Post: #1

W tym tygodniu zmiana lidera i dwa debiuty: pierwszy wywołuje wielki sentyment do tego, co było 20 lat temu i już nigdy nie wróci, drugi pokazuje, że jest jeszcze możliwość powrotu do tego, co było 20 lat temu...

1. 4. KSU - Mowa polska
2. 1. Dave Matthews Band - Madman's Eyes
3. 6. Farben Lehre - Na zdrowie
4. 5. Metallica - If Darkness Had a Son
5. 2. Riverside - Big Tech Brother
6. 3. Riverside - Post-Truth
7. N. Linkin Park - Fighting Myself
8. 8. Matylda/Łukasiewicz - Zamknąć
9. 10. Farben Lehre - Szeregowiec
10. 15. Riverside - Friend or Foe?

11. N. Myslovitz - Kosmita
12. 18. KSU - Rezerwat czartów
13. 9. Metallica - Lux Æterna
14. 14. Slipknot - Bone Church
15. 7. KSU - Akordy
16. 12. KSU - Gruz i pokrzywy
17. 13. Peter Gabriel - Playing For Time
18. 11. Peter Gabriel - Panopticom
19. 16. Proletaryat - Szajba
20. 17. Metallica - Screaming Suicide

Out:
19. N. BAiKA - Mimiś
20. 19. Iggy Pop - Strung Out Johnny

Post: #2

neo01 napisał(a):wielki sentyment do tego, co było 20 lat temu i już nigdy nie wróci, drugi pokazuje, że jest jeszcze możliwość powrotu do tego, co było 20 lat temu...

LP przesłuchane dopiero raz i na razie ciężko mi ocenić.
Myslovitz przy kilkukrotnym słuchaniu płyty nie zwrócił na siebie uwagi, a płyty już przestałem słuchać, więc pewnie u mnie "Kosmita" się nie pojawi (natomiast tytułowy wciąż walczy).

Post: #3

Dla mnie tytułowy na pewno w czołówce płyty, ale jednak "Kosmita" góruje nad całą resztą. I z tego, co słyszałem nie tylko mnie się tak podoba (szkoda, że na forum akurat chyba nikogo nie wziął).

Post: #4

Dla mnie ten Linkin do poprzedniego startu nie ma, a na płycie Myślowca niczego ciekawego dla siebie nie znalazłem.