Post: #1

Hej

Chciałbym żebyście mi polecili w tym wątku jakieś utwory i artystów nietuzinkowych tworzących muzykę "ambitną" i niekoniecznie komercyjną. Chciałbym sie z takimi utworami zapoznać

Post: #2

Moim zdaniem to sztuczny i zbyt niejednoznaczny podział... i pewnie wokół tego, co jest ambitne/co nie jest, będzie się tu toczyła dyskusja - kosztem wkładu, o którym myślisz.

Post: #3

Miałbym z tym problem. Może The Pop Group, może Henry Cow, część twórczości Niemena, Grechuty i Crimsonów, późne Talk Talk. To byłoby mi bliskie temu określeniu.

Post: #4

Mozart, Bach, Beethoven

Post: #5

Ten wątek to chyba pokłosie dyskusji w wątku listowym, gdzie padły słowa o "komercyjnym popie". Tyle że zaraz dalej było o tym, że nie ma w tym zestawieniu różnorodności, jak jeszcze całkiem niedawno, gdzie było sporo muzyki rockowej czy blues-rockowej, a nawet pojawiały się mocniejsze brzmienia i to na bardzo wysokich pozycjach...
Określenie "ambitna muzyka" oczywiście nie jest najszczęśliwsze, ale jest mnóstwo artystów tworzących bardziej wysublimowane rzeczy, ot, choćby ten nieszczęsny Archive, który wypadł po tygodniu... Tyle że taka muzyka ma oczywiście to do siebie, że u jednych będzie osiągać szczyty lubienia, a innym, którzy mogą też na muzykę patrzeć znacznie głębiej niż przeciętny odbiorca - kompletnie nie podpasuje...

Post: #6

EVENo napisał(a):Mozart, Bach, Beethoven

Jakoś kompletnie mi takie określenie do nich nie pasuje. Mam wrażenie, że tworzyli rzeczy, które nie były niczym nowym, a tylko zostały uznane za lepsze niż inne tworzone przez innych.

Post: #7

kajman napisał(a):może Henry Cow

dzięki za typ. Bardzo spodobał mi się ich utwór WAR. Dzięki

Post: #8

Miło, że poznałeś coś nowego/starego, co Ci się spodobało.

Post: #9

Ale tu ambitnie mhmm