Post: #185

A jednak wczoraj nie miałem kiedy wrzucić tabeli...

kajman napisał(a):Ale i tak dało mu to zwycięstwo, bo to jedyny mecz, na który stawiałem 2.

Nie no, w takim razie zwracam honor thestranglersowi, bo w naszej zabawie chodzi przede wszystkim o to by pokonać rywala, a ile bramek się przy tym zdobędzie, to już sprawa drugorzędna. Zatem kolega świetnie rozpracował typ kajmana.

neo01 napisał(a):To nie mógł być przypadek, pewnie los chciał mi dać nauczkę

neo01 napisał(a):Ja kiedyś śmiałem się chyba z TStudenta, jak miał zdaje się podobną sytuację, to teraz mam za swoje

Wiesz, ale pamiętam dokładnie, że wtedy inżynierek (bo takiego tutaj nicka używa), podobnie nastawiał się do pewnych trzech oczek, bo nie miał przeciwnika, a tam pech!

gioconda2 napisał(a):Przybijam. Sama wówczas śmiałam się z inżynierka

I gdzie teraz nasz kolega się podział, mam nadzieję że żyje w swoim świecie, że tak to ujmę rzeczywistym i w nim realizuje prawdziwe pasje.

gioconda2 napisał(a):A mój "przeciwnik" strzelił kilka bramek. Meni gratulacje!

O, ja też nastawiłem się po pierwszych trzech meczach (wszystkie trafiłem), że zdobędę co najmniej sześć bramek, a tu taki psikus, a jak się okazało i tak miałem (wraz z kilkoma kolegami) najlepszy wynik.
Aha i mecz na szczycie okazał się taki również w bramkach, bowiem Aro i TuneHunterz łącznie zdobyli 5 bramek, ale jednak to lider wyszedł zwycięsko z tej potyczki i kontynuuje doskonałą passę zwycięstw. I raczej nie powinien jak jego podopieczna Wisła Płock zremisować kolejnego spotkania, bo ma "pusty" mecz.