Post: #896

ku3a napisał(a):ale jak Ammann by z tej belki skoczył 245 i by się poturbował, to zupełnie inaczej każdy by na to patrzył.

Tradycyjnie mamy już inne opinie. Ja wierzę, że skoczkowie też mają trochę oleju w głowie i potrafią ocenić sytuacje przy możliwości tak dalekiego skakania. Ok, będę pamiętał tę dyskusję w momencie, gdy Małysz za rok ustanowi rekord na Planicy

ku3a napisał(a):uwagi frustratów wypisujących żałosne rzeczy w komentarzach na onecie czy innych portalach na szczęście nie są żadnym dowodem

Rozumiem, że ty nie masz żadnych zastrzeżeń? Cóż, internet nie jest pełen tylko frustratów, ale może ja jestem jednym z nich?

ku3a napisał(a):No przecież to jest żałosne

Nic z tym nie zrobimy. Jednocześnie potwierdza to moje słowa o całym sztabie stojącym za nadzorem skoków. Sport taki już jest i nie ma sensu lamentować, bo ostatnio nie tylko wspominani ''frustraci'' tak się zachowują. Skoczni dla Małysza nie przebudujesz, a on nie zmieni techniki. Ja już się z tym pogodziłem. Wierzę, że w przyszłym sezonie znów pokaże klasę, zacznie wygrywać i zagra na nosie tym, którzy teraz go skrzywdzili.
Rozumiem potrzebę sukcesu, szczególnie, że Adam swoje lata ma, a nasze sporty zimowej ogólnie trzymają się dosyć kiepsko (poza tym Justyna już mnie tak nie pasjonuje jak Adam), ale skupmy się już na kolejnym sezonie

Będzie dobrze. Zapowiadam to!