Post: #213

Czyli dla Ciebie słabiutko z tego co kojarzę.
Wydaje mi się, że Księżycowy cień chyba jest bardzo takie countrowate, ale nie to mi przeszkadza, tylko bardziej przez to, że kiedyś usłyszałem piosenkę w którąś pochmurną sobotę, gdy jeździł dostawca spożywczych przez moją wieś. Ale po pierwsze, w dzieciństwie nie lubiłem pochmurnych sobót, a po drugie, nie przepadałem za dostawczakiem, gdyż wolałem sklep-autobus. Ach, jakie to były czasy! Niestety, firma, która miała ten sklep-autobus, nie jeździ już od ponad dekady (w kwietniu minie 11 lat). A od ponad trzech lat nie jeździ nawet dostawczak... W każdym razie skojarzenia z piosenką Michała i Madzi nie należą do najlepszych.