Post: #141

Pojawiły się moje: nr 1 Redów i nr 3 Metalliki. Przy czym to ten wyższy. Bo niższy mniej mi przypadł do gustu, chociaż też dobry.

Post: #142

inżynierek napisał(a):Przy czym to ten wyższy.

Wyższy w poście czy wyższy w topie? Bo teoretycznie może być i tak i tak.

Post: #143

Wyższy w topie.

Post: #144

Californication to ciągle jeszcze najlepsza płyta z tej "10".
podium uzupełniają dwie płyty różnych wykonawców z tym samym wokalistą

Post: #145

Sporo dobrego w tej porcji, ale ja też wybiorę Red Hotów, dalej umieściłbym pewnie Strachy i happysad.
Pidżama świetny wynik wykręciła!
Metalliki wolę jednak inne, ale "obiektywnie" to są całkiem dobre płyty (no może tak bardziej po pół bardzo dobrych płyt, szczególnie w przypadku tej młodszej).

Post: #146

neo01 napisał(a):Pidżama świetny wynik wykręciła!

niesamowity wręcz! patrząc na to jakich potentatów mojej listy ma w swoim sąsiedztwie .

Post: #147

Przy wszelkich topach wszech czasów albo podsumowaniach wszystkich notowań mojej listy piszę, że pierwsza dwudziestka to dla mnie takie najważniejsze pozycje. Nie trzydziestka, jak na LP3, nie jakieś większe zbiory, jak setka, nawet nie dziesiątka, jak na mojej cotygodniowej liście, tylko właśnie dwudziestka. Że poza dwudziestką są ci, którzy nie dali rady. Mało brakowało, ale się nie załapali. A ci którzy są w dwudziestce piją szampana. I teraz właśnie rozpoczyna się ta wielka dwudziestka!

20. 39. 374. 1x12. 61. Mezmerize - System Of A Down (729)
19. NN. 377. 1x15. 59. Czwarty rozbiór Polski - Darmozjady! (1436)
18. 15. 378. 1x13. 46. Garage Inc. - Metallica (391)
17. 14. 385. 1x8. 64. Black Holes And Revelations - Muse (794)
16. 12. 393. 1x7. 73. Muj Wydafca - Kult (182)

Post: #148

A w tej dwudziestce jest kapitalny album Metalliki, z czego pierwsza płyta wypada wręcz perfekcyjnie.

Post: #149

Napiszę to samo. Wszystko przebija kapitalny album Metallicy.

Post: #150

A którą płytę wolisz, pierwszą, czy drugą? Bo tego zdaje się nie odczytałem nigdzie.

Post: #151

Drugą traktuję ciekawostkowo, bo to kompilacja wcześniejszych nagrań. W zasadzie liczę tylko pierwszą (podobnie mam np z Ummagummą, gdzie w ogóle nie biorę płyty koncertowej pod uwagę).

Post: #152

15. 17. 402. 1x5. 65. Metallica - Metallica (34)
14. 10. 405. 1x14. 56. Death Magnetic - Metallica (902)
13. 9. 417. 1x8. 70. Ostateczny Krach Systemu Korporacji - Kult (362)
11. 8. 418. 1x4. 88. Dangerous - Michael Jackson (35)
11. 12. 418. 1x7. 63. Smash - Offspring (223)

Post: #153

z poprzedniej piątki wybieram Kut z podpórką Mety, a z tej odwrotnie
oczywiście tu chodzi mi o Czarny Album

Post: #154

Bardzo dobre piątki, a ta nowsza to już w ogóle...
Z poprzedniej wybiorę Metallikę i Kult (Muse jest jednak dość nierówna w moim odczuciu, ale oczywiście jest tam kilka rewelacyjnych rzeczy).
Z drugiej "Metallica" > "OKSK" > "DM", chociaż w Michaelu jako dzieciak się zasłuchiwałem, a Offspringa to być może najlepsza płyta, z tym że ja jakoś zawsze bardziej singlowo do nich podchodziłem (oprócz ostatniej płyty), więc nie pamiętam jak to całościowo wygląda.

Post: #155

Ale mocarne płyty!!
Przy czym dla mnie akurat Death Magnetic, brzmieniem z powodu którego dostała pseudonim Deaf Magnetic, jest jednak nie do przejścia (podobno remaster na potrzeby późniejszego winyla to poprawia).
Ale tak czy inaczej: to takie płyty które ewidentnie kojarzą się z ku3ą .

Anegdotkę z OKSK kiedyś pisałem/opowiadałem ? Jak koleżanka mojej siostry pożyczyła sobie tę płytę?

Post: #156

Dobra piątka, a w niej ucieszyła mnie najbardziej kolejność tych dwóch płyt Metallicy. DM z Garażem to dla mnie dwie najlepsze płyty zespołu.

Post: #157

Miszon napisał(a):Anegdotkę z OKSK kiedyś pisałem/opowiadałem ? Jak koleżanka mojej siostry pożyczyła sobie tę płytę?

być może, ale w tej chwili nie pamiętam, więc równie dobrze - nie . więc opowiedz .

Post: #158

Otóż koleżanka pożyczyła sobie tę płytkę, wsadza do odtwarzacza, mówi do taty, który wszedł właśnie do pokoju: "tato, pożyczyłam od Moniki płytę, posłuchaj, bardzo fajna".
Zaczął się pierwszy kawałek .
Po pierwszej linijce tekstu (koleżanka od razu rzuciła się do odtwarzacza przyciszać, no ale za późno ) jej tata pokiwał głową i mówi: "... Nnnoo taaaak... Faaktycznieee... Mówisz że FAJNA płyta. No słyszę... słyszę..."

Mina koleżanki - nietęga

Post: #159

Post: #160

Musiałem sprawdzić co jest pierwsze, chociaż miałem pewne przypuszczenia, które się potwierdziły.