Post: #1

Niniejszym informuję, że notowanie 306 było ostatnim, jakie podsumowuję. Podam jeszcze zestaw utworów do notowania 307 i na tym kończę swoją działalność jako prowadzący.
Początkowo planowałem także policzyć notowanie 307 ale po tym cyrku z Aurorą (dodana do zestawu trzy dni po czasie i do tego tylko na mycharts) postanowiłem skończyć na tym notowaniu.
Nowemu prowadzącemu (jeżeli takowy się znajdzie) podeślę wszystkie dane.

Post: #2

A Klasyka będziesz liczyć?

Post: #3

Tak, przynajmniej na razie. Chyba że ktoś z zemsty lub z innych przyczyn będzie próbował tam machlojek.

Post: #4

Szkoda czasu na te bezcelowe spory. Po prostu wpiszmy punkt regulaminu, że utwór, który kiedyś był zgłoszony a był na liście do około 10 tygodni może być zgłoszony ponownie. Przeliczmy ostatnie notowanie jeszcze raz z Lady Pankiem i już. Szkoda tracić uczestników zabawy tylko z powodu takiego niedopatrzenia. Ja obiecuję ze swej strony stworzyć bazę tej naszej listy z utworami i wtedy będziemy wszystko wiedzieć za jednym wpisaniem. Jeśli kajman ma ochotę liczyć dalej to niech to robi, bo robi to najlepiej na świecie. Musimy mu pomóc bo przecież sam ciągnie 3 listy. To co się na listę nie dostało do 30-ki to w ogóle bym pozwolił na zgłaszanie ponowne.

Post: #5

Konrad napisał(a):Po prostu wpiszmy punkt regulaminu, że utwór, który kiedyś był zgłoszony a był na liście do około 10 tygodni może być zgłoszony ponownie.

Jestem zdecydowanym przeciwnikiem tego rozwiązania (z wielu względów).

Konrad napisał(a):Jeśli kajman ma ochotę liczyć dalej to niech to robi

Nie ma ochoty:
3. Ostatecznie na decyzję wpłynęło dodanie do zestawu w środku tygodnia utworu nieuprawnionego.
2. Wszystko wskazuje, że z powodu niedopatrzenia odeszły co najmniej cztery osoby.
1. Być może jestem w błędzie, ale uważam, że pewna grupa osób znająca się wcześniej manipuluje wynikami w celu przeforsowania wysokich miejsc wybranych przez siebie utworów. W moim odczuciu od ponad roku ta zabawa ma niewiele sensu.

Post: #6

Ad 1 Rzadko się udzielam, ale
Miałem podobne odczucia i poczucie ukutego spisku, jak tłukliśmy tutaj sztywny pal Azji czy Pink Floyd. Po prostu swoje pięć minut ma Feu Chatterton, na którego sam głosowałem, bo to powiew świeżości w muzyce pop. Stąd wyrósł fanclub. Zachodzę w głowę, że ten utwór nie zrobił światowej kariery. Nie trać ducha kajmanku. Jesteś solą tego forum.

Post: #7

dziobaseczek napisał(a):Jesteś solą tego forum.

Ja będę oliwą do ognia. Przestałem głosować z powodu Archive.

Post: #8

Dobra, może dopowiem, bo rzuciłem nędznym żartem i sobie poszedłem.

Nie dziwię się kajmanowi, że ma dość również i z powodu Ad.1, ale pragnę zauważyć, że szalenie długi występ pewnej piosenki Archive na liście również wynikał z działań pewnej konkretnej grupy osób, które lubią Archive, lubią mieć trzycyfrowe liczby tygodni pobytów na swoich listach i prawdopodobnie znały się już wcześniej (LP3). Nie mam dowodów, mogę się mylić. Fakt jest jednak taki, że utwór ten wisiał w top 30 przez ponad dwa lata. A pierwszy komentarz na jego wypadnięcie to:

dannar napisał(a):Archive wypadło. Czyli mogę dołączyć do zabawy.

Więc wszystkich frustruje sytuacja, w której na liście przez długi czas dzieje się coś, z czym nie jest im po drodze. Oczywiście robię tu teraz za adwokata Diabła, bo wciąż pamiętam jakie gówno wygrało top hepisedu, no ale mimo wszystko winy doszukiwałbym się bardziej w systemie, jakim rządzą się listy przebojów i właściwie wszystkie plebiscyty rozgrywane na tym forum. A systemu tego nie zmienimy. Jedyne, co możemy to odwrócić się na pięcie i przestać brać udział.

Tutaj sytuacja jest o tyle inna, że odwrócić chce się prowadzący. No ale cóż, ja zrezygnowałem z prowadzenia re-topów, nikt tego po mnie nie przejął, zakładam, że są więc one niepotrzebne

Post: #9

Dla mnie wszystkie te listy mają jakiś tam sens gdy coś się na nich dzieje. Feu Chatterton może i jest jakimś powiewem świeżości, ale żaden powiew świeżości nie może trwać 71 tygodni. Oczywiście przy tak niewielkiej liczbie głosujących bardzo łatwo jest zebrać kilku ludzi, którzy będą budować pomnik legendy jednej piosenki, ale równocześnie z tego samego powodu małej ilości głosujących i łatwego wywidowania swojego faworyta na szczyt, piosenka taka legendą nigdy się nie stanie. Ocyzwiście że tak samo mogę napisać o Archive o Sztywnym Pale czy innych Myslovitzach, z reguły jest to sztuczne nabijanie punktów. Obojętne jakiego wykonawcy by to nie dotyczyło, jak widzę że jakaś piosenka wyrabia normy ponad stan swej wartości, od razu zaczynam do niej odczuwać niechęć.
Po raz kolejny powtórzę, że najlepszym rozwiązaniem moim zdaniem jest wprowdzenie ograniczonej ilości tygodni pobytu na liście. Piosenka dojeżdża dajmy na to do 30 tygodni i wypada z listy. Wtedy ma to jakiś sens, wtedy coś mi to mówi co obecnie ludziom się podoba a nie co podobało im się rok czy 40 lat temu. Nikt nigdy się do tego nie odniósł, ale równocześnie nie pokusił się o argumenty przekonujące, że ograniczenie tygodni to złe rozwiązanie

Post: #10

A ja po raz kolejny powtórzę: zróbmy reset i bawmy się dalej. Nie wiem, czy pod inną nazwą, czy tą samą, ale narobiło się tyle kwasów, że może to naprawdę być jedyne dobre rozwiazanie z tego impasu...

Post: #11

EVENo napisał(a):winy doszukiwałbym się bardziej w systemie, jakim rządzą się listy przebojów i właściwie wszystkie plebiscyty rozgrywane na tym forum

jeśli wrzucasz kamyczek do mojego 'ogródka' to powiem, że wszystko zależy od stanowiska: bo jeśli przykładowo chcę, żeby za wszelką cenę było dziesięć moich ulubionych nagrań grupy w topie i przekonuję wszystkich (zaznaczę dla sensu wypowiedzi, że nieskutecznie) do nich, publikując te 'najmojsze', to tak, tylko czy to mój top, czy forum?

Post: #12

Nie sądzę, żeby EVENo w jakikolwiek sposób pił do Ciebie...

Post: #13

(25.07.2022 10:10 PM)neo01 napisał(a):  Nie sądzę, żeby EVENo w jakikolwiek sposób pił do Ciebie...

Ani kogokolwiek innego

Post: #14

Widzę, że robienie zadymy ma większą wartość od rozwiązania głównego problemu.

Dlatego proponuję co następuje: zgłaszam swój akces do liczenia, ale pod warunkiem, że zasady zostają bez zmian i niczego nie będziemy orać.

Post: #15

Tylko te grupy promujące pewne utwory zawsze będą przy niskiej frekwencji głosujących i niewiele można na to poradzić. Jeżeli chodzi o nowości to jednak ich ilość w TOP30 jest spora i to jest główna zaleta listy w porównaniu z trzema radowymi wiadomych stacji. Nie ma także 5 Lejdi panków jak na forum LP3 . Myślę, że listę warto kontynuować

Post: #16

EVENo napisał(a):szalenie długi występ pewnej piosenki Archive na liście również wynikał z działań pewnej konkretnej grupy osób, które lubią Archive, lubią mieć trzycyfrowe liczby tygodni pobytów na swoich listach i prawdopodobnie znały się już wcześniej (LP3)

Uważam, że faktycznie dotyczy to części osób głosujących na ten utwór tylko śmiem uważać, że czynili to samodzielnie. Podobnie było wcześniej z Muńkiem.

santosz napisał(a):Nikt nigdy się do tego nie odniósł, ale równocześnie nie pokusił się o argumenty przekonujące, że ograniczenie tygodni to złe rozwiązanie

Obawiam się, że to może sprowadzić się do tego, że będą utwory, które przez te 30 tygodni nie będą opuszczały podium.

Post: #17

kajman napisał(a):Uważam, że faktycznie dotyczy to części osób głosujących na ten utwór tylko śmiem uważać, że czynili to samodzielnie. Podobnie było wcześniej z Muńkiem.

Przez to mówię, że jestem tu adwokatem Diabła.

Sami zainteresowani albo są na tyle inteligentni, aby nie reagować na te zaczepki, albo na tyle głupi, że nadal ich to bawi. Pewności nie mam

Post: #18

meni napisał(a):Dlatego proponuję co następuje: zgłaszam swój akces do liczenia, ale pod warunkiem, że zasady zostają bez zmian i niczego nie będziemy orać.

Proposuję - bardzo się cieszymy, że wracasz w aktywność!!

Post: #19

dziobaseczek napisał(a):Proposuję - bardzo się cieszymy, że wracasz w aktywność!!

Z tym bym aż tak nie szarżował, ale jeżeli w jakiś sposób mogę pomóc to postaram się to uczynić.

meni napisał(a):Dlatego proponuję co następuje: zgłaszam swój akces do liczenia, ale pod warunkiem, że zasady zostają bez zmian i niczego nie będziemy orać.

Czy wszyscy są z tym OK? Czy ktoś ma jakieś uwagi? Jakiś głos sprzeciwu? Czy jednak powinienem już szykować sobie konstrukcję do liczenia listy?

Post: #20

meni napisał(a):Jakiś głos sprzeciwu?

Chyba tak, bo ktoś w ramach protestu aż wyłączył forum na paręnaście godzin