Post: #141

Sundrajta napisał(a):Spotify nie dysponuje jedynie nagraniem "Endless Dream"

Dysponuje. Tylko w pierwotnej wersji podzielonej na trzy utwory.

Post: #142

(08.08.2022 10:21 PM)thestranglers napisał(a):  Mood For A Day
Pierwsza propozycja to preludium do monumentalnego Heart of The Sunrise. Jako, że istnieje samo w sobie nie wypada o nim zapomnieć.

Świetny kawałek "na pudle". Prawdopodobnie słysząc jak Steve Howe gra ten utwór zespół Queen zaprosił go do zagrania solówki "na pudle" w środku utworu Innuendo prawie 20 lat później.

Post: #143

(08.08.2022 10:44 PM)kajman napisał(a):  

Sundrajta napisał(a):Spotify nie dysponuje jedynie nagraniem "Endless Dream"

Dysponuje. Tylko w pierwotnej wersji podzielonej na trzy utwory.

Na YT jest https://youtu.be/5Ovt7mm4EYE

Post: #144

O, dzięki za info o Queen, nie wiedziałem, szacun dla nich.

Post: #145

Zamykam zgłaszanie propozycji.

Post: #146

(08.08.2022 10:44 PM)obserw99 napisał(a):  

(08.08.2022 10:21 PM)thestranglers napisał(a):  Mood For A Day
Pierwsza propozycja to preludium do monumentalnego Heart of The Sunrise. Jako, że istnieje samo w sobie nie wypada o nim zapomnieć.

Świetny kawałek "na pudle". Prawdopodobnie słysząc jak Steve Howe gra ten utwór zespół Queen zaprosił go do zagrania solówki "na pudle" w środku utworu Innuendo prawie 20 lat później.

To był trochę przypadek. Howe był akurat w Montreaux kiedy nagrywali tam płytę, zaprosili go do jamowania i bodajże May stwierdził, że idealnie pasowałoby solo na gitarze akustycznej w środku Innuendo.

Post: #147

Hehe, podobno o Yes będą się dzieci uczyć na przedmiocie Historia i Teraźniejszość:

Cytat:"oprócz prymitywnych i wulgarnych nurtów punkowych rozkwit przeżywał rock symfoniczny, dużo jednak ambitniejszy". [...]Yes, Genesis, Emerson, Lake and Palmer, King Crimson, Mike Oldfield, Budka Suflera, SBB, Exodus, Riverside i Skaldowie.

PS. Z kolei szkoła będzie krytykować:

Cytat:festiwal Woodstock w 1969 roku, musical "Hair", zespoły "grające coraz głośniej", The Doors, Pink Floyd, The Beatles, The Rolling Stone, Bee Gees, Santana, Elton John, Rod Stewart, Abba, Patti Smith, The Ramones, Sex Pistols

ABBA też?!?

Post: #148

Obstawiam, że okładka 'Going For The One' tam się jednak nie znajdzie.

Post: #149

Co za idiota to pisał? Rozkwit rocka symfonicznego w czasach punku? No i pojęcie rock symfoniczny jest obecnie raczej rzadko używany, było modne jakieś 40 lat temu, teraz jednak znacznie częściej używa się określenia progresywny.
A ten drugi zestaw to mocno od czapy.

Post: #150

Jak i całe obecne rządy... (nie mogłem się powstrzymać).

Post: #151

Pierwszy też od czapy - skąd się tam wziął Riverside?

Post: #152

czytałem fragmenty tego podręcznika i mam nadzieję, że dzieciaki będą z tego toczyć bekę, bo trudno te wyjątkowo niezborne próby indoktrynacji inaczej przetrawić; ale akurat krytykę bitelsów (którą pan autor uprawia jeszcze w innym miejscu) ze względów obyczajowych i estetycznych w 2022 roku, kiedy małolaty słuchają hip hopu i/lub disco polo, trudno uznać za cokolwiek innego niż wyjątkowo nietrafiony żart całkowicie odklejony od rzeczywistości

no i tak jak kajman napisał, prog rock miał swój czas, zanim pojawił się punk i new wave, a nie jednocześnie z nimi

Post: #153

Ja p....., to się nie dzieje naprawdę!

Post: #154

Jeszcze widzę literówkę w jednej z nazw zespołów
Riverside i ABBA tutaj jakoś totalnie mi nie pasują. Ci pierwsi od biedy jeszcze może, choć oni tylko kopiowali styl zespołów z którymi zostali zestawieni i to o wiele później.

Post: #155

Noo, przede wszystkim o wiele później!
Co za żenada i kompletna niekompetencja!

Post: #156

Przez chwilę się zastanawiałem co tym debilom zrobił Pink Floyd, że stał się głośnym, prymitywnym i wulgarnym punkiem, ale już sobie przypomniałem

Post: #157

W PF grał znany lewak, Waters.
Poza tym to psychodelia. Czyli narkomani, jak Beatlesi i Doorsi.

Post: #158

Wśród tych dobrych zagranica kontra Polska 5:5, a wśród tych złych 12:0 dla zagranicy. Co dobre to tylko u nas.
A co do Riverside to sprawa oczywista. Liderem jest Duda, a że nie ten Duda to już szczegół.

Post: #159

kajman napisał(a):Liderem jest Duda, a że nie ten Duda to już szczegół.

Boję się, że mogło być gorzej. Ktoś rzucił: kto tam z naszych gra tego symfonicznego (WTF?!) rocka... A, jest taki zespół Riverside. Swego czasu nawet popularny w (naszej) Trójce... To dawaj go, Włodziu!

Post: #160

Pytanie pro forma do Garego:
Chodziło Ci o całe Endless Dream?