Post: #81

(18.10.2021 10:20 PM)kajman napisał(a):  

Artur.O napisał(a):dla ciebie komercyjne znaczy że przeznaczone do sprzedaży

Dodam przede wszystkim i będzie OK. A co do WOD to nie jest typowy komercyjny pop, ale komercyjne raczej też.

Aha, i po czym oceniasz to "przede wszystkim" w przypadku każdego z tych wykonawców? Tym, że nagrywają piosenki w schemacie zwrotka-refren?

Cytat:Dla mnie zasługuje, bo jest tam dużo znacznie ciekawszych rzeczy. Przy tej Twojej propozycji to co najwyżej usnąć z nudów można.

Taaaa, jeden gitarowy riff, groźna miarowa perkusja i Maynard tajemniczo szepczący (lub równie groźnie ryczący) do mikrofonu, i to samo przez 10 minut, i to samo na każdej piosence na płycie. To strasznie dużo rzeczy. Ciekawych rzeczy.

Cytat:Bo cytowałeś mój post więc do niego się odnosiłeś.

A ty cytowałeś mój.

Cytat:Po części tak tylko rock i pop to określenia gatunkowa, a alternatywa nie.

Aha, a potrafisz jednoznacznie scharakteryzować te gatunki, które określają te określenia?

Cytat:Czyli mogą być nadal.

Tzw. komunizm w Polsce też kiedyś był, ale to nie znaczy, że jest nadal.

Post: #82

Artur.O napisał(a):Aha, i po czym oceniasz to "przede wszystkim" w przypadku każdego z tych wykonawców?

Bo odbieram je jako takie, których jedynym celem jest spodobanie się publiczności nie dbając o jakiekolwiek wartości artystyczne.

Artur.O napisał(a):Tym, że nagrywają piosenki w schemacie zwrotka-refren?

Nigdy o tym nie myślę słuchając utworu.

Artur.O napisał(a):A ty cytowałeś mój.

Ale w Twoim też nie było żadnych odniesień do wymienianych wykonawców. Pisałeś tylko o konkretnym utworze.

Artur.O napisał(a):To strasznie dużo rzeczy. Ciekawych rzeczy.

To Twoja opinia. Moja jest zupełnie inna.

Artur.O napisał(a):potrafisz jednoznacznie scharakteryzować te gatunki

Nie wiem czy ktokolwiek potrafi, ale nie zmienia to tego, że raczej wszyscy uznają je za gatunki. Alternatywa jako gatunek raczej nigdzie się nie pojawia, natomiast łączy się z gatunkami, np alt-pop, alt-rock.

Artur.O napisał(a):Tzw. komunizm w Polsce też kiedyś był

Faktycznie tak zwany, ale raczej obiegowo, bo oficjalnie to raczej używano określenia socjalizm. Komunizm to był ponoć na wschodzie.

Artur.O napisał(a):to nie znaczy, że jest nadal

Wiele z tego, co robi PiS być może jest bliższe komunizmu niż było za PZPR.
Poza tym jedna się w Polsce przez te ponad 30 lat zmieniło znacznie więcej niż na tym forum w czasie tych kilku. Więc bany są jak najbardziej możliwe, przynajmniej w moim odczuciu.

Post: #83

(19.10.2021 07:47 PM)kajman napisał(a):  

Artur.O napisał(a):Aha, i po czym oceniasz to "przede wszystkim" w przypadku każdego z tych wykonawców?

Bo odbieram je jako takie, których jedynym celem jest spodobanie się publiczności nie dbając o jakiekolwiek wartości artystyczne.

No cóż, wiadomo, że względnie prosta piosenka nie będzie mieć szczególnie wysokich aspiracji artystycznych, ale to jednak nie jest to samo, co porzucenie tych szczątkowych ambicji i zaprzedanie się mamonie, a w tych nagraniach tego obiektywnie i subiektywnie nie ma. Twoje uczucia wywodzą cię na manowce. Ale jeśli się mylę, to zapraszam do wykazania mi tego.

(19.10.2021 07:47 PM)kajman napisał(a):  

Artur.O napisał(a):Tym, że nagrywają piosenki w schemacie zwrotka-refren?

Nigdy o tym nie myślę słuchając utworu.

Cieszę się.

(19.10.2021 07:47 PM)kajman napisał(a):  

Artur.O napisał(a):A ty cytowałeś mój.

Ale w Twoim też nie było żadnych odniesień do wymienianych wykonawców. Pisałeś tylko o konkretnym utworze.

Mam ci zacytować po kolei posty z 2. strony tematu? Tak jesteś precyzyjny, a tak ignorujesz kontekst, z którego wynikają poszczególne wypowiedzi. A już myślałem, że jasno wyjaśniłem, o co mi chodziło.

(19.10.2021 07:47 PM)kajman napisał(a):  

Artur.O napisał(a):To strasznie dużo rzeczy. Ciekawych rzeczy.

To Twoja opinia. Moja jest zupełnie inna.

Nie rozumiem. Co jest moją opinią? Występowanie danych elementów muzycznych w danym dziele muzycznym, lub ich brak? No jeśli to jest dla ciebie kwestia opinii, no to aż nie wiem, co powiedzieć. To czy coś się podoba, czy nie, to jedno, ale, że to, czy w piosence jest dużo elementów (które można uznać subiektywnie za ciekawe, lub nie), czy nie, jest kwestią opinii... no to bardzo dużo wyjaśnia jeśli chodzi o twoje autorytarnie wyrażane opinie o muzyce. Po prostu tworzysz w nich swoją rzeczywistość i to ją poddajesz ocenie. Kurczę, że też na to wcześniej nie wpadłem.

(19.10.2021 07:47 PM)kajman napisał(a):  

Artur.O napisał(a):potrafisz jednoznacznie scharakteryzować te gatunki

Nie wiem czy ktokolwiek potrafi, ale nie zmienia to tego, że raczej wszyscy uznają je za gatunki. Alternatywa jako gatunek raczej nigdzie się nie pojawia, natomiast łączy się z gatunkami, np alt-pop, alt-rock.

Hehe, wszyscy uznają pop za gatunek? Ja tam natknąłem się na bardzo wielu ludzi, którzy podpierając się słownikiem oksfordzkim (albo jakimś innym, nie pamiętam w tej chwili), twierdzili, że "pop" to po prostu skrót od "popular music" (ang. muzyka popularna) i nie kryje się za tym jakikolwiek styl muzyczny. Natomiast alternatywa jest jest dość wygodnym terminem chociażby dla wykonawców, do których nienajlepiej pasuje ten "pop" czy "rock", a wywodzą się ze sceny... znowu to słowo... alternatywnej.

(19.10.2021 07:47 PM)kajman napisał(a):  

Artur.O napisał(a):Tzw. komunizm w Polsce też kiedyś był

Faktycznie tak zwany, ale raczej obiegowo, bo oficjalnie to raczej używano określenia socjalizm. Komunizm to był ponoć na wschodzie.

Artur.O napisał(a):to nie znaczy, że jest nadal

Wiele z tego, co robi PiS być może jest bliższe komunizmu niż było za PZPR.
Poza tym jedna się w Polsce przez te ponad 30 lat zmieniło znacznie więcej niż na tym forum w czasie tych kilku. Więc bany są jak najbardziej możliwe, przynajmniej w moim odczuciu.

Celowo użyłem hasłowego określenia tzw. "komunizm", aby 1. nie wchodzić w szczegóły 2. nie mylić tego z prawdziwym komunizmem, którym straszy się za każdym razem, kiedy rząd nakłada kolejny podatek. A mimo to i tak dokonałeś wolty i wszystko zrównałeś do jednego, gubiąc w tym logikę.
A to, że przez 30 lat się zmieniło więcej niż przez 5 lat... to chyba jednak nie jest nic zaskakującego.

Post: #84

Artur.O napisał(a):Co jest moją opinią? Występowanie danych elementów muzycznych w danym dziele muzycznym, lub ich brak?

To, że te elementy to ciekawe rzeczy. Wokal? Ja kompletnie nie kojarzę wokalu z tego utworu, pewnie dlatego, że jest nijaki (w moim odczuciu) i ginie w tle. Szczególnie tej perkusji, która strasznie męczy i siebie i uszy słuchaczy. A czy to jest dużo to też kwestia dyskusji, bo tak to w bardzo wielu utworach jest. Poza tym stwierdzenie, że perkusja jest groźna, a wokal tajemniczy to są ewidentnie opinie.

Artur.O napisał(a):nie mylić tego z prawdziwym komunizmem

A jest gdzieś prawdziwy komunizm? Z tego co wiem to niestety nigdzie.

Artur.O napisał(a):A to, że przez 30 lat się zmieniło więcej niż przez 5 lat... to chyba jednak nie jest nic zaskakującego.

To porównałeś zmiany na forum do zmian w Polsce.

Post: #85

(22.10.2021 08:01 PM)kajman napisał(a):  

Artur.O napisał(a):Co jest moją opinią? Występowanie danych elementów muzycznych w danym dziele muzycznym, lub ich brak?

To, że te elementy to ciekawe rzeczy. Wokal? Ja kompletnie nie kojarzę wokalu z tego utworu, pewnie dlatego, że jest nijaki (w moim odczuciu) i ginie w tle. Szczególnie tej perkusji, która strasznie męczy i siebie i uszy słuchaczy. A czy to jest dużo to też kwestia dyskusji, bo tak to w bardzo wielu utworach jest. Poza tym stwierdzenie, że perkusja jest groźna, a wokal tajemniczy to są ewidentnie opinie.

Zaraz, to w końcu o czym my rozmawiamy? Piłem do Toola, a że słyszę słowa jednoznacznie negatywne, to wnioskuję, że znowu jednak o Squidzie. To ja nie wiem, jaką wersję tego utworu słuchałeś bo w albumowej na Spotify wokal jest w miksie głośniej, niż ta perkusja, która tak ci przeszkadza - więc na pewno nie jest w tle - a w dodatku jest on dość skrzekliwy, a przez to jednak charakterystyczny (choć tu mniej niż w innych nagraniach, ale od razu piszę, że nie chcę się więcej do nich odnosić).

Nie, "groźna" perkusja, itp., to jest opis, faktycznie do pewnego stopnia bazujący na moich odczuciach, oraz bardzo przenośny, ale spodziewam się, że będzie taki opis budować pewne wyobrażenie w głowie czytającego te słowa.

Jak trzy takie elementy, to dużo - to faktycznie o bardzo wielu wykonawcach da się powiedzieć. Dlatego ja to wykpiłem.

Cytat:

Artur.O napisał(a):nie mylić tego z prawdziwym komunizmem

A jest gdzieś prawdziwy komunizm? Z tego co wiem to niestety nigdzie.

To prawda.

Cytat:To porównałeś zmiany na forum do zmian w Polsce.

faktycznie, może nie była to najlepsza analogia

Post: #86

kajman napisał(a):A jest gdzieś prawdziwy komunizm? Z tego co wiem to niestety nigdzie.

Nigdzie nie ma komunizmu?

Artur.O napisał(a):To prawda.

Jaja sobie robicie?

Post: #87

dziobaseczek napisał(a):Nigdzie nie ma komunizmu?

Oczywiście, że nie. W historii najbliżej komunizmu były pierwotne gminy chrześcijańskie i formacje społeczne stworzone przez jezuitów w Ameryce Pd w 18 wieku (przynajmniej tak mi się wydaje, bo opieram się tylko na przekazach).

Post: #88

Uff, już myślałem, że Naukowy komunizm w 20 wielu został wprowadzony w życie. Kamień mi spadł z serca.

Post: #89

To co zostało wprowadzone w 20 wieku z komunizmem nie miało nic wspólnego. To był kapitalizm, ale właściciele udawali, że nimi nie są.

Post: #90

kajman napisał(a):Sundrajto, narzekasz na poziom, a nie głosując sam się do tego przyczyniasz. Może gdybyś jakiś czas regularnie pogłosował, kilka innych osób by Cię wsparło to byłoby znacznie lepiej.

Za co Ty chcesz mnie tak udręczać? Przecież wcześniej napisałem, że ja tu nie wrócę!
Wszak:

neo01 napisał(a):z dość różnorodnego zestawienia ta lista stała się w ostatnim czasie w dużym stopniu emanacją komercyjnego popu. Na forum LP3 panują lata 80., tutaj mamy pop z bitami, czasem bez, ale zawsze bezpiecznie, daleko od gitar i bardziej rockowych brzmień. Szkoda.

Dlatego właśnie nie mam kompletnie na to ochoty. Zresztą do tej monotonności listy na forum LP3 pośrednio przyczynił się sam kajman, który mocno forsował zasadę, że o ile odczekamy pewną karencję czasową dla danego wykonawcy, to możemy dodawać dowolną liczbę jego piosenek! Ja od początku byłem za tym żeby takie były tylko trzy. Gdyby przeszła opcja popierana przeze mnie, to przynajmniej tylko podium tam byłoby obsadzone przez LP, a tak wygląda to po prostu OKROPNIE!
Wygrała demokracja, a ja w końcu stamtąd odszedłem i...

inżynierek napisał(a):Miło z Twojej strony i z całego serca Ci kibicuję, bo naprawdę listę polecam.

Jednak ostatecznie wybrałem Listę Piosenek 357, tam zamierzam wrócić (a raczej wyruszyć wraz z jej startem), właśnie słucham zestawu startowego (121 piosenek w jeden dzień, to raczej mój rekord)! A na tym forum pozostanę przy Klasykowej i topach wykonawców.

Post: #91

Sundrajta napisał(a):Dlatego właśnie nie mam kompletnie na to ochoty.

Tak jest także dlatego, że mało jest osób, które mają inny gust. No ale do niczego zmuszać nie będę.

Sundrajta napisał(a):raczej wyruszyć wraz z jej startem

Też chciałbym, ale dzieją się jakieś jaja i nie mogę się zalogować ani zmienić hasła.

Post: #92

Za dużo chętnych? Ja dopiero będę tam zakładał konto, to ciekawe jak mi pójdzie?

Post: #93

kajman napisał(a):To był kapitalizm, ale właściciele udawali, że nimi nie są.

Ciekawy wątek, chętnie bym założył off topic i podyskutował, ale mam ograniczony czas. Pewne kwestie, jak marksizm, socjalizm wydają się faktycznie oczywiste, a z komunizmem tak łatwo nie jest. ale widzę reprezentujesz nurt, który uznaje, że w Manifeście Komunistycznym Karol Marx chciał w kontrze do kapitalizmu (czy nawet stwierdził, że dzieje się to naturalnie) utworzyć prawdziwe komunistyczne społeczeństwo - ale mu nie wyszło - bo wyszedł z tego ... kapitalizm. Chciałbym abys szerzej o tym powiedział, bo w świetle tego, co piszesz - jesteśmy zalani jednym wielkim kłamstwem - z Wikipedią na czele.

Post: #94

dziobaseczek, Ty jak dostaniesz jakiegoś meta-odjazdu, to głowa mała....

Post: #95

jogosz napisał(a):dziobaseczek, Ty jak dostaniesz jakiegoś meta-odjazdu, to głowa mała...

Nie wiem, o czym do mnie rozmawiasz koleś

Post: #96

O tym, że Twoje teorie i polityczne pisanie.... a zresztą. Miłego dnia.

Post: #97

jogosz napisał(a):O tym, że Twoje teorie i polityczne pisanie.... a zresztą. Miłego dnia.

Nic nie rozumiem z tego bełkotu, pisz po ludzku albo milcz, jak do mnie mówisz XD

Post: #98

to w zasadzie nie jest temat na dyskusję, bo co najmniej jedna ze stron (kajman) świadomie popełnia błąd ekwiwokacji; "komunizm" może mieć kilka desygnatów (za SJP):

1. ideologia i doktryna społeczna głosząca zniesienie własności prywatnej i różnic klasowych, uspołecznienie środków produkcji i równy podział dóbr;
2. bezklasowy ustrój społeczny o takiej ideologii;
3. totalitarny ustrój społeczny, oparty na monopolu władzy jednej partii, centralnym planowaniu i państwowej własności środków produkcji

kajman używa słowa komunizm w znaczeniu nr 2 i wówczas ma rację - nawet w okresie największych mroków stalinizmu panowały podziały klasowe, wszak choćby sam stalin i jego świta posiadali hierarchicznie i kapitałowo drastyczną przewagę nad resztą społeczeństwa

problem w tym, że takie postrzeganie słowa komunizm w XXI wieku ma niewiele sensu, gdyż wraz z uświadomieniem sobie jego utopijności, upowszechniło się rozumienie komunizmu w znaczeniu 3, a takowy występował w wielu krajach; także pisząc, ze komunizmu nigdy nie było, stawiamy się w takiej samej sytuacji, jak gdybyśmy pisali, że nigdy nie było totalitaryzmu (wszak nigdy żaden rząd nie kontrolował dosłownie wszystkiego), unii europejskiej (wszak póki co należy do tej organizacji jedynie połowa europejskich państw) czy feudalizmu (wszak zawsze istniały wyłomy od zasady hierarchicznej zależności); oczywiście można brnąć w udowadnianie wszystkich powyższych tez, ale jest to relatywizm ociekający brakiem szacunku do rozmówcy

Post: #99

Dziękuję, że potrafiłeś tak sprawnie to wyjaśnić, tym samym zamykając dyskusję.

Post: #100

Sundrajta napisał(a):Za dużo chętnych? Ja dopiero będę tam zakładał konto, to ciekawe jak mi pójdzie?

Wygląda na to, że mnie nie lubią, bo wszystkim innym się udaje.

dziobaseczek napisał(a):w Manifeście Komunistycznym Karol Marx chciał w kontrze do kapitalizmu utworzyć prawdziwe komunistyczne społeczeństwo

Coś takiego tam było, ale nigdy nie doczekało się realizacji. Tak zwana nacjonalizacja okazała się wielką fikcją, bo nadal rządzili i bogacili się właściciele - tylko, że inni niż poprzednio.