Post: #276

ku3a napisał(a):nie rozumiem nowości w topie wszech czasów w najlepszej dwudziestce

A ja nie rozumiem co tutaj może dziwić. Skoro ktoś uważa, że tylko kilkanaście utworów jest od niego lepszych to ustawia go w pierwszej dwudziestce.

gioconda2 napisał(a):A szkoda, bo własne notatki, to własne notatki.

Ja prowadziłem od pierwszej listy do ostatniej. W końcówce to było ewidentnie pomocniczo, bo wszystko przenosiłem na płachty papieru z liczbami i do kompa.

gioconda2 napisał(a):O magii tego utworu przypomniały mi występy w przedszkolu.

Ja w przedszkolu nie występowałem, mój syn także (był totalnym odludkiem, praktycznie z nikim się nie kolegował i tak do drugiej klasy liceum).