Post: #32

ku3a napisał(a):"Give In To Me" to największy przebój Michaela na LP3, największy również u niejednej osoby. u mnie jednak "tylko" ósme miejsce. tu już jednak sami giganci.

Pamiętałem to z jakiegoś innego wątku i dlatego nie typowałem.
Ale cieszę się, że załapało się do top 10, bo chyba wtedy to nie było takie pewne.

Za "Bad" nigdy szczególnie nie przepadałem, ale za to zawsze lubiłem "Beat it", tylko jakoś nigdy tego nie kojarzyłem po tytule.

Jeśli chodzi o miejsca 11-15 to szkoda, że "Dirty Diana" tak nisko. Momentami to bywał mój ulubiony MJ.
A czy "In the closet" to nie był ten teledysk co z taką dość roznegliżowaną babką tańczył? (chyba, że to było "Who is it?")


Może zmodyfikuję trochę swój typ:

1. Gone Too Soon
2. Smooth Criminal
3. Who Is It
4. Black Or White
5. Billy Jean

ku3a napisał(a):z "In The Closet" jest ciekawa historia, bo na początku nie znałem tej piosenki, tzn. na początku gdy kupiłem sobie kasetę. Wtedy, w czasach pirackich kaset, firma wydająca tą kasetę zobaczyła, że album jest za długi i że trzeba wyciąć 2 utwory, bo inaczej nie zmieści się na standardową taśmę. Więc jednym z dwóch wyrzuconych zostało "In The Closet" .

taa, moja siocha kupiła "Brothers in Arms", na którym nie było m.in "Your latest trick". Dobrze, że chociaż łaskawie pozostawili na kasecie utwór tytułowy.