Post: #161

Zrobię tak, że odpowiedzialność się rozmyje .

Post: #162

(26.09.2022 08:21 PM)neo01 napisał(a):  Sorry, ale ja naprawdę nie siedzę tak mocno w alternatywnym graniu, jak choćby Ty (i Magma kojarzy mi się z zupełnie czym innym ).

A w jakim siedzisz? Odniosłam wrażenie, że mimo wszystko rockowe i alternatywne topy na mycharts przeważają ilościowo nad resztą, a główną, heh, "alternatywą" do nich są topy ściśle głównonurtowo-popowe (jak sądzę, to akurat nie są twoje klimaty). Dlatego cieszyłoby mnie uhonorowanie topami tak wybitnych wykonawców rockowych/alternatywnych.

Post: #163

Siedzę bardziej w prostszym graniu, mniej alternatywnym (a jeśli alternatywnym, to mniej dawnym ).

Dobromiera napisał(a):Odniosłam wrażenie, że mimo wszystko rockowe i alternatywne topy na mycharts przeważają ilościowo nad resztą

Kwestia jeszcze, co rozumiemy przez alternatywę i pewnie tak generalnie było niegdyś, jednak od dłuższego czasu mam wrażenie, że te proporcje mocno się odwróciły.
Natmiast czemu nie, chętnie zapoznam się z twórczością bardziej alternatywną, jednak jeszcze chętniej widziałbym topy tych bardziej mainstreamowych gitarowych wykonawców...

Post: #164

Miszon napisał(a):zagwostkę

Nie wiedziałem, że tak się to piszę.

neo01 napisał(a):bo tu zwycięzca byłby chyba znany wcześniej

Oby nie, bo to beznadziejny kawałek.

thestranglers napisał(a):nie zapomnę jak posądzano mnie i kajmana o konszachty.

To masz lepszą pamięć ode mnie, bo ja nie pamiętam niczego takiego.

Miszon napisał(a):chociaz byłaby szansa, że kajman nie weźmie po raz pierwszy udziału - historyczne wydarzenie

Taka szansa nie istnieje z prostego powodu - nie brałem udziału w topie Mylene Farmer. Nawet mój upór ma pewne granice.

Post: #165

W topie Rihanny chyba też ostatecznie nie, z tego, co pamiętam.

Post: #166

Ach tak, zapomniałem o Mylene.

To skoro powraca temat języka francuskiego w piosence , to tutaj moja historyjka: otóż, Celine niejako mnie oszukała swego czasu. Mianowicie, zafascynowany jej kilkoma francuskimi piosenkami (a także kilku innych wykonawców, w tym np. francuskich raperów, którzy brzmieli mi lepiej niż amerykańscy), zaciekawiłem się także językiem. Do tego stopnia, że kiedy na studiach trzeba było się zapisać na 2 języki, to oprócz angielskiego jako drugi wybrałem nie niemiecki (do którego się zraziłem w liceum, chociaż co ciekawe jak się go przestałem uczyć, czyli w ostatnim półroczu, to nagle zacząłem go rozumieć ), lecz francuski właśnie.
No i tutaj niestety poległem. Nie wiem, co bardziej tu nie zagrało: czy niemożność właściwego przekazania wiedzy przez panią Violettę Randzio, czy też to, że słabo cisnęła nas w kwestii jej wpajania w siebie (egzamin końcowy miał mniej więcej taki sam poziom jak ten na półrocze ), jakaś "blokada gramatyczna" (która była moją zmorą przez prawie 3 lata niemieckiego, dość powiedzieć że był to jedyny przedmiot na który chodziłem na korepetycje i to regularnie przez 2 lata, bo nie dawałem rady żeby chociaż 4 z niego wyciągnąć), czy też nieogarnialne dla mnie zasady pisowni, a raczej tego że jakoś nie mogłem połączyć tego, co widzę z tym, co słyszę. Podejrzewam, że ze znanych mi chociaż ze słyszenia języków, to francuski jest tym, gdzie najbardziej kaleczę czytanie: sa języki w których nic nie rozumiem, ale sensownie coś przeczytam i jakoś brzmi to podobnie do tego języka (jako ciekawostkę podam, że tyczy się to nawet tak egzotycznych języków jak chiński. Co prawda tyczyło się tylko czytania tego, co w paszporcie, czyli nazwisk bądź miejscowości, ale kilka razy jacyś Chińczycy mówili mi, że dobrze coś wymówiłem. A raz jakiś student z kraju Środkowej Azji powiedział, że wymówiłem jego nazwisko lepiej niż jego profesor na studiach ), we francuskim jak mówię nie potrafiłem sobie wyobrazić, jakie słowa do mnie ktoś mówi, albo jakie widzę napisane.
Niezależnie jaka była przyczyna, grunt że w drugim półroczu już odpuściłem naukę do tego stopnia, że wspomniany egzamin końcowy wyglądał dość pokracznie i absurdalnie. A pani doktor dała mi co prawda to zal z litości, ale dała też do zrozumienia (a nawet nie dała, tylko dosłownie tak powiedziała), że w przyszłym roku już tak prosto nie będzie i wymaga większego przyłożenia się, albo ma nadzieję mnie nie widzieć już po wakacjach na jej zajęciach . Zastosowałem się do tej drugiej części sugestii .

Post: #167

Miszon napisał(a):Ojej, to nie wiedziałem że nie było Metalliki!

przecież mówiłem Ci o tym ze 2 miesiące temu .

Miszon napisał(a):Ale to dla ku3y zostawiam .

nie musisz. ja i tak będę mieć wystarczająco duży ból głowy - z moich 3 ulubionych zespołów nie było jeszcze żadnego...

neo01 napisał(a):Stokrotka, sorki za rozwijanie off-topu, ale jakoś przyjemnie się tutaj dyskutuje

mimo wszystko proszę o ograniczenie off topu.

Post: #168

(26.09.2022 11:53 PM)ku3a napisał(a):  

Miszon napisał(a):Ojej, to nie wiedziałem że nie było Metalliki!

przecież mówiłem Ci o tym ze 2 miesiące temu .

Hah, ma pamięć dobra, ale krótka jak widać .

Wracając do tematu "zapomnienia Celiny": w latach '90 miała w filmach ("My Heart Will Go On", "Because You Loved Me", "Beauty and the Beast"), igrzyskach olimpijskich ("It's All Coming Back to Me"), co świadczyło jak mniemam o popularności, a na pewno o obrotności managementu. Ale, jak się okazało, to pierwsze nadal się zdarza: w apce pojawiła mi się piosenka z dopiskiem "Deadpool 2 soundtrack" (notabene nie ma jej w naszym zestawie). Filmu nie kojarzę, ale brzmi jak coś superbohaterskiego, co jest zdaje się na czasie. Czyli jednak nie zapomniana?

Post: #169

ku3a napisał(a):mimo wszystko proszę o ograniczenie off topu.

moim zdaniem wszystko jest w miarę na temat -- to nie tak, że rozmawiamy o wzorach kaloszy, tylko o celinie lub innych potencjalnych podmiotach do głosowania

Post: #170

kajman napisał(a):nie pamiętam niczego takiego

chodziło o Skaldów

Post: #171

AKT! napisał(a):moim zdaniem wszystko jest w miarę na temat

Też tak uważam, choć z drugij strony co za dużo, to niezdrowo. Ale chyba dyskusja naturalnie już się wyciszyła

ku3a napisał(a):ja i tak będę mieć wystarczająco duży ból głowy - z moich 3 ulubionych zespołów nie było jeszcze żadnego...

Chyba ze wszystkich opcji będę zadowolony, choć wiadomo - z jednych trochę bardziej, z innych trochę mniej

Post: #172

uff, przesłuchane i zagłosowane, proporcja rzewnych ballad w stosunku to objętości zestawu to wielkie wyzwanie, ale w sumie kto miałby je śpiewać, jeśli nie ona -- te większe niż życie powerballady to jej największy atut i do kilku, takich typowo radiowych, których nawet nie kojarzyłem po tytułach, wróciłem z lekkim sentymentem, co mój głos absolutnie odzwierciedla; ale jak w przypadku abby, zreflektowałem się ostatecznie, że mieli w dyskografii rzeczy naprawdę niesamowicie nośne i dorzuciłem je do szerokiego twc, tak tu chyba jednak nic z tego nie będzie -- zostawiam sobie plejlistę z hajlajtami na zaś i może kiedyś jeszcze nadarzy się okazja, ale jak na razie, adieu, celine!

w ramach ciekawostki zostawiam tu niemieckojęzyczną wersję eurowizyjnego utworu dion, której nie ma na spotify:

Post: #173

A tam, gdyby wykonywała je Whitney Houston to byś się rozpływał.

Post: #174

pewnie by to zrobiło jakąś różnicę, ale też jednak houston miała więcej soulu i r&b w swoich popowych balladach, a tu tego nie słychać; jedyny new jack swingowy numer w zestawie to "misled"

Post: #175

Jeszcze Love cośtam jest takie nowocześniejsze.

Post: #176

wcześniej jakoś to nie zwróciło mojej uwagi, ale w trakcie przesłuchów do tego topu o dziwo za każdym razem - że "It's All Coming Back to Me Now" jest bardzo podobne (szczególnie w drugiej połowie) do "I'd Do Anything For Love" Meatloafa. Byłem ciekaw czy to przypadek, sprawdziłem, no i... a jakże, autorem obydwu jest Jim Steinman .

Post: #177

O ile pamiętam wtedy w 1996 też mi się tak skojarzyło. Ale potem zapomniałem o tym i teraz też jakoś mi się to nie rzuciło. Także dzięki za przypomnienie

Post: #178

O proszę, nie wiedziałam, że to ten sam autor. To wiele tłumaczy, bo rzeczywiście da się usłyszeć zbliżony poziom dramaturgii. Nie mówiąc już o stylistyce obu teledysków, które wyglądają niemal jakby były kręcone w tym samym zamku

Post: #179

Nie wiedziałam, że Celina ma na koncie tak dużo coverów

Post: #180

Zagłosowałaś na jakiś?