

Ja bym w tym momencie zmienił trochę swoje głosy, bo słucham tego krążka prawie codziennie od kilku tygodni i moje typy lekko się poprzestawiały, ale wg regulaminu na zmianę postrzegania przeze mnie muzyki potrzebuję minimum pół roku

Post: #47

1. I Am the Walrus
2. Strawberry Fields Forever
3. The Fool on the Hill
4. Hello, Goodbye
5. All You Need Is Love
6. Penny Lane
7. Flying
8. Magical Mystery Tour
9. Your Mother Should Know
10. Blue Jay Way
11. Baby, You're a Rich Man

Post: #48

Szczerze nie rozumiem dlaczego wspaniałe "Blue Jay Way" jest prawie u wszystkich w dolnej części typowania

Post: #49

Bo inne są wspanialsze? Dla mnie miejsce w dziesiątce na tej płycie to naprawdę bardzo wysoka pozycja!

Post: #50

Aktualizacja po trzech kolejnych głosach.
Wszystkie utwory poza liderem zmieniły swoje pozycje!


SCOREBOARD:
01. [8,33] [110] "Strawberry Fields Forever"
02. [7,12] [094] "All You Need Is Love" (4)
03. [7,05] [093] "Hello, Goodbye" (2)
04. [6,67] [088] "I Am the Walrus" (3)
05. [6,06] [080] "Magical Mystery Tour" (7)
06. [5,98] [079] "The Fool on the Hill" (5)
07. [5,45] [072] "Penny Lane" (6)
08. [3,71] [049] "Your Mother Should Know" (9)
09. [3,56] [047] "Blue Jay Way" (8)
10. [3,41] [045] "Baby, You're a Rich Man" (11)
11. [2,42] [032] "Flying" (10)


Szczegółowe wyniki:


Głosowało aż 12 osób: saferłel, kajman, kleschko, Miszon, Yacy, Yoda, stavanger, ksch, Listoholik, tomas 585, furbul i ja
Dziękuję wszystkim za udział

Post: #51

1. Strawberry Fields Forever
2. The Fool on the Hill
3. Hello, Goodbye
4. Your Mother Should Know
5. All You Need Is Love
6. Magical Mystery Tour
7. Blue Jay Way
8. Penny Lane
9. Flying
10. Baby, you're rich man
11. I Am the Walrus

Post: #52

skąd niechęć do "walrusa", że nawet obrzydliwe "baby you're a rich man" go przegoniło?

Post: #53

W którymś z ostatnich dni to wytłumaczył.

Post: #54

Jako że stare przepisy obowiązują to po pół roku mam prawo zmienić głos.
1. 5. I Am The Walrus
2. 1. The Fool On The Hill
3. 4. All You Need Is Love
4. 2. Magical Mystery Tour
5. 6. Strawberry Fields Forever
6. 7. Penny Lane
7. 3. Blue Jay Way
8. 10. Hello, Goodbye
9. 9. Your Mother Should Know
10. 11. Baby, You're A Rich Man
11. 7. Flying

Post: #55

(16.03.2021 04:25 PM)AKT! napisał(a):  skąd niechęć do "walrusa", że nawet obrzydliwe "baby you're a rich man" go przegoniło?

żadnego utworu na tej płycie nie uważam za obrzydliwy, natomiast walrus w moim odczuciu nie zawiera w sobie krztyny beatlesowości, posiada za to bardzo brzydką melodię, a na dodatek spotyka się z niepojmowalną dla mnie aprobatą

Post: #56

ma ekstra proto-hip-hopowy bit, a cała reszta dobrze się z nim zgrywa; totalne dziwactwo, ale pasuje totalnie do krzywego klimatu tej płyty; ale ja wolę krzywych bitleasów od tych melodyjnych

Post: #57

a ja prawie wprost przeciwnie - im jestem starszy, tym bardziej cenię "please please me", a obok dwóch najlepszych rzeczy które wyszły spod ręki fab four (truskawki i dzień z życia) najbardziej lubię "please please me", "i've just seen a face" i "she's leaving home", które są bardzo melodyjne; nie znaczy to jednak że nie lubię eksperymentalnej strony beatlesów - "revolver" to moim zdaniem ich najlepsza płyta, a "i'm only sleeping" i "tomorrow never knows" ubóstwiam; "walrus" jest wyjątkiem, choć może kiedyś obudzę się i coś się przestawi

Post: #58

a to ja "revolver" lubię tak o, nigdy bym nie kupił sobie tej płyty, chociaż mam tam kilka numerów, który mógłbym uznać za ulubione w ich katalogu; lubię też bitlesów piosenkowych -- "michelle", "i want to hold you hand", "do you want to know a secret", ale jednak najbardziej lubię psychodelicznych i te płyty, które się działy za ścianą "smile" beach boysów, czyli "sgt. peppera" i "magical mystery tour" (mimo ogólnej stylistycznej nieskładności tej płyty)

Post: #59

Tym czym dla Ciebie Walrus tym chyba dla mnie jest Day. Muzycznie wieje nudą, a experymenty są marnej klasy. Wprawdzie wolę to niż większość utworów z wczesnych płyt, ale chyba wszystko co pojawiło się od Rubber brzmi dla mnie lepiej.od

Post: #60

Płyta nierówna, niespójna. Cóż się dziwić, skoro to w sumie dwie sałndtrakowe EPki plus trzy single. Ogólnie można podzielić piosenki na tej płycie na trzy kategorie:
1. piosenki spokojne, ilustracyjno-rozmarzone:
- "Blue Jay Way", które brzmi jak wyjęte wprost z wczesnej dyskografii Tame Impali (przypominam, że to jeden z najbardziej przehajpowanych zespołów 2012), a jednocześnie spokojnie byłby to jeden z jej dwu najjaśniejszych punktów, te przetworzone wokale i niespieszna melodyka są faktycznie całkiem urocze.
- "Flying", taka w sumie popierdółka, dwie minuty bez wokali. Ale bardzo klimatyczna.
- "Your Mother Should Know", gdzie trochę powracają echa Pieprza, podobnie jak dwa wyżej, powolne i kojące, ale szczerze mówiąc niezbyt mi się podoba
- no i w sumie chyba najlepsze z nich, "The Fool On The Hill", które wydaje mi się dość zgrabną, tradycjonalistyczną pieśną z gatunku pop barokowy

2. Takie nie wiadomo co, czyli tytułowe "Magical Mystery Tour". Wstępniak, dosyć energiczny, ale zupełnie nic mi się w nim nie podoba. Moim zdaniem za długie o jakieś dwie minuty.

3. No i wreszcie dynamiczne, kolorowe i nie przystające do siebie nawzajem nagrania singlowe, które w sumie dają większość płyty (jeśli liczyć "I Am The Walrus")
- "I Am The Walrus" z mocną, proto-... niech będzie proto-hip-hopową, a może nawet proto-trip-hopową rytmiką - w sumie trip-hop ma tu sens, z tymi wszystkimi przetworzonymi dźwiękami - i pomimo niezbyt przystających do reszty smyczków, charakteryzujące się takim nieco stadionowym wygarem, który kojarzy mi się z... Oasis (no tak, to kolejne skojarzenie z tych mało zaskakujących, bo Oasis faktycznie nagrało kower tej piosenki).
- "Strawberry Fields Forever" - wiadomo. Najlepsza piosenka Pieprza, której tam nie było, oraz jej bisajd, czyli "Penny Lane" - bardzo proste, bardzo rockujące, łatwo chwytające.
- "Hello, Goodbye", "Baby You're A Rich Man" - bez komentarza, jakoś nie przekonują mnie te piosenki
- no i wreszcie "All You Need Is Love", które każdy kiedyś słyszał, choćby i dzięki reklamom. Z jednej strony takie nadmuchane, jak do hymnu, co może się nie podobać, ale z drugiej strony - to faktycznie chyba najlepsza melodia na całej płycie, moim zdaniem po prostu nie ma tu jednej złej nuty. Dołożyć do tego brak jakiegokolwiek eksperymentatorstwa, aranż schludny i klasyczny, no i mamy jeden z największych hitów uniwersum.

Czuję lekkie rozczarowanie, bo jednak lepiej wspominałem tą płytę. Są tu dwa wielkie hymny Rzuków które we wszelakich rankingach są oklepane do białego, jest kilka fajnych piosenek, w których i Rzuki dają popis swojej muzycznej wyobraźni dając początek muzyce na 30 lat do przodu (xD) i są one spoko, natomiast na 11 piosenek cztery bym wrzucił do pieca. No i jest tu jednak bardzo słodko i bezpiecznie w porównaniu z poprzednimi paroma płytami.

1. Strawberry Fields Forever
2. All You Need Is Love
3. The Fool On The Hill
4. Penny Lane
5. Blue Jay Way
6. I Am The Walrus
7. Flying
8. Hello, Goodbye
9. Baby You're a Rich Man
10. Your Mother Should Know
11. Magical Mystery Tour

7,5/10

A w 2016 roku na Sebastosie typowałem tak:

1. I Am The Walrus
2. All You Need Is Love
3. Strawberry Fields Forever
4. The Fool On The Hill
5. Penny Lane
6. Your Mother Should Know
7. Magical Mystery Your
8. Hello Goodbye
9. Baby You're A Rich Man
10. Blue Jay Way
11. Flying