Post: #35

meni napisał(a):Nie wiem na ile będę aktywny na bieżąco, natomiast ostrzegę Cię, że top idzie do zapisanych i będę go traktował jako przyśpieszony kurs edukacyjny kiedy mnie najdzie ochota na nadrabianie polskości. Icon_wink

ojej, jestem mile połechtany i trochę przerażony Waszymi skrupulatnymi komentarzami postaram się nie pędzić, ale trzeba mierzyć siły na zamiary, to jest jednak duuuużo muzyki, a ja bym chciał skończyć do początków grudnia

Dyfeomorfizm napisał(a):498 - ostatnio się zastanawiałem czy bym rozważał w kontekście takiego topu podsiadłę i pewnie tak, a ta piosenka jest jedną z jego lepszych, choć chyba wolę "pastempomat", "najnowszy klip" i "nieznajomego"

ja właśnie miałem problem trochę z jakimś arbitralnym ułożeniem jego piosenek też, bo one koniec końców są trochę wszystkie w tym samym stylu; u mnie dalej jeszcze znalazła się "matylda"

Dyfeomorfizm napisał(a):494 - kwalifikuje się jako hip hop? na pewno jest to lepsze niż popisy fisza z lat 00., bo wtedy i on był nazbyt zamulający

to jest dobre pytanie -- sam nie wiem, ja ostatecznie uznałem, że to elektropop z rapowanym tekstem; podobnie zresztą sklasyfikowałem franka kimono, bo jednak rap i hip-hop to są dwa różne terminy

Dyfeomorfizm napisał(a):493 - po tytule myślałem że to inna wersja dylana w wersji rodowicz, szczerze mówiąc nie są to moje klimaty

to jest totalnie jarmarczny numer i zdaję sobie z tego sprawę, ale jest w tym refrenie coś takiego, że jak go po latach usłyszałem, to nie mogłem na to wołanie nie odpowiedzieć

Dyfeomorfizm napisał(a):487 - ta pani to fenomen, którego zrozumienie jeszcze przede mną, choć w porównaniu to rzeczy które przed laty w swym topie miało screenagers (RIP) jest to naprawdę niezły kawałek

tamten top to był ogólnie jeden wielki nostalgiacore za latami 80-00, przesłuchiwałem to zestawienie i sam trochę nie łapię, jak oni to poskładali

Dyfeomorfizm napisał(a):484 - zawsze kojarzyli mi się źle, ale ten kawałek im wyszedł i bardzo miło do niego wrócić

prawda? mam tak samo

Dyfeomorfizm napisał(a):479 - pierwszy raz czegoś od nich słuchałem, kojarzyły mi się jako mem, ale niesłusznie

u la la! pierwszy raz?

Dyfeomorfizm napisał(a):477 - nie wiem czy słuchałem poprawnej wersji bo znalazłem tylko zgrane z winyla, ale na pewno jest zjawiskowe

nie ma chyba żadnej innej; to wyszło na płycie z utworami z opola 67 tylko

meni napisał(a):Pamiętam jak dziś Twoje pozytywne reakcje z 2010 roku. Sam niezmiennie do tego powracam - świetnie się obroniło po latach, a nawet jestem skłonny powiedzieć, że ciągle zyskuje!

wtedy trochę to wyglądało jak zabawa w siekierę, doskonale zrealizowana, ale jednak, a czas zaciera takie konteksty, więc zgadzam się, że się broni

meni napisał(a):HA! Totalnie! Nie słyszałem z 10 lat, ale refren przywołałem z głowy bez najmniejszego problemu. Rudi król! <3

nie miałem oczekiwań co do wałów jagiellońskich, gdy po latach sięgałem po tę płytę teraz, a kilka numerów nie mogło się ode mnie odczepić; jest zabawnie (czasem na granicy krindżu, ale do przeżycia), przebojowo i muzycznie dużo się dzieje

meni napisał(a):A czy na pewną bohaterkę topu z 2014 roku popełniającą cover niniejszego utworu liczyć nadal można? Icon_lol A oryginał przepocieszny, bardzo lubię.

cóóóóż, musisz śledzić top xD

meni napisał(a):Poniekąd można to traktować jak papierek lakmusowy dla dance-popu 2003-2005. Czy mój numer jeden od niej? Trudno powiedzieć - myślę, że nie.

mój na pewno nie, stay tuned

meni napisał(a):Oh, jak tąpnęło - zapewne przez oswojenie się przez lata z tą piosenką. Tak domniemywam, bo mam podobnie. Wciąż uważam to za wielkie nagranie, ale gdzieś uleciał efekt wow. Dobrze, że wciąż jest - to ważna piosenka w historii polskiej muzyki rozrywkowej.

może faktycznie trochę mi się osłuchało, ale chyba wtedy byłem pod większym wrażeniem tego numeru po prostu, a teraz jest w normie; pojawiło się dużo nowych rzeczy i jedno nałożyło się na drugie; na pewno bym się tego numeru nie pozbył zupełnie jest damage control

meni napisał(a):Czy aby na pewno dobra dekada? Powodem takiego zaliczania jest data wydania płyty?

a widzisz! najwyraźniej właśnie tak, już poprawiłem w notatkach; a zapaliła mi się czerwona lampka na moment w głowie, gdy to sprawdzałem i wpisywałem; dzięki!

meni napisał(a):P.S. Mi jednak bardziej podobał się zapis z dokładnym rokiem wydania, ale akceptuję zmianę - zwłaszcza, że to pod konkurs. Icon_wink

tak, mnie też, ale gdy już tak zacząłem to opisywać, to przerobienie całej listy zajęłoby mi kilka godzin i odpuściłem

Dobromiera napisał(a):O mamo, to już. Poprzedniej edycji nie śledziłam, ale tą - obowiązkowo postaram się zaliczyć, bo widzę potężny potencjał poznawczy. Tylko nie pędź zbyt prędko. xD

postaram się xD

kajman napisał(a):więc będę komentował to, co znam i może czasem coś, co mnie zainteresuje posłucham i też się wypowiem, ale w top 100 to już będę oceniał wszystko

bardzo się cieszę

kajman napisał(a):497. — "ciebie brak" wały jagiellońskie (80-te) - utwór z początkowego, najlepszego okresu działalności Wałów, oceniam bardzo dobrze, chociaż kilka innych utworów chyba nawet lepiej; nota bene singiel Tylko mi ciebie brak wyszedł w '79.

o, jesteś pewien? ja znalazłem ten singiel z datą 1987, ale przypisaną arbitralnie i bez źródła; teraz jeszcze poszukałem i nadal nie znalazłem potwierdzenia, co nie znaczy, że Ci nie wierzę

kajman napisał(a):w moim polskim topie jej nie było, bo nie traktuję jej jako polskiej artystki.

można i tak a riverside i behemoth by były?