Post: #21

Paweł napisał(a):Jedyną przesłuchaną tak naprawdę w całości płytą U2 jest właśnie ta najnowsza.

nie mam więcej pytań

Post: #22

Yacy napisał(a):

Tak to jest jak się pisze, gdy jedną nogą jest się przy komputerze, drugą już w łóżku, a na oczy się ledwo widzi.

Chodziło mi o to, że jeśli chodzi o starsze dokonania zespołu U2, nie słuchałem ich "płytowo". Znam wiele kawałków zespołu, natomiast nie potrafię dopasować każdego z nagrań do takiej czy takiej płyty. Płyta No Line On The Horizon to była płyta, na której większość kawałków mi się tak naprawdę podobała. Dlatego sądzę, że jest to najlepsza wg mnie płyta U2. Mam nadzieję, że rozumiecie o co mi chodzi?

Post: #23

Paweł napisał(a):Jedyną przesłuchaną tak naprawdę w całości płytą U2 jest właśnie ta najnowsza.

jaki to pech, i od razu trafiłeś na najgorszą

Post: #24

A tu już gusta są różne.

Post: #25

Ale nie ocenisz jej dobrze jeśli nie poznasz reszty płyt. Tzn. źle się wyraziłem. Nie uwierzysz w jej średni poziom, jeśli nie poznasz innych Posłuchaj sobie takiego Pop

Post: #26

saferłel napisał(a):Posłuchaj sobie takiego Pop

dobrze gada

Post: #27

ku3a napisał(a):do zespołu? U2 jest u mnie w pierwszej piątce zespołów wszech czasów. i dlatego tak mnie boli, że nagrali płytę na poziomie poniżej żenującego.

Zgadzam się z powyższą wypowiedzią. Od czasów płyty POP robia się coraz bardziej komercyjni

Post: #28

saferłel napisał(a):Ale nie ocenisz jej dobrze jeśli nie poznasz reszty płyt.

Wiem, natomiast ilość piosenek z najnowszej płyty, które mi się podobają prawie dorównuje ilościom piosenek z ogółu starszych płyt U2, które lubię. No dobrze, może trochę mniej niż prawie.

Konrad napisał(a):Od czasów płyty POP robia się coraz bardziej komercyjni

Mimo wszystko jeden z nielicznych zespołów, który nagrywa dobre nagrania, mimo że dla komercji. Ale jak pisałem gusta są różne, a to jest właśnie piękne.