Post: #4

AKT! napisał(a):ulala! co ten furbul? co ta beyonce?
mnie bardziej jednak bierze płyta niż ten singiel, choć na początku byłem podekscytowany i nim

Ja z kolejnymi odsłuchami coraz bardziej doceniam płytę, może jeszcze bardziej urośnie. A Break My Soul nieprzerwanie mi się nadal nie nudzi.

AKT! napisał(a):nawet bardziej pod górkę ma u mnie charli xcx, coś przestało mi klikać; ostatni numer, który mi od niej leżał, to było "good ones", a naprawdę próbowałem i wracałem do tej płyty, i czar prysł

Totalnie rozumiem, przechodzi erę 100% radiowego electropopu. Postcovidowy eskapizm. Mi to jeszcze pasuje, ale nie ukrywam, że liczę na kolejną zmianę kierunku w przyszłości, łatwo z tym przesadzić.

AKT! napisał(a):przestałem nadążać za weezerem; włączyłem sobie ten numer i brzmi totalnie weezerowo i nostalgicznie, jakby świat stanął w miejscu 20 lat temu

Też zrozumiałe, oni tyle rzeczy na tym samym motywie wypluwają, że trudno znać wszystko. To tylko lista, jak wpadnie w ucho to spoko, jak nie to nara

AKT! napisał(a):o, przegapiłem nową beatę, włączę

ooo nie bądź jak frajer

parzymiech napisał(a):Ciekawe czy Arcade Fire po aferze seksualnej znikną i z tej listy

Znikną.