Post: #101

Na razie Cichosza cieszy mnie najbardziej. Archive zaskoczyło in minus, bo wolałbym widzieć tak wysoko inne rzeczy z Twojej listy, a przecież zostało już tylko 5 pozycji do odsłonięcia. Liczę, że jakiś Crimson jest w stanie się uporać z Myślami, nie dlatego, że kibicuję komuś bardziej, po prostu miałoby to dla mnie więcej sensu

Post: #102

A właśnie, a był jakiś Tool z ostatniej płyty? Chyba nie przegapiłem.

Post: #103

(29.12.2021 11:39 AM)kajman napisał(a):  U mnie już wszystko jasne, ale ostatnią piątkę zaprezentuję dopiero jutro (a tam utwór instrumentalny, co pewnie zaskoczy santosza, jeżeli to czyta, no ale może nie, bo nie jest gitarowy)

hehe, czyta dopiero teraz, swoją drogą ciekawe kto jest wykonawcą tego instrumentalu skoro jest to ktoś kto już wcześniej się pojawił, myślałem o Santanie - może jakaś Samba Pa Ti dajmy na to, ale nie, bo to gitara, mój ulubiony Los Endos Genesis to to raczej nie będzie to może Clannad jaki?
i chyba trafiłem najmłodszy utwór, że będzie z 21 roku, tyle było z Twojej strony ochów i achów, łez wzruszenia i peanów na cześć, że pomyślałem, że pewnie Daytime Coma się pojawi

Post: #104

santosz napisał(a):jest to ktoś kto już wcześniej się pojawił

A sąd ten wniosek?

Post: #105

EVENo napisał(a):Na razie Cichosza cieszy mnie najbardziej.

No proszę, tego bym się nie spodziewał, ale cieszy mnie że tutaj mamy punkt wspólny.

EVENo napisał(a):Archive zaskoczyło in minus

Tak bywa.

EVENo napisał(a):wolałbym widzieć tak wysoko inne rzeczy z Twojej listy

Z mojej listy na pewno nic nie będzie.

EVENo napisał(a):Liczę, że jakiś Crimson

Znając moją sympatię do zespołu to wydaje być się całkiem realne, że się pojawi.

EVENo napisał(a):po prostu miałoby to dla mnie więcej sensu

Zobaczymy czy to, co będzie w top 5 będzie miało dla Ciebie sens.

neo01 napisał(a):A właśnie, a był jakiś Tool z ostatniej płyty?

Nie było. Cała płyta jest świetna, ale jednak mój nr 1 od nich to Right In Two, który za wysoko nie zaszedł. Nie dawałem dużych szans żadnemu utworowi z niej więc nie wziąłem pod uwagę.

santosz napisał(a):ciekawe kto jest wykonawcą tego instrumentalu skoro jest to ktoś kto już wcześniej się pojawił

Też myślę, że ciekawe.

santosz napisał(a):nie, bo to gitara

Może i jakaś tam jest, ale nie ona dominuje.

santosz napisał(a):mój ulubiony Los Endos Genesis to to raczej nie będzie

Oj nie będzie. Pisałem już poniżej, jaki ich utwór jest najwyżej (a przynajmniej jaki lubię najbardziej).

santosz napisał(a):może Clannad jaki?

Clanad był i nic innego od nich nie ma szans.

neo01 napisał(a):A sąd ten wniosek?

Na razie mój wniosek, że nie czytasz moich komentarzy (no ale nic w tym dziwnego, bo piszę tyle, że nie chce się czytać).

kajman napisał(a):Nic nowego tam nie ma, wszystko to wykonawcy, którzy już byli i mieli utwory w top 50.

Post: #106

Dodam jeszcze, że jednego wykonawcę z pierwszej piątki już zdradziłem, chociaż nie w sposób oczywisty.

Post: #107

kajman napisał(a):A co ten utwór ma wspólnego ze Strzyczkowskim?

Pewnie nie będziesz tego wiedział, bo z tego co kojarzę nie słuchałeś Trójki poza Listą, ale był wykorzystany fragment tego utworu jako dżingiel w Popołudniówkach, głównie u Strzyczkowskiego właśnie. Brzmiał zawsze o pełnej godzinie. Jeden z najlepszych dżingli ever.

kajman napisał(a):Swoją drogą chyba tego w swoim topie nie miałeś.

Był na pechowym 21. miejscu topu McCartneya, a do topu wszech czasów rzeczywiście się nie załapał...

Post: #108

kajman napisał(a):Na razie mój wniosek, że nie czytasz moich komentarzy (no ale nic w tym dziwnego, bo piszę tyle, że nie chce się czytać).

Czytam wybiórczo niestety i raczej górę niż doły posta (a tamtą wypowiedź niejako podzieliłeś na górę i dół, czego już nie zauważyłem).

Post: #109

inżynierek napisał(a):Był na pechowym 21. miejscu topu McCartneya

Jakoś nie pamiętałem, że się załapał.
5. Blood Sweat & Tears - HI DE HO
4. Marek Grechuta - IKAR
3. Kate Bush - ALL THE LOVE
2. King Crimson - THE DEVIL'S TRIANGLE
1. King Crimson - FORMENTERA LADY
5. O ile dwa poprzednie utwory zespołu zostały napisane przez wokalistę to ten to cover. Posłuchałem sobie z ciekawości pierwowzoru - niby bardzo podobnie, ale czegoś tam brakuje. Tutaj niesamowicie przywalają mi dęciaki, które stają się motorem napędowym tego nagrania. Wszystko inne pracuje też doskonale, a Clayton-Thomas pokazuje, że wokalnie należy do światowej czołówki.
4. Pawluśkiewicz to dla mnie jeden z najlepszych kompozytorów. Napisał mnóstwo rewelacyjnych utworów a ten (podobnie jak miejsce szóste) to jeden z nich. Do tego dochodzi znakomite wykonanie no i strona wokalna (także dzięki towarzyszącym Alibabkom). Wszystko brzmi świetnie i nagle pojawia się druga część i jest jeszcze lepiej.
3. Trudno mi opisać ten utwór. Mogę napisać, że to najbardziej wewnętrzny utwór jaki słyszałem. Nic innego nie pochodzi z takiej głębi duszy jak to. Wokal, instrumenty, dodatkowe efekty - wszystko wciąga nas w wewnętrzny świat. Ten utwór był dla mnie odkryciem. Wcześniej jej nie lubiłem znając głownie Wzgórza, które wtedy mnie nie ruszały i Babooshkę, którą do dzisiaj uważam za najgorszy (i jedyny zły) utwór Kate.
2. Utwór opiera się na granym wcześniej na koncertach dziele Holsta Mars. Ale dopiero na tej płycie utwór zabrzmiał rewelacyjnie. Wszystko napędza hipnotyzująca perkusja. Są tam inne instrumenty (ze szczególnym naciskiem na współpracujące idealnie klawisze), ale ja zapamiętuje przede wszystkim właśnie jej pracę.
1. Z tym utworem mam czasami problem. Zaczyna się od granego smyczkiem kontrabasu (przez wiele lat myślałem, że to wiolonczela), dochodzi piano, flet, dzwonki, potem wokal i jest absolut. Genialny klimat. I po trzech minutach znika. Pewnie gdyby w tym momencie utwór się zaczynał to byłbym bardzo zadowolony. Czwarta minuta jest dla mnie kluczowa, bo czasem przejście przez nią mnie rozbija i potem ślizgam się po powierzchni utworu. No ale tym razem (przy ostatnich przesłuchaniach szczególnie) spinało mi się to w całość i wtedy już brzmiało bezbłędnie.
To jest utwór z 1971, który dzięki niemu ma też siedmiu przedstawicieli. Ogólnie dominują lata 70-te, ale jednak w mniejszym stopniu niż się spodziewałem.

Post: #110

Nie miałem czasu na bieżąco komentować, ale śledziłem wszystkie piosenki i komentarze. I dodam tylko od siebie, że w Namiastce (w odróżnieniu od Polskiego TWC) było znacznie więcej znanych mi kawałków, no ale to zasługa przyjętej przez Ciebie konwencji.
A w pierwszej piątce najbardziej podoba mi się rzecz jasna Kaśka i tylko ta jej propozycja (przy dobrych wiatrach) ma szansę wejść do mojego topu.
Aha i to nie był przypadek, że wiedziałem o tym, że uwielbiasz polskie piosenki i tak dużo umieścisz ich w pierwszej setce (może nawet gdzieś to wyczytałem, albo wychwyciłem intuicyjnie).

Post: #111

I taka mała dygresja, właśnie skończyłem słuchać "The Devils Triangle" (to chyba pieśń o trójkącie Bermudzkim?), a za oknem usłyszałem podobny jazzgot (chyba któryś sąsiad wykonuje jakąś naprawę mechaniczną) i dopiero po paru ładnych sekundach zorientowałem się, że to nie gra mi muzyka w laptopie.
Odtąd ten utwór będzie dla mnie synonimem koszmaru, tak jak dla Ciebie jest "Babooshka" (którą nota bene bardzo lubię).

Post: #112

No to ja już kompletnie nic nie rozumiem. Nowe Archive na siódmym, a piosenka, która od ponad ośmiu lat jest obecna na Twojej liście całkowicie tutaj pominięta. Sory, że to powiem, ale to rzuca fatalne światło albo na ten top, albo na Twoją listę, absolutny brak rzetelności i konsekwencji, a co za tym idzie również brak powodów, aby traktować wyniki poważnie. Albo tych, albo poprzednich 441 notowań Twojej listy. Nawet nie jestem fanem "Błądzę", a i tak czuje się... oszukany. Bo okazuje się, że te 441 tygodni jest nic nie warte i nie znaczy nic. Przykro mi, że to mówię, ale tak to czuję.

Post: #113

a ja sobie posłuchałem całej "10" i to Archive po prostu tu nie pasuje.
ale nie pasuje mi, a to nie jest mój top, więc...
generalnie oprócz A. fajnie to wszystko brzmi, mimo, że nie wszystko jest moją muzą

nr 2 - nie mam pojęcia jak go kiedyś oceniałem - bardzo mnie zaintrygował, bo daaaawno go nie słyszałem, a zabrzmiał świetnie!
no i chyba za mało znam wykonawcę z pozycji 5. mimo, że mam jeden utwór w TWC. do nadrobienia.

Post: #114

Sundrajta napisał(a):w pierwszej piątce najbardziej podoba mi się rzecz jasna Kaśka

Nie wiem czemu rzecz jasna, ale dobrze, że Ci się podoba.

Sundrajta napisał(a):za oknem usłyszałem podobny jazzgot

No widzisz jaki to dobry utwór. Nawet Twój sąsiad go coveruje.

EVENo napisał(a):te 441 tygodni jest nic nie warte i nie znaczy nic

Ale to nie jest tak, że to się automatycznie przekłada. Pewnie Błądzę byłoby w topie, gdybym wziął go pod uwagę. Pewnie gdybym dodał to byłoby w setce podobnie jak np Czwartek. No i nie wiem przecież ile tygodni Archive będzie na mojej liście. Może też jakieś 500 tygodni.

Yacy napisał(a):generalnie oprócz A. fajnie to wszystko brzmi

Cieszy mnie, że wszystko dobrze brzmi. A że Archive nie, no cóż trudno.

Yacy napisał(a):zabrzmiał świetnie!

Cieszę się, że dzięki temu topowi sobie go przypomniałeś, szczególnie że zabrzmiał świetnie.

Post: #115

To Archive lubię porównywać do pewnego utworu, który jutro się pojawi w jednym z tematów w moim dziale

Post: #116

Ciekawe czy ktoś domyśli się do jakiego.