Ankieta: Jaka jest twoja ulubiona p
Garlands (1982)
Head Over Heels (1983)
Treasure (1984)
Victorialand (1986)
Blue Bell Knoll (1988)
Heaven Or Las Vegas (1990)
Four-Calendar Caf
[Wyniki ankiety]
 
Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
TOP 40 COCTEAU TWINS
Listoholik
Unregistered

 
Post: #41
 
racja aaktt, bo SOULU czy RNB tam jak na lekarstwo Icon_wink2


EDIT: jak tam powrót na studia, pierwszy wykład już poza Tobą? Icon_wink2
08.10.2009 12:44 AM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kleschko Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2 993
Dołączył: Jan 2008
Facebook Last.fm Twitter
Post: #42
 
moi faworyci na godzinę 9.00 to Pandora i My Love Paramour :->

[Obrazek: kleschko.png]
08.10.2009 09:03 AM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #43
 
Cóż mogę napisać. Kolejna silna piątką. I znów wahania do ostatniej sekundy nad kolejnością. Na razie bezkonkurencyjne jest ''Heaven Or Las Vegas'', album posiadający piosenkę w każdej dotychczasowo zapostowanej piątce. Pojawia się też kolejny przedstawiciel boxu ''Lullabies To Violaine''. Zapomniałem napisać, że CT mieli w swojej karierze 11 EP-ek + kilka singli i w 2006 roku trafiło to wszystko na jeden wielki box. Ponieważ mój top zawiera sporo materiału z tych niealbumowych wydawnictw, postanowiłem, że wszystkie one będą pod banderą ''Lullabies To Violaine''. To chyba najlepsze wyjście. Na 28 pierwszy jak dotąd przedstawiciel ''Four-Calendar Café'' z 1993 roku, którą ktoś tu w ankiecie wybrał jako swój ulubiony album CT Icon_wink ''Evangeline'' nie było moim zdaniem trafionym wyborem na singla, ale że ma teledysk.... Icon_lol Doczłapało jakoś do tego 28.

30 - The Spangle Maker (Lullabies To Violaine)
29 - Fifty-Fifty Clown (Heaven Or Las Vegas)
28 - Evengeline (Four-Calendar Café)
27 - In Our Angelhood (Head Over Heels)
26 - Cico Buff (Blue Bell Knoll)


Klasyfikacja płyt:

Heaven Or Las Vegas - 24 pkt.
Head Over Heels - 23 pkt.
Treasure - 15 pkt.

Blue Bell Knoll - 15 pkt.
Lullabies To Violaine - 14 pkt.
Four Calendar Café - 13 pkt.
Milk And Kisses - 8 pkt.
Garlands - 6 pkt.
Victorialand - 2 pkt.

[Obrazek: Cocteau+Twins+Picture+1986_4.jpg]

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
08.10.2009 10:27 AM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
koszMAREK Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1 239
Dołączył: Sep 2007
Post: #44
 
Kolejna znakomita czwórka. Miejsca 27 (aż wstyd się przyznać) nie znam. Jeśli byłbyś taki miły to poproszę o przesłanie poprzez gg Icon_smile2 Z tej odsłony zdecydowanie faworyzuję miejsce 26
08.10.2009 03:50 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
koszMAREK Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1 239
Dołączył: Sep 2007
Post: #45
 
saferłel napisał(a):In Our Angelhood (Head Over Heels)
Przepraszam, mam to na dysku Icon_redface2
08.10.2009 03:55 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #46
 
''In Our Angelhood'' to chyba ich największa petarda w karierze, najmocniejszy i najszybszy kawałek. W sumie mogłem go spokojnie o kilka miejsc w górę przesunąć. Cóż Icon_smile
A plik już na gg leci Icon_smile

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
08.10.2009 03:57 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #47
 
Haha, pewnie wielu się oburzy skąd taka niska pozycja dla piosenki ''Pandora'' :-> Cóż, mam to szczęście znać około 23 lepszych piosenek z dyskografii CT i jeszcze je ujawnię! Icon_wink
Po za tym kolejny przedstawiciele niedocenianego ''Four Calendar'' na 25. Tym razem jest to kawałek najmocniejszy brzmieniowo z tamtego okresu, mocny, gitarowy, ale wciąż bardzo marzycielski. ''Frou-Frou Foxes In Midsummer Fires'' to kolejny po ''Road, River...'' były outsider z płyty ''Heaven Or Las Vegas'', ale jak widać te słabsze kiedyś moim zdaniem kawałki teraz dorównują klasyką, które są ze mną od zawsze (''Wolf In The Breats'') 21 chyba nie trzeba znawcom tematu przedstawiać Icon_wink

25 - Summerhead (Four-Calendar Café)
24 - Pandora (Treasure)
23 - Frou-Frou Foxes In Midsummer Fires (Heaven Or Las Vegas)
22 - Wolf In The Breast (Heaven Or Las Vegas)
21 - Carolyn's Fingers (Blue Bell Knoll)

Klasyfikacja płyt:

Heaven Or Las Vegas - 61 pkt.
Blue Bell Knoll - 35 pkt.
Treasure - 32 pkt.

Four Calendar Café - 29 pkt.
Head Over Heels - 23 pkt.
Lullabies To Violaine - 14 pkt.
Milk And Kisses - 8 pkt.
Garlands - 6 pkt.
Victorialand - 2 pkt.

[Obrazek: Cocteau+Twins+Picture+1990_6.jpg]

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
08.10.2009 05:37 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
koszMAREK Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1 239
Dołączył: Sep 2007
Post: #48
 
Ja się oburzyłem niską pozycją Pandory, hehe. To oczywiście żart, przecież to Twój top. U mnie Pandora i Carolyn's fingers to ścisła trója Icon_smile2
08.10.2009 07:40 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #49
 
Przy czołowej 20-tce absolutnie wymiękam Icon_biggrin Jeśli kiedyś opublikuję top wszech czasów i zobaczycie w nim chociażby jedną z tych pozycji jako reprezentanta CT, nie zdziwcie się. Te miejsca musiałem przyznawać pod wpływem chwili, wielogodzinne przesłuchania już nie pomagały. Z jednym wyjątkiem. Rewelacyjne ''My Truth'' w ciągu kilku dni awansowało z okolic 40 miejsca na 20. Fenomen. Ale reszta? W czym lepszy jest ich najbardziej popowy w karierze ''Bluebeard'' od bardziej ekspresywnej strony ich punkowego oblicza w ''Love's Easy Tears''. Albo czemu rozczulające ''For Phoebe Still A Baby'' lokuje się oczko niżej od słonecznego i pogodnego ''lenia'' w postaci ''Tishbite''. Ten ostatni jeszcze przed ułożeniem topu był moim PEWNIAKIEM do czołowej 10-tki. Niech to świadczy o poziomie tego co nadejdzie już niedługo Icon_smile

Aha, i co rzadkie w tym topie, w obecnej piątce są aż trzy piosenki z teledyskami - a więc szaleństwo jak na standardy CT Icon_lol

20 - My Truth (Four-Calendar Café)
19 - For Phoebe Still A Baby (Blue Bell Knoll)
18 - Love's Easy Tears (Lullabies To Violaine)
17 - Bluebeard (Four-Calendar Café)
16 - Tishbite (Milk And Kisses)


Klasyfikacja płyt:

Four Calendar Café - 74 pkt.
Heaven Or Las Vegas - 61 pkt.
Blue Bell Knoll - 57 pkt.

Lullabies To Violaine - 37 pkt.
Milk And Kisses - 33 pkt.
Treasure - 32 pkt.
Head Over Heels - 23 pkt.
Garlands - 6 pkt.
Victorialand - 2 pkt.

[Obrazek: Cocteau+Twins+1993_8.jpg]

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
09.10.2009 07:01 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 587
Dołączył: May 2008
Post: #50
 
saferłel napisał(a):Przy czołowej 20-tce absolutnie wymiękam Icon_biggrin Jeśli kiedyś opublikuję top wszech czasów i zobaczycie w nim chociażby jedną z tych pozycji jako reprezentanta CT, nie zdziwcie się. Te miejsca musiałem przyznawać pod wpływem chwili, wielogodzinne przesłuchania już nie pomagały.
Oj tak, znam to doskonale, i to nawet jeśli ścisła czołówka jest wykrystalizowana, to dalsze pozycje często się nakładają i wybór jest arcytrudny.

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
09.10.2009 07:17 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #51
 
aaktt napisał(a):Oj tak, znam to doskonale, i to nawet jeśli ścisła czołówka jest wykrystalizowana, to dalsze pozycje często się nakładają i wybór jest arcytrudny.

Podejrzewam, że jeszcze dokonam kilku roszad w tej strefie, której jeszcze nie opublikowałem Icon_wink Ale oczywiście ta ścisła czołówka jest. Tylko, że w każdej z tych stref (piątek załóżmy, bo tak to przedstawiam w postach) zmiany są obecne, na okrągło Icon_biggrin

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
09.10.2009 07:24 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 587
Dołączył: May 2008
Post: #52
 
Nadal tak mam, też w moich topach zawsze były zmiany przed opublikowaniem Icon_smile2
Czasami weryfikuję pozycje utworów na tygodniowej liście już po jej ukończeniu, a bywało, że i kosmetyczne zmiany jeszcze po opublikowaniu, choć staram się tego nie robić.

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
09.10.2009 07:27 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #53
 
Hehe po publikacji to już klamka zapadła. Nie ruszam nigdy nic Icon_biggrin Jeszcze ktoś by się zmartwił, że zasypia ze swoim faworytem na fotelu lidera, a budzi się następnego dnia i ta sama piosenka na 4 Icon_razz2

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
09.10.2009 07:33 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 587
Dołączył: May 2008
Post: #54
 
Aż takich zmian nie przeprowadzałem Icon_smile2

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
09.10.2009 07:36 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Listoholik
Unregistered

 
Post: #55
 
saferłel napisał(a):24 - Pandora (Treasure)

no tak, bo u mnie to właśnie numer 1
09.10.2009 08:02 PM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
koszMAREK Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1 239
Dołączył: Sep 2007
Post: #56
 
saferłel napisał(a):20 - My Truth (Four-Calendar Café)
19 - For Phoebe Still A Baby (Blue Bell Knoll)
Nie znam tych utworów (znów przesyłam uśmiech w Twoją stronę Icon_lol ) Pozostałe trzy utwory Z N A K O M I T E !!!
09.10.2009 09:30 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #57
 
Wysłałem już na GG linki Icon_razz2

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
09.10.2009 09:43 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
bear Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2 511
Dołączył: Nov 2008
Post: #58
 
ruszyłem...
"Blind Dumb Deaf" - dowód na to że elektronika jeśli jest nienachalna i w miarę z sensem Icon_wink2 (bo oczywiście wiesz że takie dźwięki nie są bliskie memu sercu) to nawet mi się może spodobać
"Five The Fiftyfold" - właściwie mógłbym napisać to samo co powyżej
"Ice Pulse" - po pierwszym przesłuchaniu to zdecydowanie najlepszy numer z pierwszego rzutu. ale jeszcze będę słuchał, bo to co się da to ściągam nie żałując miejsca na dysku.
"Whales Tails", Beatrix" - również bardzo dobre wrażenie
"Winter Wonderland" - nie skojarzylem po tytule że to to Icon_wink2
"Garlands" - chyba najsłabszy z dotychczas poznanych, ale jak mówię - to dopiero pierwsze przesłuchanie
"Pitch The Baby", "Sucking The Mender", "Feathers-Oar-Blades", "Iceblink Luck" - nie dla mnie, trochę za szybkie i za dynamiczne Icon_wink2

przy 33miejscu wrzuta odmówiła współpracy(nie chce się załączyć i nie buforuje), ale dziś i tak nie dałbym rady już dużo więcej przesłuchać, chciałem jutro wejść w top30.

generalnie nie zawiodłem się, muzyka idealna na długie jesienne wieczory.
09.10.2009 11:57 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #59
 
bear napisał(a):"Blind Dumb Deaf" - dowód na to że elektronika jeśli jest nienachalna i w miarę z sensem Icon_wink2 (bo oczywiście wiesz że takie dźwięki nie są bliskie memu sercu) to nawet mi się może spodobać
Tak. Akurat ta post-punkowa elektronika jest taka specyficzna, co sam zauważyłeś.

bear napisał(a):"Ice Pulse" - po pierwszym przesłuchaniu to zdecydowanie najlepszy numer z pierwszego rzutu
Czyli zarówno podobają Ci się te nagrania z początkowego okresu jak i klimat ostatnich dwóch płyt. Znajdziesz sporo podobnych rzeczy i na pewno jeszcze lepszych Icon_wink

bear napisał(a):"Pitch The Baby", "Sucking The Mender" - nie dla mnie, trochę za szybkie i za dynamiczne
Bardzo oryginalna opinia przyznam. Nie za bardzo wiem jak odpowiedzieć. Może tylko tym, że bardziej ''dynamicznych i szybkich'' numerów to oni wiele nie mają. Chociaż nie wiem jak ty sobie to klasyfikujesz. W każdym razie myślę, że nie tylko ballady będą Ci się podobały do końca Icon_wink

PS - a najmocniejsze uderzenie w karierze przy 27 Icon_wink

bear napisał(a):chciałem jutro wejść w top30.
Teraz udało mi się znaleźć sporo linków z youtube, więc na wrzucie już mało co daję. Ale myślę, że to nie problem. Z tego co rozumiem zgrywasz te piosenki na dysk (a chyba i tak z wrzuty się nie da, więc masz inne źródło). Jakby co, to oczywiście ja służę całą dyskografią.

bear napisał(a):generalnie nie zawiodłem się, muzyka idealna na długie jesienne wieczory.
Ja jestem pod wrażeniem, że zdecydowałeś się poświęcić kilka minut na mój top, szczególnie, że zdarzenia ostatnich dni mogą udanie zniechęcać do wszelkich inicjatyw tego typu. Dziękuję.

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
10.10.2009 12:40 AM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
bear Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2 511
Dołączył: Nov 2008
Post: #60
 
saferłel napisał(a):Czyli zarówno podobają Ci się te nagrania z początkowego okresu jak i klimat ostatnich dwóch płyt.
nie słuchałem jeszcze całościowo żadnej ich płyty, choć mam na dysku od wczoraj już całą dyskografię, na razie słucham utworów w takiej kolejności jakie podajesz żeby być w miarę na bieżąco z topem, na razie więc nie mogę się określić który okre/album jest mi najbliższy
saferłel napisał(a):Bardzo oryginalna opinia przyznam. Nie za bardzo wiem jak odpowiedzieć. Może tylko tym, że bardziej ''dynamicznych i szybkich'' numerów to oni wiele nie mają. Chociaż nie wiem jak ty sobie to klasyfikujesz. W każdym razie myślę, że nie tylko ballady będą Ci się podobały do końca Icon_wink
to tak pół żartem było Icon_wink2 wiadomo że mam trochę specyficzne podejście do muzyki, ballady zawsze mają łatwiejszą drogę do mojej duszy
saferłel napisał(a):Ja jestem pod wrażeniem, że zdecydowałeś się poświęcić kilka minut na mój top, szczególnie, że zdarzenia ostatnich dni mogą udanie zniechęcać do wszelkich inicjatyw tego typu. Dziękuję.
wiadomo, że muzyka najlepszym lekarstwem... a w CT widzę duże właściwości lecznicze.
10.10.2009 09:18 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości