Post: #21

Posłuchałem zgłoszonych nagrań, 6 ostało mi się na kolejne odsłuchy, rozpoznałem jeden z piękniejszych trójkowych dżingli...

Post: #22

gioconda2 napisał(a):Podmiot wykonawczy jest dla niego ważny i miał prawo go wybrać.

Co nie zmienia faktu, że ktoś ma prawo uznać go za dziadowski. Mi to nie przeszkadza, bo brałem udział w sporej ilości topów, których wykonawców odbierałem bardzo negatywnie. I cieszę się, że już wybrałem, bo teraz będę mógł sporo topów sobie odpuścić. A na razie jestem zadowolony, bo wszystkie 7 utworów, które załapały się do mojego PTWC zostało już zgłoszonych.

Post: #23

Pod wspólnym dachem
Pejzaże Harasymiczowskie

Post: #24

A jeżeli Wam napiszę, że WGB grała koncert na jednym z Przystanków Woodstock, to wówczas top wydaje się bardziej zasadny?

Post: #25

Łabędzi puch
Piosenka wiosenna

Post: #26

(12.07.2022 07:26 PM)gioconda2 napisał(a):  A jeżeli Wam napiszę, że WGB grała koncert na jednym z Przystanków Woodstock, to wówczas top wydaje się bardziej zasadny?

Przecież moja stara mogłaby grać koncert na Przystanku Woodstock XD Nie ma co, następnym razem zgłaszam Omni Modo.

Post: #27

Bardzo mi się podoba wybór wykonawcy

Pieśń łagodnych
Robinson

Post: #28

(12.07.2022 03:18 PM)Miszon napisał(a):  

(12.07.2022 03:08 PM)Dobromiera napisał(a):  To jakiś kompletny anonim dla mnie.

To dziwne. Wszak WKB wraz z SDM to dwa filary polskiej piosenki turystyczno-poetyckiej. Przy czym ci pierwsi wspomagali bardziej pierwszy, a ci drudzy drugi człon nazwy.
Ten nurt z kolei to taki drugi odłam poezji śpiewanej (pierwszy to linia genealogiczna stworzona przez Piwnicę pod Baranami i kontynuowana przez Demarczyk, Grechutę, Turnaua, nie wiem kogo z aktualnych artystów należałoby wpisać w tę linię).

No tylko że piosenka turystyczna to chyba jakaś straszna nisza w niszy, poza forosferą około-elpetrójkową nawet nie słyszałam o czymś takim. Chyba za późno się na to urodziłam, żeby się tym zainteresować chociaż wszystkie pozostałe nazwy, które wymieniasz, kojarzę, a Demarczyk, Turnaua i Grechutę bardzo lubię i cenię.

(12.07.2022 07:26 PM)gioconda2 napisał(a):  A jeżeli Wam napiszę, że WGB grała koncert na jednym z Przystanków Woodstock, to wówczas top wydaje się bardziej zasadny?

Wybierasz się na Woodstock w tym roku?

Post: #29

Dobromiera napisał(a):poza forosferą około-elpetrójkową

Nie wydaje mi się, aby piosenka turystyczno-poetycka była jakoś szczególnie trójkowa. SDM miało swój pierwszy numer na LPP3 jakoś chyba w połowie lat '90 i nigdy nie mieli tam żadnego przeboju (owszem, po latach zaczęli się pojawiać w setce Polskiego Topu, ale te piosenki nie były wypromowane w Trójce, patrz następne zdanie), podczas już gdy około 1992-93 mieli status pomnika w tym nurcie, Bukowina mimo takiego samego statusu chyba już w latach '80, nigdy na LPP3 nie zaistniała (chyba), w dodatku raczej poza jedną audycją (która się zaczynała fragmentem piosenki WGB) Trójka takiej muzyki na antenie nie grała.

To, że ktoś grał na Przystanku Woodstock nic nie znaczy, tam co roku gra pewnie ze sto kapel, grał nawet mój kolega ze szkoły (i z zespołu), który wydawał swe płyty własnym sumptem i raczej mało kto o jego zespole słyszał.

Post: #30

To może ja dla tych, którzy nie wiedzą co wybrać poleciłbym (utwory, które znalazły się w moim PTWC):
Jestem z upływającej wody
Maestro bezdomny
Październik
Sprzysieżeni
A moja propozycja to:
Wczoraj wieczorem

Post: #31

Miszon napisał(a):To, że ktoś grał na Przystanku Woodstock nic nie znaczy, tam co roku gra pewnie ze sto kapel, grał nawet mój kolega ze szkoły (i z zespołu), który wydawał swe płyty własnym sumptem i raczej mało kto o jego zespole słyszał.

Dokładnie, to nie żaden plebiscyt. Organizatorzy zapraszają zespoły, a one albo przyjmują zaproszenie, albo nie.
To znaczy można jeszcze dopowiedzieć, że to było na głównej scenie i koncert zgromadził stosunkowo dużą publikę (choć wydaje mi się, że na standardy festiwalu było raczej przeciętnie), ale nawet to o niczym nie świadczy, bo Justyna Steczkowska też zgromadziła tłumy, a po latach w środowiskach WOŚPowych wspomina się ten występ raczej jako słaby i niepotrzebny. WGB to oczywiście nie grozi, klimat był, a za sprawą Carrantuohill folk zawsze był na Przystanku mile widziany. Ale niestety, był to również koncert bez historii, nie odbił się echem, tak jak zrobiła to niedawno Majka Jeżowska.

Znaczy się można w występie na PW szukać powodów do zasadności topu, ale nie można powiedzieć po prostu "wystąpili na Woodzie" i liczyć na to, że jest to jakiś argument. Decapitated wystąpiło trzy razy, a jakoś nie widzę powodów, aby zgłoszenie ich tutaj mogłoby być dobrym pomysłem.

Post: #32

ja teraz sobie słucham po raz pierwszy w życiu i są rzeczy, które mi się nie widzą, ale ogólnie to całkiem przyjemne spotkanie; gdyby nie ten top pewnie bym nie sięgnął

Post: #33

(13.07.2022 01:18 PM)AKT! napisał(a):  ja teraz sobie słucham po raz pierwszy w życiu i są rzeczy, które mi się nie widzą, ale ogólnie to całkiem przyjemne spotkanie; gdyby nie ten top pewnie bym nie sięgnął

to całkiem przyjemna muzyczka, niezłe teksty, ale momentami nudzi, a całościowo kompletnie mnie mija. Relaksik, ale niemal zero uczuć.

Post: #34

z całym szacunkiem, ale kolega Miszona został tam zaproszony w wyniku jakiegoś doboru zgłoszeń, a WGB jako legenda pewnego nurtu w polskiej muzyce.
Pewna część naszego społeczeństwa wychowana w poprzednim ustroju, w trakcie liceów czy studiów złażąca polskie zwłaszcza Bieszczady i inne góry musiała po prostu zetknąć się z WGB. Ja będąc w tym roku przejazdem rowerem w Cisnej miałem okazję być na wieczornym ognisku i tam na gitarze grano głównie kawałki SDM,WGB i Bez Jacka

Post: #35

Oczywiście, że mój kolega wysłał swoje demo i dlatego go zaprosili, a nie że od razu zaprosili .

Post: #36

Miszon napisał(a):Bez Jacka

To jakby ktoś nie wiedział jeden z najbardziej popularnych w kręgach piosenki poetycko-turystycznej ostatnich kilkunastu lat. Nie grany w radiu w środowiskach związanych z taką muzyką niezwykle popularny. Popularyzuje poezję polską ze szczególnym naciskiem na Leśmiana.

Post: #37

Ballada o Cześku piekarzu
Post scriptum jesiennej miłości

Post: #38

Gary napisał(a):Bez Jacka

Zawsze chciałem o to zapytać: czy znasz może, kajmanie (albo ktoś inny) genezę nazwy zespołu?

Post: #39

ja w niej nie gram.


sorki. nie mogłem się powstrzymać.

Post: #40

(15.07.2022 10:16 PM)neo01 napisał(a):  

Gary napisał(a):Bez Jacka

Zawsze chciałem o to zapytać: czy znasz może, kajmanie (albo ktoś inny) genezę nazwy zespołu?

Kajman to kiedys gdzieś pisał. Wcześniej nazywał się jakoś inaczej i grał tam jakiś Jacek. Kiedy już go nie było (i to tak ostatecznie - zmarł ), zmienili nazwę na Bez Jacka.