Post: #1

Witam przybyłych

Moja lista, jak widać - przeszła do historii. Zabił ją brak czasu i moje ambicje, by przesłuchać wszystko, co się nawinie - a dzięki spotify idzie to w tysiące piosenek. Udało mi się jednak "domknąć" rok 2018*, dlatego chciałbym go podsumować.

Nie będzie to się opierało na podliczeniu notowań mojej listy z prostego powodu - nie wiem, jakbym to miał zrobić. Lista na początku była codzienna, później ukazywała się co tydzień, jednak z różną ilością miejsc (pod koniec napęczniała do 75 pozycji), a w grudniu było to z kolei notowanie miesięczne. Lepszym pomysłem będzie zatem stworzenie podsumowania czysto subiektywnego. Nie wiem ile jeszcze będzie miało ono miejsc, podejrzewam, że w 100 ciężko się będzie zmieścić, a kto wie - może i problem będzie z upchaniem wszystkiego w 200 miejscach. Zwłaszcza, że jest sporo piosenek, które - z różnych przyczyn - na listę się nie dostały, a w podsumowaniu na pewno będą.

W każdym razie działam - aktualnie jestem na etapie uzupełniania ew. braków i oddzielania tych kompozycji, które naprawdę lubię od tych, które również polubiłem, ale w mniejszym stopniu. Dodatkowo przesłuchałem trzy podsumowania różnych użytkowników i wyłapałem kompozycje, które być może w podsumowaniu się pojawią. Jeśli macie jakieś playlisty na spotify podsumowujące rok 2018 - zachęcam do podsyłania. Być może odkryję jakieś perełki, które namieszają w moim podsumowaniu.

Moim deadlinem jest koniec czerwca - mam nadzieję, że się uda wyrobić i chociaż zacząć prezentować wyniki.

*Moją listę wznowiłem w październiku 2017 i kawałki, które się na niej wówczas znalazły też biorą udział w tym podsumowaniu.

Post: #2

Jestem przekonany, że poświęciłeś na badanie roku 2018 więcej wolnego czasu, niż ktokolwiek inny z nas. dlatego cieszę się, że jesteś na finiszu i mam nadzieję, że tym razem jest to już twardy i nieprzekraczalny dedlajn.

Post: #3

oj czekam, czekam! 2018 był dosyć ciekawym rokiem, więc chętnie zobaczę co przygotowałeś

Post: #4

Ciekawe, czy dziobasowe ziarno wyda plon obfity

Post: #5

No i stało się to, czego się spodziewałem - niestety nie wyrobię się do końca czerwca. Bardziej realny termin to koniec lipca. Będę miał wtedy więcej oddechu, między dwiema pracami i posiadaniem życia towarzyskiego w międzyczasie. Tymczasem dalej zachęcam do podrzucania Waszych faworytów, może czegoś nie znam, a chwyci.

Post: #6

dejmieeen napisał(a):No i stało się to, czego się spodziewałem - niestety nie wyrobię się do końca czerwca

Ja to się wogólne dziwie, że ktoś na przełomie wiosny i lata zakłada robienie takich zestawień. Wiosna / lato jest od życia w zgodzie z naturą.

Post: #7

(30.08.2021 08:27 AM)dziobaseczek napisał(a):  

dejmieeen napisał(a):No i stało się to, czego się spodziewałem - niestety nie wyrobię się do końca czerwca

Ja to się wogólne dziwie, że ktoś na przełomie wiosny i lata zakłada robienie takich zestawień. Wiosna / lato jest od życia w zgodzie z naturą.

Musiałeś odkopywać ten wątek? Działam w swoim tempie, między dwiema pracami, życiem towarzyskim, a życiem z naturą... Zatem jeszcze trzeba się trochę uzbroić w cierpliwość...