Post: #41

celine ma na pewno dużo lepsze warunki wokalne niż robbie, wydaje się też zaskakująco jak na diwę tego formatu sympatyczna, natomiast repertuarowo jest to dla mnie skala od rzeczy zbyt melodramatycznych i popowych jednocześnie do zupełnie mi obojętnych; ok, lubię całkiem jej wykonanie "all by myself", ale wolę oryginał carmena i wcześniejszy o trzy lata od wersji dion cover sheryl crow; ale na pewno się zmierzę z celine -- nie słuchałem jej w erze cyfrowej nigdy; na last.fm od 2006 roku miałem w sumie 10 scrobbli i to w sumie doskonale podsumowuje moją relację z dion -- nie ma takiej relacji, chociaż przecież jakoś tam się znamy z radia czy telewizji

żeby dopełnić ten obraz, dion miała u mnie na liście 4 numery w czasach (dla mnie) przedinternetowych z "i'm alive" najwyżej na #4. (i pamiętam nawet konkretny moment, kiedy wracałem od babci i ekscytowałem się tą piosenką, bo chwilę wcześniej widziałem teledysk ze stuartem malutkim, heh); poza tym "that's the way it is", "a new day has come" i "i drove all night" -- wszystkie oczywiście z radia

Post: #42

U mnie to nawet na pierwszym była.

Post: #43

A ja o Niej trochę zapomniałem. Może ten repertuar trochę się zestarzał, może zrobiła się już niemodna. Głos ma w dalszym ciągu znakomity

Post: #44

stokrotka napisał(a):Absolutnie spodziewałam się szeroko pojętego braku entuzjazmu, lecz z wyboru takiej gwiazdy jak Céline aż nie wypada mi się tłumaczyć.

Jakbym to przeczytał głosem stokrotki, cokolwiek ma to znaczyć.

AKT! napisał(a):wydaje się też zaskakująco jak na diwę tego formatu sympatyczna

Tak.

AKT! napisał(a):jednocześnie do zupełnie mi obojętnych

Niestety tak.

AKT! napisał(a):nie słuchałem jej w erze cyfrowej nigdy

Wychwytujesz dziś niesamowite rzeczy. Trzeci raz tak.

AKT! napisał(a):na last.fm od 2006 roku miałem w sumie 10 scrobbli i to w sumie doskonale podsumowuje moją relację z dion -- nie ma takiej relacji, chociaż przecież jakoś tam się znamy z radia czy telewizji

Stuprocentowa skuteczność, dziękuję dobranoc.

Post: #45

(If There Was) Any Other Way
The Last To Know

Post: #46

Seduces Me
Taking Chances

Na deser:
I Surrender
Ave Maria
Encore un soir
To Love You More
The Prayer

Post: #47

No na pewno nie myślałam, że dożyję czasów, że będzie się mówić o zapomnieniu Celiny. Jak zaczynałam więcej słuchać radia - to było w sumie z 17 lat temu - to było jej pełno, a nie tak dawno wcześniej miała szereg naprawdę olbrzymich przebojów u nas - "That's the Way It Is", "A New Day Has Come", "I'm Alive", "I Drove All Night", "Tout l'or les hommes". Nie wiem, czy nie możnaby jej wręcz uznać za największą gwiazdę pop u nas w pierwszej połowie lat zerowych. Czuję się trochę staro na myśl, że już trochę czasu od wtedy uleciało, a podejrzewam, że RMF FM faktycznie pomimo żartów o muzyce najlepszej, tylko ciągle tej samej, zdążył wyrzucić sporo pozycyj ze swojej goldowej rotacyi. D:

Dla mnie Celina Dion to przede wszystkim sentyment. Nie cenię jej jakoś wysoko, ale wiele nagrań budzi moją sympatię i w kategorii adult contemporary zdecydowanie robią swoją robotę.

Post: #48

Już po kilku propozycjach obserwa99 słyszę że Celina to znacznie wyższa półka wokalna (a czy muzyczna, to się jeszcze okaże) od poprzednika, a z tychże wybieram (bo muszę przyznać że jestem kompletnie zielony jeśli chodzi o jej dorobek, poza oczywistymi oczywistościami) tym razem dosyć przekornie coverowy klasyk:
Ave Maria

Drugą może wybiorę z propozycji kogoś innego, komu szczególnie będzie zależało...

Post: #49

to ja zgłoszę...

I Surrender

które ponoć Celine sprzątnęła sprzed nosa Edytce Być może to i prawda, skoro kilka lat później powstał polski odpowiednik.

Post: #50

Sundrajta napisał(a):Ave Maria

jestem ciekaw, nie powiem, jak to brzmi, ALE nie wiem co musiałoby się w tym numerze zdarzyć, żebym go w ogóle wziął pod uwagę xD chyba musiałby być jakiś transowy break w drugiej połowie albo jakieś glitchowe electro w tle; w sensie: litości; nie dosyć, że to celine dion, to jeszcze ave maria -- jeśli istnieją granice, to to combo je przekracza xD

Post: #51

Ja to słyszałem. Jest tak jak sobie można wyobrazić Ave Maria.

Post: #52

(16.09.2022 12:43 AM)Sundrajta napisał(a):  tym razem dosyć przekornie coverowy klasyk:
Ave Maria

Mam sentyment do tego utworu. Dawno, dawno temu na moim ślubie w zabytkowym kościele zaśpiewała ten utwór moja przyjaciółka (absolwentka szkoły muzycznej) z przepięknym głosem. Wyciągnęła te góry tak, że miałem ciarki i łza w oku się zakręciła... ze szczęścia.

Post: #53

Bo to jest piękny utwór, tak w ogóle. I moim zdaniem Celina w nim pokazała swoje argumenty wokalne.

AKT! napisał(a):jeśli istnieją granice, to to combo je przekracza xD

Marudzisz, ale nie napiszę że jak zwykle, bo od tej strony jeszcze Cię nie znałem.

Post: #54

(16.09.2022 01:45 PM)Sundrajta napisał(a):  Bo to jest piękny utwór, tak w ogóle. I moim zdaniem Celina w nim pokazała swoje argumenty wokalne.

Tzn wszystko się tu zgadza, ja nie krytykuję. Ale jeśli ktoś oczekiwał tam zaskoczenia, to go nie ma.

A co do pierwszego utworu w zestawie: czy to jest to, co myślę?

Post: #55

Dobromiera napisał(a):Dla mnie Celina Dion to przede wszystkim sentyment. Nie cenię jej jakoś wysoko, ale wiele nagrań budzi moją sympatię i w kategorii adult contemporary zdecydowanie robią swoją robotę.

Podpisuję się pod tym niemal w całości, wykreśliłabym tylko fragment o niecenieniu wysoko
Fanką Céline nazwać się nie mogę, ale wielki sentyment do konkretnych utworów pozostał.

AKT! napisał(a):nie dosyć, że to celine dion, to jeszcze ave maria

Co jest tak strasznego w tym combo?:>

Post: #56

obserw99 napisał(a):Mam sentyment do tego utworu. Dawno, dawno temu na moim ślubie w zabytkowym kościele zaśpiewała ten utwór moja przyjaciółka (absolwentka szkoły muzycznej) z przepięknym głosem. Wyciągnęła te góry tak, że miałem ciarki i łza w oku się zakręciła... ze szczęścia.

Piękny obrazek, wcale się nie dziwię tej łzie. Mnie interpretacja Céline zawsze wzrusza, pokazuje tam wszystkie barwy i atuty swojego wokalu.

Post: #57

Miszon napisał(a):czy to jest to, co myślę?

Dokładnie, tak wynika z playlisty, którą właśnie poniżej zamieszczam:

Post: #58

Ojej, te może być srogie - Celina fredująca.

Post: #59

Tak srogie, że chyba nawet nie będę musiała odsłuchiwać.

Post: #60

Też nie wiem, czy się odważę. To od razu pachnie 1/10.