Post: #1

Jeden z najbardziej sugestywnych duetów, więc grzech nie podzielić wykonu...

The Beautiful South - A Little Time

Post: #2

Akcent - Oczy zielone

Post: #3

Z falsetami mogłoby być ciężko:

The Darkness - I Believe In A Thing Called Love

Post: #4

Miszon napisał(a):Akcent - Oczy zielone

Ostatnio słyszałem pierwszy raz w życiu w amatorskim wykonaniu.

Post: #5

A istnieją inne niż amatorskie?

Post: #6

Nigdy nie słyszałem piosenki w oryginale (i chyba w ogóle niczego w wykonaniu tego Zenka) więc nie mam pojęcia.

Post: #7

Ja niestety słyszałem.

Post: #8

typie, mieszkasz w polsce, kraju, gdzie disco polo ma status niemal religijny; to nie jest serio żadna trauma, że słyszałeś piosenkę zenka martyniuka; ok. nie są to szczyty artyzmu, ale nie rozumiem, co ci daje to publiczne umartwianie się w tym wątku; gdyby jeszcze ten elityzm był poparty miłością do, nie wiem, grupy wandelweiser albo oper wagnera, to bym pomyślał, ok, ten typ tak ma, ale queen i linkin park? są radia, które na jednych plejlistach łączą ich nagrania z disco polo; zalecam mniejszą napinkę, bo przykro-śmieszno-dziwna ta poza dość

Post: #9

Ale można nie znosić tego konkretnego numeru? Bo nie wiem - ksiądz obłoży ekskomuniką, skoro to religia? (w zasadzie nic by mi to nie przeszkadzało, to pusty gest).

To samo mógłbym napisać o niektórych wykonawcach nie disco polo (np. Iron Maiden, pierwsze z brzegu co mi się nasuwa jako niesłuchalne w 90% twórczości) - że wolałbym nie słyszeć, disco polo nie wyróżnia się tu szzególnie. Ale ten numer jest okropny, nawet w ramach dp są takie wielokrotnie lepsze.
A na pewno wolałbym słyszeć kilkanaście razy rocznie mniej. Raz w roku by wystarczyło, czyli tak często jak słucham klasyków trójkowego Topu.

AKT! napisał(a):typie

Wypraszam sobie .

Post: #10

a to przepraszam, dokonałem nadinterpretacji spoko, masz prawo go nie lubić, pewnie
mój stosunek jest raczej neutralny tzn. sam sobie tego nie włączę, chociaż, jak gdzieś usłyszę, to zdarza mi się podśpiewywać xddd

z rzeczy, których nie zaśpiewałbym na karaoke, na pewno odpadłbym przy większości rapowych numerów, ale też wielu soulowych np. od d'angelo:

Post: #11

Z rzeczy innej kategorii, na pewno nie odważyłbym się tego:

Czesław Niemen - w zasadzie dowolny numer
powiedzmy że:
Sen o Warszawie

Post: #12

ooo właśnie "nie dla mnie taka dziewczyna" niemena jest niemożliwe do zaśpiewania!

Post: #13

Miszon napisał(a):na pewno nie odważyłbym się tego:
Czesław Niemen - Sen o Warszawie

A kibice bardzo ochoczo się odważają
Z Niemena raczej nie miałbym problemów z "Pod papugami", poza tym z tych popularniejszych, choć pewnie nie tylko, mogłoby być ciężko.

Post: #14

wszystkie, które do tej pory poznałem

po prostu jestem świadomy swoich możliwości
były próby dawno temu "pod wpływem", ale wtedy... nie byłem sobą więc to się nie liczy.

Post: #15

(23.09.2021 01:08 PM)neo01 napisał(a):  

Miszon napisał(a):na pewno nie odważyłbym się tego:
Czesław Niemen - Sen o Warszawie

A kibice bardzo ochoczo się odważają

ciężko to nazwać śpiewem

Post: #16

Potrzebowałbym pomocy Miszona, Yacy, neo01, AKT!-a, kajmana i thestranglersa

Post: #17

michal_paszcza napisał(a):Potrzebowałbym pomocy Miszona, Yacy, neo01, AKT!-a, kajmana i thestranglersa

Chyba nie wiesz co piszesz. Jakbym spróbował to zaśpiewać to lepiej nie myśleć co by się stało.

Post: #18

Hildegarda wstałaby z martwych?

Post: #19

To ona nie żyje? Ale ja jeszcze nie zaśpiewałem.

Post: #20

Wątpię, aby od czasów średniowiecza dożyła do dzisiaj .