Post: #61

Edit: też nie widzę w sumie Twojej bez podglądu

Post: #62

Post: #63

Ja widzę wszystko bardzo dobrze, czyli domyślam się że pozostali forumowicze również. I na podglądzie u mnie plejka też się pokazuje.
49 piosenek to z pewnością jeden z lepszych wyników w historii topów. Teraz się przekonam osobiście (bo nie wiem co myślą inni), czy ilość przełoży się na jakość tegoż repertuaru, a będę go porównywał z takim tuzami XXI wieku w Polsce jak Lao Che, Strachy na Lachy i Pidżama Porno i może jeszcze Muchy, bo w sumie te kapele mają raczej zbliżonych słuchaczy.
A już dostrzegam pewne braki wokalne Kuby Kawalca w porównaniu z wyżej wymienionymi, chociaż przyznaję że tekstowo i instrumentalnie jest mu blisko do nich.

Post: #64

Sundrajta napisał(a):49 piosenek to z pewnością jeden z lepszych wyników w historii topów.

48, ale faktycznie dużo tego

Post: #65

JAK DAWNIEJ jest dwa razy dlatego na spotifaju jest 49

Post: #66

A bo ktoś zgłosił drugi raz ten kawałek i nie było reakcji, a ja też niczego nie zauważyłem. Teraz już usunąłem i mamy tyle nagrań ile trzeba, i nadal jednakoż ich liczba jest imponująca.

Post: #67

Chyba nie muszę mówić, że cieszy mnie bardzo tak duża liczba zgłoszeń. Narzekania narzekaniami, ale koniec końców top wzbudził spore zainteresowanie

Post: #68

Wysłałam swoje głosy za pośrednictwem PW 11.06.
Do tej pory wiadomość nie została odczytana.
Czy mam wysłać jeszcze raz?
Czy też tygodniowe oczekiwanie na przeczytanie w środku długiego weekendu jest standardową praktyką?

Post: #69

Może szef ma zapchaną skrzynkę? Dobrze więc że jeszcze swoich głosów nie wysyłałem, gdyż postanowiłem zrobić finałowe (dodatkowe) przesłuchanie dla szczęśliwego Top 13.

Post: #70

gioconda2 napisał(a):Do tej pory wiadomość nie została odczytana.

Pierwszy raz głosujesz? Tomasz nigdy nie otwiera wiadomości z głosami przed publikacją wyników. Dlaczego? Ażeby nie być posądzonym o manipulowanie swoimi głosami, tak aby jego faworyci najbardziej skorzystali. Doskonale to widać po formie publikacji wyników - są robione na żywca.

Stąd też brała się aktualizacja listy głosujących co 2-3 dni jako potwierdzenie, że głos dotarł.

Tym razem jest kilkudniowe zawieszenie, aczkolwiek nie sądzę, że powinien być to powód do niepokoju.

Post: #71

Oczywiście, że nie jest. Wystarczy ich na świecie. A skrzynkę regularnie czyszczę.

Post: #72

Zgłoszone utwory:

Wrócimy tu jeszcze
Zanim pójdę
Styrana
Lęki i fobie
Ciała detale
Długa droga w dół
Mów mi dobrze
Wszystko jedno
Pętla
Jak dawniej
Czarownicy pies
Bez znieczulenia
Smutni ludzie
Poznański
Nadzy na mróz
Od kiedy ropą
Jeszcze, jeszcze
Z pamiętnika młodej zielarki
Tak mija czas
Pani K
Heroina
Nieprzygoda
Co mi po tobie
Stąpając po niepewnym gruncie
Do krwi
Łydka
Made in China
30 raz
Nie ma nieba
Taką wodą być
Psychologa!
Bez cienia
Ciepło/zimno
Niezapowiedziana
Biegnę prosto w ogień
Milowy las
Są momenty takie
Do szczęścia
Lista życzeń
W piwnicy u dziadka
Wpuść mnie
Cały
Medellin
Kostuchna
Już mi lżej
Dłoń
4 dzień
Noc jak każda inna

Głosujecie na swoje Top 10 systemem eurowizyjnym 12-10-08-07-06-05-04-03-02-01 do mnie na PW do poniedziałku 20 czerwca do godziny 19:00. Można zagłosować nawet tylko na jeden utwór (otrzymuje on wtedy najniższą notę). Za swoje głosy otrzymacie po dwa punkty w programie lojalnościowym.

Zagłosowali:

neo01
ku3a
Gary
kajman
Miszon
jogosz
tadzio3
porzeczka
Noemi
michal_paszcza

thestranglers
gioconda2
EVENo
miszony
stokrotka
AKT!
meni
wwas

Post: #73

totalnie nie moja wrażliwość ten happysad; przegapiłem chyba moment, kiedy rzeczywiście mogłem w tej muzyce coś dla siebie znaleźć -- chodzi mi przede wszystkim o te wczesne gitarowe płyty, które z sentymentu wielu uznaje za kultowe; bo ich późniejsze wycieczki w stronę indie popu i elektroniki wydały mi się nawet sympatyczne; było też trochę brudniejszych gitarowych numerów, które też zabrzmiały całkiem treściwie i z tych dwóch marginalnych oblicz happysadu ułożyłem swoją dyszkę; nie bolały mnie odsłuchy, ale też niczego nie wniosły; tak jak nie poświęcałem hs uwagi do tej pory, tak myślę, że nie będę do nich wracał teraz

Post: #74

AKT! napisał(a):przegapiłem chyba moment, kiedy rzeczywiście mogłem w tej muzyce coś dla siebie znaleźć

Trochę jak z Harrym Potterem, jak ktoś nie ogarniał pierwszych dwóch części jako dziecko/dorastający młody, to raczej nie ma szans, aby to było dla niego kultowe.

Ja sam w sumie nie wiem jak dużo sentymentów przy dzisiejszym ocenianiu na mnie wpływa. Happysad niestety przestał być dla mnie muzyką na "tu i teraz", ale był takową w najlepszych momentach mojego życia, odważę się powiedzieć. Momentach, które dzisiaj mają już smak słodko-kwaśny. Okazuje się jednak, że wracających do tych utworów potrafię odnaleźć w nich coś nowego, coś na dzisiaj.

Jeszcze anegdotka. Mój ziomal Paweł Przystojny Łokieć dopiero niedawno, czyli jakieś 10 lat od wydania Ciepło/zimno, które po premierze katowaliśmy przez dobry rok, zorientował się, że w piosence "Wpuść mnie" przycięte trawniki nie są przycięte kuszą, czyli taką bronią, tylko, że one po prostu kuszą xD

Post: #75

Mocne z tą kuszą.
Ja się na HS nie wychowałem. Ich początki zupełnie mnie nie przekonywały. Zrobiły to dopiero trzecia i szczególnie czwarta płyta, z których utwory singlowe należałoby odrzucić.

Post: #76

"Taką wodą być' też?

A co do "Wpuść mnie" to nie wiem jak Wy, ale ja tam słyszę mocny podtekst erotyczny

Post: #77

neo01 napisał(a):"Taką wodą być' też?

Nie wiedziałem, że to było singlem. W Trójce nie grali.

Post: #78

(20.06.2022 04:14 PM)neo01 napisał(a):  A co do "Wpuść mnie" to nie wiem jak Wy, ale ja tam słyszę mocny podtekst erotyczny

już przy pierwszym odsłuchu zauważalny

Post: #79

(20.06.2022 04:21 PM)kajman napisał(a):  

neo01 napisał(a):"Taką wodą być' też?

Nie wiedziałem, że to było singlem. W Trójce nie grali.

to był drugi singiel. W Trójce grali tylko pierwszy i trzeci.

Post: #80

To mnie mocno rozczarowali.