Post: #36

Bodyguard i żona zawodowca
Gdyby to był film na poważnie to dostałby ocenę niewiele wyższą niż Nikt, a wyższą dlatego, że jednak powód strzelanin i bijatyk jest tutaj jednak nieco sensowniejszy, a bijatyki nie są aż tak nudne jak tam. No ale jest to komedia i można jej więcej w pewnych elementach wybaczyć. Wiele, ale nie wszystko, szczególnie że humor najwyższych lotów nie jest. Aktorsko jest tutaj trochę przeszarżowane, ale to akurat nie jest wada. Jednak ten element nie zachwyca, scenariusz trzyma się jako tako i pośmiać się za dużo nie można więc tylko cztery.