Post: #105

Czas na drugą część osobistego rankingu reprezentacji:

1. 2. Francja
2. 4. Brazylia

3. 3. Hiszpania
4. 9. Portugalia

5. 24. Chorwacja
6. 5. Holandia
7. 1. Anglia
8. 12. Maroko
9. 14. Argentyna

10. 20. Ghana
11. 8. Ekwador
12. 11. Niemcy
13. 10. USA

14. 16. Senegal
15. 13. Szwajcaria
16. 26. Polska
17. 30. Iran

18. 25. Serbia
19. 7. Japonia
20. 6. Arabia Saudyjska
21. 23. Dania
22. 27. Australia

23. 15. Kanada
24. 29. Kamerun
25. 21. Urugwaj
26. 22. Korea Pd.
27. 28. Meksyk
28. 32. Kostaryka

29. 17. Belgia
30. 18. Tunezja
31. 19. Walia
32. 31. Katar

W drugiej serii spotkań zaimponowała mi ekipa Chorwacji, która w pojedynku z Kanadą grającą otwarty futbol była w stanie jeszcze bardziej ich zdominować!
Może wysoko jest Holandia, która prawie nic nie gra, ale ten pragmatyczny styl cechuje faworytów, którzy kiepsko zaczynają, a często kończą daleko. A że to właśnie Holandia jest moim kandydatem do tytułu, to lekko ich faworyzuję.
Niemcy grają z meczu na mecz coraz gorzej, ale punktowo to się sprawdza. Maroko to mój czarny koń, Anglicy spadli z pierwszego, bo z Amerykanami nawet celnego strzału nie oddali (wypstrykali się z Iranem?), a teraz znowu grają piach z Walią (o właśnie dwa gole pyknęli), jedną z najgorszych ekip, która jedynie ambicją nadrabia braki techniczne i rzekłbym taktyczne. Gospodarze jak widać całkowicie nie unieśli ciężaru tego turnieju.