Post: #52

No przecież jestem nazwany pseudoznawcą.

Tak, nie mam czasu na idiotyczne dyskusje, bo życie mi ucieka i faktem jest, że "nie mam czasu" tyle na internetowy świat, co kiedyś.
Sam zostałem potraktowany w zawoalowany sposób, jakbym był intruzem. Bo nie stukam 10 postów na dzień?
Nie jestem idealny, nigdy się za takiego nie uważałem, coś się komuś uroiło w głowie.
Za to chyba mogę uważać, że jakiś "artysta" to... nie dokończę.
Wszechwiedza i zarozumiałość Artura (ciekawe komu kazał się zabić, ale nie mam zamiaru tego wyszukiwać, bo też mi szkoda czasu),
którą widzę prawie na każdym kroku, przyprawiała mnie od mdłości. Tak się zachowuje użytkownik czy użyszkodnik?
A już atakowanie Lady Pank - nooo, to trzeba mieć tupet!!! Komu w tym kraju po prawie 40 latach istnienia chce się jeszcze
nagrywać świeży i dobry, bardzo dobry materiał. Artur obraził(by) mnie, jak chodzi o Lady Pank. Bardzo!
Ale znów, o to mu chodziło. I w sumie to mnie spływa. Nie sobie pisze te swoje mądrości...

Fakt faktem, że tutaj nie ma miejsca na wyrażanie niePOPularnych opinii*.
Także, brońcie sobie Artura, Waszego przyjaciela, możecie mnie opluwać... koniec z moimi odpowiedziami.
Już się nie wypowiem na żaden temat, bo dla mnie nie ma tu miejsca. Ale głosował będę, na pohybel Jank Leosiom i innym bzdurom muzycznym nastawionym wyłącznie na kasę.

Summary: Artur, brawo, gratuluję, wygrałeś!

*Korekta, przepraszam.