Post: #123

AKT! napisał(a):co do samego jauntix, [...] ja w sumie nie wiem, skąd ich znam, ale jakoś znam od lat,

A to nie jest przypadkiem efekt fb fanpageów (np. Szkoła polskiego synthu) w okolicach 2014-2015 roku? To jest ten sam czas kiedy porcysowe nieżale się podniecali Papa Dance, więc ludzie zaczęli szukać bliźniaczych zespołów. Jakoś bardzo głośno wtedy się zrobiło o nich, ludzie zaczęli szukać kontaktu do zespołu (przede wszystkim wokalisty), namawiali na powrót do tworzenia - skutecznie zresztą!

Miszon napisał(a):Takie trochę postpapadance, żeby nie powiedzieć, że zalatuje disco polo.

Oczywiście, wszystkie syntezatory śpiewane po polsku to DISCO POLO. Przepraszam, ale to jedno z największych pierdololo jakie można przeczytać w Internecie.

neo01 napisał(a):No zdecydowanie brzmią jak Papa Dance, choć wiki podaje, że wzorowali się na Depeszach

A kto powiedział, że trzeba się wyłącznie wzorować na Depeszach po odejściu Vince Clarke'a? Tu chodzi o debiut i drugą płytę.

(02.11.2022 06:39 PM)neo01 napisał(a):  No, może próbowali się wzorować, ale tego wokalu nie da się słuchać (muzyka uznaję, że to kwesta gustu). No i ta choreografia

Wokal doskonale koresponduje z muzyką - nie wyobrażam sobie silnego, gardłowego śpiewania tutaj.

Co do topu tak jak podejrzewałem, odpadłem na samym początku mimo ambitnych planów. Zaglądam na bieżąco, tempo jest ok - to ja nie nadążam dorzucać swoich wniosków.