Post: #41

It Never Rains to ja też bym chętnie zobaczył

Post: #42

Fade to Black
Once upon a Time in the West

Post: #43

EVENo napisał(a):It Never Rains to ja też bym chętnie zobaczył

Zdecydowanie

Post: #44

Down to the Waterline
Water of Love

Post: #45

na razie jeden, ale jeszcze sobie posłucham, bo chociaż nie znam ich najlepiej, to czuję, że kryją się u nich poza kanonem jakieś fajne rzeczy, jak choćby:
"Setting Me Up"

Post: #46

zostało mniej niż pół ich dyskografii, więc musisz się sprężać

o ile czegoś nie pominąłem to na płytach wydali 59 utworów.
w tym dwa lajfy, które nie mają wersji studyjnych.
Going Home nie liczę, bo to prawie autocover

to jest TYLKO 59.
sam Mark solowych utworów ma pewnie 2x tyle
taki Bryan Adams, którego top jest na forlum.lp3, ma ponad 300 kawałków!
i to rozumiem - nie obijał się!

Post: #47

(14.03.2023 03:44 PM)Yacy napisał(a):  to jest TYLKO 59.
sam Mark solowych utworów ma pewnie 2x tyle

Nic dziwnego, zespół zakonczył działalność w 1995 roku.

(14.03.2023 03:44 PM)Yacy napisał(a):  taki Bryan Adams, którego top jest na forlum.lp3, ma ponad 300 kawałków!
i to rozumiem - nie obijał się!

jak widać Bryan jest bardzo twórczy.

Post: #48

Przez to też obok T.Love wyłącznie Dire Straits może pochwalić się pełną obecnością albumów studyjnych na mojej półce z płytami. No i może przez to, że często trafiałem je w promocji i za całą dyskografię zapłaciłem raptem 120 złotych

Post: #49

Lilian napisał(a):Nic dziwnego, zespół zakonczył działalność w 1995 roku.

W tym widzę, że mieli ok. 4-letnią przerwę. Ale jak na ponad 15 lat działalności, szczególnie w tamtych czasach, to nie jest wiele (inni w dwa razy krótszym czasie potrafili nagrać 13 płyt ).

Lilian napisał(a):jak widać Bryan jest bardzo twórczy.

Nie zawsze ilość przekłada się na jakość, a właściwie chyba raczej rzadko (no i dołożył co niektórym mnóstwo roboty przy okazji ).

Post: #50

Yacy napisał(a):zostało mniej niż pół ich dyskografii, więc musisz się sprężać Icon_wink2

ale jeśli już ktoś zgłosi wcześniej coś, co miałbym zgłosić ja, to przecież niczego nie tracę

Post: #51

Yacy napisał(a):skoro ostatnia płyta jest najsłabsza to zgłaszam dwa "Twoje" utwory z tej płyty

Wielkie dzięki! Teraz wszystkie utwory, które uważam za bardzo dobre na tej płycie już zostały zgłoszone. No i wszystkie cztery dobre z Brothers. Z innymi płytami jest niestety znacznie gorzej.

stokrotka napisał(a):Dorzucam zdecydowanie:

Wielkie dzięki Tobie takoż. Teraz z najlepszego top 8 mojego topu brakuje mi tylko trzech utworów.

EVENo napisał(a):It Never Rains to ja też bym chętnie zobaczył

No ja też. I ostatni z ich najlepszej moim zdaniem płyty także.

Post: #52

In the Gallery
Industrial Disease

Post: #53

thestranglers napisał(a):jest zaskoczenie?

Nie, bo od tamtej pory zaglądałem na Sebastosa.
No po zgłoszeniach Aro brakuje już tylko pięciu utworów z mojego top 24 (czyli tego co było w moim topie). Oj, będzie ciężko ustalić kolejność.

Post: #54

Jak dla mnie jeszcze Solidny Rock i mogę głosować, ale to tak uroczo prymitywna piosenka, że obejdzie się i bez niej

Post: #55

neo01 napisał(a):to taki typ, gdzie jeszcze przed rozpoczęciem znamy zwycięzcę

To ja zbieram zepsuł. Zepsuł nazywać się będzie Sułtani Swingu. Członkowie zepsołu - wiecie, co macie robić

Post: #56

Ale niby w czym Sułtani mają być lepsi od Towarzyszy?

Post: #57

Po prostu są lepsi i już. Ale nie wiem czy na tyle, żeby załapać się na mój głos.

Post: #58

To w sumie ciekawe, czemu tylko w Polsce Sułtani nie są numerem jeden zespołu. Ja rozumiem, że Trójka, ale to nie może być takie proste, za tym muszą iść jeszcze jakieś inne aspekty, tak mi się wydaje.

Post: #59

Myślę że jeśli montować koalicję przeciw syjamskim braciom, to raczej prywatnym śledztwem.

Post: #60

w Holandii też BiA jest wyżej notowane od Sułtanów