Post: #81

warto nadmienić, że giaconda też podała powód niepogrubienia głosu - celowościowo w przepisie o niepogrubianiu głosu chodzi o to, żeby nie umknął uwadze prowadzącego; prowadzący ów głos bez wątpienia zobaczył; celowościowo w przepisie o zakazie edycji głosu chodzi o to, żeby nie wprowadzać w błąd innych użytkowników; także byłbym bardziej skłonny uznać argumentacje giacondy niż jagosza; na szczęście nie ma takiej potrzeby, bo z regulaminu jasno wynika, że jest 6:5 i Antyidol odpada

Post: #82

(26.08.2021 10:48 PM)kajman napisał(a):  

EVENo napisał(a):Wówczas jego głos nie będzie zaliczony

A tutaj to absolutnie się nie zgadzam.

EVENo napisał(a):Edytowanie postu z oddanym głosem jest zabronione

Czyli obowiązuje pierwsza wersja, bo wtedy liczy się głos przed edycją.

No to ja się nie mogę bardziej nie zgodzić. Edytowany głos jest nieważny, koniec kropka. Co za poroniony pomysł, aby dociekać jaką formę miał post przed edycją. Jeżeli widać edycję, a potem nie ma jej uzasadnienia, to nie liczę tego głosu i tyle. Ja się mogę tylko domyślać, że tam wcześniej był głos na inną płytę, ale nie wiem tego. Jakby do tej edycji doszło bez słowa to co mam wtedy zrobić? Zatrzymać zabawę na tydzień, aż edytujący łaskawie powie nam pod przysięgą jak wyglądała pierwotna treść tego posta?

Post: #83

tyle że w tym przypadku doskonale wiadomo jak jagosz głosował - a skoro idziesz tą drogą, to jest 5:4, bo głos Yacego się nie liczy

Post: #84

Jeszcze inna opcja - edytować nie wolno, ale usuwać już tak. Wnioski niech każdy wyciągnie sam.

Dyfeomorfizm napisał(a):skoro idziesz tą drogą, to jest 5:4, bo głos Yacego się nie liczy

Nie wiem skąd ten wniosek, ani tym bardziej po co o nim mówisz.

Post: #85

stąd że yacy oraz jogosz edytowali swój głos - idąc proponowaną przez ciebie interpretacją, oba te głosy należy puścić w niepamięć

Post: #86

EVENo napisał(a):Jeżeli widać edycję, a potem nie ma jej uzasadnienia, to nie liczę tego głosu i tyle.

To jest proponowana przeze mnie interpretacja. I dlatego oba głosy zostały policzone.

Post: #87

Postuluję, żeby powtórzyć całą dogrywkę z racji totalnego zamieszania, jeśli chodzi o oddawane głosy, braki pogrubień, edycje itd...

Post: #88

(26.08.2021 11:04 PM)EVENo napisał(a):  Edytowany głos jest nieważny, koniec kropka.

czyli mój też.
i to by było właściwe rozstrzygnięcie.
niestety w tamtym momencie nie pomyślałem o tym, że edycje są niedopuszczalne.
i to niezależnie z jakiego powodu.

Post: #89

Na pewno zdarzały się już edycje spowodowane brakiem pogrubienia, to jest ten powód, który imo jest dopuszczalny, tyle że teraz zrobiło się takie zamieszanie, że chyba naprawdę najlepiej byłoby wszystko po prostu powtórzyć, żeby nikt nie miał zastrzeżeń co do wyników.

Post: #90

Yacy, dlaczego jesteś kolejnym, który przytacza jeden fragment mojej wypowiedzi, a absolutnie ignoruje drugi? Dla mnie obie edycje zostały usprawiedliwione. Dla mnie. Powtarzam, dla mnie.

Sam rozpocząłem tę dyskusję ostatnim zdaniem pod drugą rundą, więc oskarżanie mnie o tendencyjność też jest takie se. Ja bym bardzo chciał zaliczyć głos Mony Lisy, ale tutaj regulamin jest zbyt jasny. To, gdzie nie jest jasny to kwestia uzasadnienia edycji. Dla mnie, powtarzam, dla mnie, oba powody edycji sprawiają, że jestem w stanie te głosy uznać. To, na co czekam to interpretacje pozostałych forumowiczów. To się nie rozgrywa tylko pomiędzy mną, a Tobą, Dyfeo

Post: #91

ja doskonale wiem, a na al capone mi ani trochę nie zależy, natomiast moim zdaniem twoja interpretacja jest tendencyjna, co mniej lub bardziej przekonująco rozpisałem powyżej

cóż, z braku laku przychylam się do rozwiązania proponowanego przez neo

Post: #92

To znaczy ja bym najpierw raz na zawsze zamknął sprawę edycji Yacego. Ponownie, mógł on zamiast edycji po prostu wkleić drugi głos, tym razem ważny i nie byłoby dyskusji. Nie uznawanie tego głosu jest moim zdaniem niedorzeczne.

Co do Jogosza natomiast sam nie wiem co myśleć i tez od początku daje temu sygnał. Nie mniej jednak najlepszym moim zdaniem wyjściem jest nie powtórka dogrywki, a uznanie remisu i jazda dalej bez tych dwóch płyt. Bo w dalszym ciągu twierdzę, że niedorzecznym byłoby policzenie tamtego głosu w formie sprzed edycji. Więc albo tak, albo wcale.

Post: #93

I nie chcę się bawić w jasnowidza, ale powtórzenie dogrywki sprawi, że odpadnie Al Capone, tak jak teraz xD

Post: #94

prawie na pewno w powtórzonej dogrywce odpadnie al capone, co nie zmienia faktu, że uzasadnienie edycji głosu służy właśnie takim przypadkom jak ten yacego, a nie takim jak jagosza; z całym do niego szacunkiem, pomysł że nagle głosujemy inaczej niż dosłownie cały czas nie jest intuicyjny i równie dobrze ja mógłbym edytować głos, twierdząc, że myślałem że co trzy rundy zmieniamy zasady głosowania; usuwanie oddanych głosów a minore ad maius jest zakazane, wszak jest to drastyczniejsza forma edycji; dlatego właśnie jagosz nie mógł legalnie zmienić płyty na którą głosuje, zatem jego głos musi zostać policzony w formie pierwotnej, tym bardziej, że jest ona doskonale udokumentowana; a potencjalne wątpliwości powinien zburzyć fakt niezaliczenia głosu giacondzie, poczciwej starszej użytkowniczce, która wyraźnie zaznaczyła, że nie potrafi pogrubić głosu

Post: #95

Jak podajesz merytoryczne argumenty to tak jakoś przyjemniej się Ciebie czyta, niż jak rzucasz zabawkami z byle powodu

Dyfeomorfizm napisał(a):z całym do niego szacunkiem, pomysł że nagle głosujemy inaczej niż dosłownie cały czas nie jest intuicyjny i równie dobrze ja mógłbym edytować głos, twierdząc, że myślałem że co trzy rundy zmieniamy zasady głosowania;

Zgadzam się, zastosowałem dla niego taryfę ulgową, choć wcale nie musiałem. Dlatego byłem (i w sumie nadal jestem) ciekawy opinii pozostałych forumowiczów.

Dyfeomorfizm napisał(a):poczciwej starszej użytkowniczce

Tu już trochę niepotrzebnie grasz na emocjach, ale

Dyfeomorfizm napisał(a):zatem jego głos musi zostać policzony w formie pierwotnej, tym bardziej, że jest ona doskonale udokumentowana; a potencjalne wątpliwości powinien zburzyć fakt niezaliczenia głosu giacondzie, poczciwej starszej użytkowniczce, która wyraźnie zaznaczyła, że nie potrafi pogrubić głosu

Tu trochę wyszło pomieszanie z poplątaniem. Zgodziłbym się, gdyby głosu jonasza należało nie uznać, ale skoro mam jego głos policzyć, bo komuś innemu nie policzyłem... Gdzie tu konsekwencja?

Generalnie zgadzam się, ale liczenie głosu sprzed edycji nadal jest dla mnie jakimś niepojętym wybrykiem.

Post: #96

Dyfeomorfizm napisał(a):a minore ad maius

Usunięty głos trudniej wychwycić, nie pozostaje po nim ślad, łatwiej popełnić takie przestępstwo... Tylko po co ktoś miałby je popełniać? Nie przynosi to żadnych wymiernych korzyści.

Chyba, że... Zaraz pożałuję, że to powiem, ale ktoś mógłby oddać głos, skasować głos, oddać ponownie. Jakby nikt nie zauważył... Edytowany głos zostałby policzony.

Mówię tu o świadomej i bulwersującej akcji, której nikt nie chce być tutaj świadkiem. Musimy mieć do siebie trochę zaufania, że nikt takich rzeczy robić nie będzie.

I tu jest właśnie powód, dla którego przymknąłem oko i zaliczyłem jogoszowi ten głos - bo nie wierzę w żadne złe intencje z jego strony.

Post: #97

(27.08.2021 12:20 AM)Dyfeomorfizm napisał(a):  a potencjalne wątpliwości powinien zburzyć fakt niezaliczenia głosu giacondzie, poczciwej starszej użytkowniczce, która wyraźnie zaznaczyła, że nie potrafi pogrubić głosu

No no no ... wystarczy gdzieś wyjechać bez laptopa i nie mieć opcji pogrubienia na komórce, a już można się zapisać na Uniwersytet III wieku.
W tej rundzie też nie pogrubie z braku bolidu i emotikonow, a zatem pozostaje poczekać do rundy III. I niby rozumiem regulamin, ale tak po ludzku jest mi zwyczajnie przykro, że tylko ograniczenia techniczne powodują nieważność mojego czytelnego i nie manipulowanego głosu, który wszyscy tu dyskutujacy zauważyli i prawidłowo odczytali jego merytoryczną treść.
Argumentu emocjonalnego proszę nie liczyć. Zróbcie z dogrywka co chcecie i tak ciekawiej zrobi się w okolicach rundy V. A płyty, o które teraz kruszymy kopie i tak nie liczylyby się w walce o szczyt. Przychylam się do opcji: wyrzucmy obie.

Post: #98

gioconda2 napisał(a):i nie mieć opcji pogrubienia na komórce

Powtórzę jeszcze raz, że jest to kompletna bzdura, ale ten tutorial już przerabialiśmy. [b] Ja teraz też piszę z telefonu jakby co[/b].

Z bólem serca nie przyjąłem tamtego głosu, były w przeszłości podobne sytuacje i prowadzący byli bezlitośni. Nie ja też ustaliłem tę zasadę, dla mnie dużo ważniejsze jest, aby głos był w osobnej linijce.

Powtarzać dogrywki nie chcę, bo już sam jestem nią znudzony, a nie chcę odstraszać innych. Obecnie jestem za wyrzuceniem Antyidola i kontynuowaniem zabawy z pozostałą dziewiątką.

Mam nadzieję, że szybko dojdziemy do porozumienia, postawimy wspólnie na jedno wyjście z sytuacji i zostawimy to za sobą, bo zdaje się sprawa nie ma aż tak wielkiej wagi, abyśmy to rozpatrywali dłużej, niż przez dobę.

Moja propozycja to szybkie głosowanie:
A - wyrzucamy obie płyty
B - powtarzamy dogrywkę
C - zostawiamy jak jest
D - coś innego (ale błagam, nie przedłużajmy już tego)

I ja jestem za A.

Post: #99

A
Przy czym jestem za tym z pobudek prywatnych, a nie merytorycznych.

Post: #100

D - proponuję rozwiązanie totalitarne, typu oceny na rate your music