Post: #1

Przyszedł mi do głowy pewien pomysł.
Krótko mówiąc, żeby wybrać przebój roku i płytę roku dwuetapowo - zgłaszając najpierw swoje propozycje i potem oddając głosy z tej puli, jak w mychartsowych topach. Co Wy na to?
Wstępnie dodam, że myślałem o 4 propozycjach utworów i 2 płyt z 2022 roku...
Głosowanie na 10 albo 20 utworów, do przemyślenia (też zależy trochę, ilu byłoby chętnych), ale myślę, że 20 mogło by być optymalne.
Od razu też napiszę, że deklaruję się wszystko zorganizować i podliczyć...

Post: #2

Aha, jeszcze co do głosowania na płyty to myślę, że na 10. Czyli na 20 utworów i 10 płyt myślę...

Post: #3

a co z ew. głosami niepełnymi?

Post: #4

Myślę, że byłyby liczone na tej samej zasadzie co w mychartsowych topach, ale nie upieram się przy tym. Jeśli uważacie, że powinny dostawać odpowiednią do pełnego głosowania liczbę punktów, mogę się do tego przychylić.
W sumie też moglibyśmy głosować na mniejszą liczbę płyt, bo tu może być największy problem.

Post: #5

neo01 napisał(a):Wstępnie dodam, że myślałem o 4 propozycjach utworów

Przy tak małej liczbie to u mnie może się skończyć na jednym wykonawcy.

neo01 napisał(a):2 płyt

Taki rewelacyjny rok, a tylko dwie płyty?

Post: #6

ja się martwię, że będzie mi trudno ułożyć uczciwą dwudziestkę piosenek przy 4 własnych propozycjach; z płytami może być podobnie, ale jednak liczę, że 10-tkę uzbieram, ale myślę, że ta rozbieżność między liczbą propozycji a głosów jest ciutkę duża, bo jeśli inni nie zgłoszą czegoś za nas, to nie ma szans na w miarę udany ranking

Post: #7

Poczekam jeszcze na inne głosy, ale myślę, że to w miarę rozsądna opcja przy powiedzmy 15-17 uczestnikach.
W mychartsowych topach przecież proporcje są podobne. Chyba że będzie mniej uczestników to wtedy trzeba będzie pozmieniać. Dlatego chciałbym, żeby jak najwięcej osób się wypowiedziało...

Post: #8

tylko co innego przesłuchać 40 czy 50 numerów do topu, a co innego gdy się okazuje, że wszystkie inne zgłoszone płyty to takie, których nie znasz lub nie lubisz

Post: #9

Dwudziestka to absolutnie za dużo, z powodów nazwanych wcześniej. Przeglądając listy roczne wyobrażam sobie, że będą tu w większości rzeczy mi nieznane, bądź takie, których słuchać nie mam ochoty. Dziesiątkę może się ułoży. Jeśli chodzi o płyty to też pięć by dla mnie starczyło.

Post: #10

thestranglers napisał(a):bądź takie, których słuchać nie mam ochoty

Jakby co, to będę próbował wszystkich - choćby we fragmentach.

Post: #11

Może być głosowanie na 10 utworów i 5 płyt, nie ma problemu. Szczególnie w przypadku płyt większa licza rzeczywiście mogłaby być problematyczna. Bo jednak co do utworów, byłoby dość podobnie co w m-ch topach. Chociaż nie wiem, czy 5 to nie za mało jednak trochę. Może krakowskim targiem - 15 i 7?
No i mam nadzieję, że więcej osób jeszcze się tu odezwie...

Post: #12

Rozumiem, że w obu kategoriach przestrzegamy rygoru wydania w danym roku?

Post: #13

Wydaje mi się, że tak byłoby najlepiej.

Post: #14

w przypadku singla decyduje wcześniejsza data wydania, jeśli są dwie (dla piosenki i płyty)?

Post: #15

Proponowałbym, żeby to było obojętne, czy na płycie czy na singlu ukazało się w 2022, bo nie każdy śledzi single.

Post: #16

Ja oczywiście byłbym za większą pulą zgłoszonych piosenek, bo co to są cztery? Co najmniej 10 (może tym sposobem uda się chociaż podwoić pulę)?
Płyty mogą być dwie, no góra trzy (bo tu byłoby sporo do przesłuchania jednak) i jakiś rozsądny czas na to wszystko.

Post: #17

10 to na pewno nie, ale na tą chwilę wymyśliłem opcję 5 utworów i 2 płyty i potem jeszcze w "dogrywce" możliwość zgłoszenia dodatkowych dwóch utworów i jednej płyty - byłaby okazja do uzupełnienia braków po przyjrzeniu się zestawowi.

Post: #18

Jakiej dogrywce?

Post: #19

Chyba Piotrkowi chodzi o sytuację gdyby było mało zgłoszeń.

Post: #20

W sensie w drugiej rundzie zgłoszeń. Pewnie jutro otworzę wątek to zobaczycie jak to konkretnie ma wyglądać w razie wątpliwości.