Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Kertoip Lista, n175
Kertoip Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 698
Dołączył: Apr 2009
Post: #1
Kertoip Lista, n175
Notowanie Sto Siedemdziesiąte Piąte Jarocińskie z dnia 18 lipca roku Pańskiego 2009:
Jarocin, Oko Jelenia i Tour de France...

Z początka gorąco przepraszam za niepublikację tegoż notowania, ale jak wszystkim wiadomo nie ma mnie w domu (Piotrkowie czyli) i dostępu do Internetu nie mam... Ale jestem... Jestem i od razu dzielę się wrażeniami z Jarocina... Zapewne nikt nigdy nie czyta mego komentarza a jak czyta to bardzo dziękuję. Ja wiem że moje gadki są nudne i powtarzalne. Ja wiem że nikt tego nie przeczyta... Ale proszę wielkimi pogrubionymi literami:
PRZECZYTAJCIE PROSZĘ CÓŻ JA TU NAPISAŁEM I SKOMENTUJCIE JEŚLI ŁASKA JAK TO SIĘ PREZENTUJE
I tak tego nikt nie przeczyta...

Na tegoroczny Jarocin czekałem od dawna... W zasadzie od poprzedniej edycji. Przez wiele miesięcy docierały do nas informacje o kolejnych wykonawcach... IAMX, Acid Drinkers, Happysad... Potem było konkretniej: Myslovitz i NEW MODEL ARMY <niesłychany okrzyk radości w domu mym>!!! Potem Ignite, Czesław, KNŻ i Bad Brains <ponowny okrzyk radości>!!! Maria Peszek, Editors, Tilt, Animal Collective i ta wiadomość na którą czekano od dawna: ARMIA!!! Potem szereg przygotowań, słuchając dokonań artystów tych wszystkich i nadchodzi ten dzień.
***
Piątek, 17 lipca, godzina 12:14 wyjeżdżamy... Dobijamy do brzegów Jarocina, rozbijamy namiot, robimy herbatę, kanapki na koncert... Z pola festiwalowego dobiegają odgłosy pierwszych koncertów. Tamże zjawiamy się na Acid Drinkers. Pomimo że nie lubię zbytnio metalu koncert mi się podobał. Potem taki typowy amerykański hardcore/punk Ignite, totalnie boski (zrozumcie żart Icon_wink2 ) Happysad, i wreszcie jeden z najbardziej oczekiwanych koncertów: Bad Brains. Muzycznie było genialnie... Mieszanka punku, hardcore'u i jamajskiego reggae, zagrali utwory nowe i stare... Natomiast koncert zepsuła dyspozycja wokalisty... Przez cały koncert nie wydobył ze swego gardła ani jednego normalnego odgłosu... Pan HR się po prostu naćpał za sceną a potem już raczej odpływał niż śpiewał... Ale muzycznie była totalna miazga. Na koniec pierwszego dnia Editors. Bardzo chciałem ich zobaczyć na żywo po tym co słyszałem na płytach... Dla mnie 100% perfekcji. Były utwory z płyty pierwszej, z drugiej i z trzeciej, planowanej nie wydanej jeszcze... Przed ostatnim
"Smokers Outside The Hospital Doors" Tom Smith przeprosił za swój nie do końca sprawny głos i po zaledwie 45 z 75 minutach Editorsi zeszli ze sceny a Tom zapowiedział rychłe pojawienie się u nas z powrotem... Tak zakończył się dzień pierwszy...
***
Drugi dzień zaczął się od obejrzenia próby Armii zza płotu w lesie i pójścia na Rynek ale nic tam specjalnego nie znaleźliśmy... Jedynie liche zdjęcia ikon polskiej muzyki lat 60. i 70... Wróciliśmy do namiotu. Na polu festiwalowym pojawiliśmy się pod koniec The Black Tapes... Ciekawy zespół. Potem był Czesław, na którym spadły pierwsze krople deszczu... Niedobrze... Czesio stworzył ciekawy szoł z barwnymi gadkami, ciekawymi aranżacjami swoich utworów i nie tylko swoich: zagrali "Lolę" z repertuaru Lecha Janerki... Na walijskich The Automatic było sucho. Nie znałem tego zespołu, a zaprezentował on ciekawą pożywkę tradycyjnego brytyjskiego grania. Potem pojawił się bardzo znaczący zespół polski, Myslovitz czyli. Na nich niestety zaczęło dość ostro padać, ale repertuar koncertu złagodził wszelkie kaprysy pogody. Zagrali po prostu The Best Of poczynając od "Fikcja jest modna" przechodząc przez "Chłopców", "Zgon", "Sprzedawców marzeń" na cudownym "Chciałbym umrzeć z miłości" kończąc... Publika od początku koncertu domagała się Pegi Braun jednak na próżno. Po Myslovitzu byłem już mokry... A tu jeszcze Armia... Jak stare przysłowie szerszeni mówi: "Armii w Jarocinie pod sceną nie posłuchać to grzech", więc ja nie maiłem zamiaru grzeszyć tego wieczoru... Stanąłem pod sceną i moknąłem, ziębłem ale warto było. Zaczęli od "Ukrytej miłości" w wykonaniu z dziećmi z Jarocińskiego Przedszkola... A potem krótki set mocno-czadowy (Opowieść zimowa/Aguirre/Popioły). Pogo było, ma się rozumieć, a deszcz nie ustawał tylko coraz bardziej dawał popalić jednak nikt się tym nie przejmował. Potem krótkie intro i poszedł cały "Der Prozess" - jedna z najlepszych płyt Armii i polskiego rocka w ogóle nocą i w ogromnym deszczu brzmi jeszcze bardziej powalająco... Budzy był w wyśmienitej formie, nie tylko wokalnej jak i fizycznej... Przez cały koncert robił jakieś wygibasy, skręty, wykręty i podskoki a w trakcie "Przed prawem" rzucał uroki na niewidzialnego człowieka i opluł go, plując następnie w kierunku publiczności. A demoniczny śmiech zabrzmiał jeszcze bardziej złowieszczo niż na płycie... Coś niesamowitego... Zakończyli oczywiście "Undergroundem" (wołaj na cały głos!)... Po Armii ważyłem chyba o 5 kilo więcej z powodu wody... Na szczęście na New Model Army już nie padało. Zjadłem ziemniaczki smażone i pod scenę. I co? Kolejny świetny koncert. Utwory stare z "I Love The World" i "Get Me Out" na czele. Był też utwór "Today Is A Good Day" z niewydanej jeszcze płyty o tym samym tytule. A przed utworem "51st State" Justin Sullivan powiedział: "ladies and gentelmen: friend Tomek!" i na scenę wyszedł Budzy, zaśpiewał z NMA wyżej wymieniony utwór. Po zejściu ze sceny Tomek poszedł na widownię. Stałem sobie koło niego i miałem podejść po koncercie i pogadać ale jak szybko się pojawił tak szybko zniknął... Na koncercie IAMX niestety nie zostałem, z powodu mojej nadwagi wodnej... Ale w namiocie słyszałem że to wcale nie głupi artysta, ten Chris Corner...
***
Trzeci dzień... Na laureatów Małej Sceny nie poszliśmy... A w tym roku były to Holden Avenue (publiczność) i Rotofobia (żiri). Przybyliśmy na Plagiat199, ska-punkowy zespół supportujący w tamtym roku Kult na ich Pomarańczowej Trasie... Wtedy to ośmieliłem się wleźć w pogo... W piątek była piękna zielona trawka a w niedzielę dywanem całego pola było błoto ze zmielonymi cząstkami Gazety Wyborczej... Po Plagiacie pojawiła się Maria Peszek z ciekawym performensem. Scenę od publiczności odgrodziła biało-czerwoną taśmą ochroną którą potem zerwała... Zabrzmiała prawie cała ostatnia płyta, jak i z "miasto manii" też było kilka utworów. Co ciekawe większość z nich była zagrana w bardziej energetycznych wersjach niż na albumach. Zakładała kapelusz indiański z piórami, malowała się czerwonym mazakiem... Ciekawie pomyślane. Na bis zagrała "Miły mój" i "Piosenkę z bajki Miś Usztaek" w wersji mocno rockowej. Po Marysi zagrał szwedzki zespół grający taki tradycyjny rockandroll The (International) Noise Conspiracy, który nie zrobił na mnie dużego wrażenia, więc opis pomijam gdyż ten występ mnie po prostu nudził. Potem była wielka uroczystość, 30-lecie powstania Tiltu... Tilt wystąpił z gośćmi. Był Guma z Moskwy, Olaf z Dzieci Kapitana Klossa i trio Izraelskie Brylewski-Maleo-Kelner. Grali utwory które grali na słynnym filmie "Fala" Piotra Łazarkiewicza, czyli z Gumą zagrali "Bomby miny karabiny czołgi" i "Powietrza" a z Olafem grali "Hansa Klossa". Izrael zagrał "See I & I". A sam Tilt? Zagrali największe hity z "Szarymi koszmarami", "Mówię Ci, że" i "Runął już ostatni mur" na czele. A na zakończenie wraz z Robertem Brylewskim pojawiła się nieśmiertelna "Centrala" Brygady Kryzys w kosmicznej, niesamowitej, prawie 10-minutowej wersji z długim outrem... Po Tilcie wystąpił Kazik Na Żywo. I czego się można było spodziewać po Kaziku??? Tego co zawsze, czyli świetnej formy wokalnej i najlepszych utworów z dyskografii... Były więc "Legenda ludowa", "Nie ma litości", "Las Maquinas De La Muerte", "W południe", "Łysy jedzie do Moskwy" i inne... Nie mogło zabraknąć "Taty dilera". Zabrakło natomiast jak dla mnie trzech absolutnych musów koncertowych KNŻ: "Celiny", "Odpadu atomowego" i "100 000 000". Na bis zagrali "Krzesło łaski" z Kazikiem siedzącym na krześle i "Bullet In Your Head" z niesamowitym solem Litzy. Litza zresztą przez cały koncert tradycyjnie rzucał swoimi dredami od czasu do czasu pokrzykując w refrenie... Pełen profesjonalizm i szacunek dla nich. Ponad 45 minut rozstawiał się zespół zamykający tegoroczny Jarocin. Animal Collective. Koncert na który bardzo czekałem i którego nie dane mi było obejrzeć do końca, gdyż trza było wyjeżdżać... Ale jak wróciłem pod scenę szczena mi opadła. Pod stropem sceny poruszała się wielka kula na której wyświetlano różne animacje. A pulpity dla muzyków przystrojone były wielkimi tkaninami z grafiką okładkową ostatniej płyty, "Merriweather Post Pavilion". Cały koncert był w zasadzie oparty na komputerach choć jeden z nich brał od czasu do czasu gitarę oraz grał na bębnie... Zaczęli od rozwijającej się potężnej chyba 10-minutowej introdukcji, przeszli płynnie w jakiś utwór z ostatniej płyty i zakończyli go ścianą dźwięku. Cały wstęp (tj. intro, pierwszy utwór i outro) trwał gdzieś około 25 minut. Czad. Do tego wspaniała gra świateł... Po tych 25 minutach dopiero się przywitali. I dalej, ściana dźwięku i następne utwory oparte w dużej mierze na rytmie, trącące trochę takimi dźwiękami ludzi pierwotnych. Przy tych dźwiękach wracałem do samochodu z przemarzłymi stopami ukrytymi jeszcze w butach w których było pełno błota, w brudnych spodniach... Do następnego, mam nadzieję równie świetnego, Jarocina...

***

Ufff... Jeśli przeczytałeś to, to znaczy że jesteś naprawdę mocnym człowiekiem... I tak tego nikt nie przeczytał...
Jeśli administracja będzie miała coś do tego że jest to za długie to pisać, to się przeniesie do oddzielnego wątku,a jak jest w porządku to dobrze...
Komentujcie jeśli łaska. Rzeczywiście, jest dzisiaj bardziej o Jarocinie niż o Liście, no ale cóż... Siła wyższa.

[Obrazek: logotyp-jarocin.jpg]

O nowościach nie piszę... Nie chce mi się Icon_wink2

01. 05. 11. STATEK BURZ – Armia
02. 01. 13. THE SCREAM – The Cure
03. 02. 12. FAREWELL TO THE FAIRGROUND – White Lies
04. 03. 07. HYPNOTIZER – XIII. Století
05. 04. 08. MYKONOS – Fleet Foxes
06. 06. 11. COMFORTABLY NUMB – David Gilmour
07. 07. 17. BATTLE FOR THE SUN – Placebo
08. 12. 14. BARANY – Voo Voo
09. 10. 09. NO YOU GIRLS – Franz Ferdiand
10. 08. 09. CHŁOPACY – Lao Che
11. 14. 06. NEW DAWN FADES – Deathcamp Project
12. 11. 18. MAGNIFICENT – U2
13. 09. 08. A RITE OF PASSAGE – Dream Theater
14. 17. 04. FALLING DOWN – Oasis
15. 15. 07. KNOW YOUR ENEMY – Green Day
16. --. 01. MY GIRLS – Animal Collective
17. 18. 06. NOTION – Kings Of Leon
18. 20. 05. OH YEAH – Chickenfoot
19. 13. 19. ALL NIGHTMARE LONG – Metallica
20. 23. 02. CHCIAŁBYM UMRZEĆ ZAGŁASKANY NA ŚMIERĆ â€“ Afro Kolektyw
21. 22. 05. SIT AND WONDER – The Verve
22. 21. 09. JACKIE COLLINS EXISTENTIAL QUESTION TIME – Manic Street Preachers
23. 24. 03. COUNTING SHEEP – Bigelf
24. 19. 13. PIWKO – Kazik
25. 16. 10. TELL ME IT’S NOT OVER – Starsailor
26. 26. 04. FUNNY THE WAY IT IS – Dave Matthews Band
27. 29. 02. UCIEKAJ MOJE SERCE - Nosowska
28. 28. 03. COTOPAXI – The Mars Volta
29. --. 01. UNDERDOG – Kasabian
30. 27. 23. BULLETS – Archive

Poczekalnia:
31. --. PRZED PRAWEM – Armia
32. --. THINK OF ENGLAND - IAMX

33. 37. BROTHERHOOD OF MAN – Izrael
34. --. CIAŁO – Maria Peszek

35. 32. SOMETHING IS SQUEEZING MY SKULL – Morrissey
36. 38. LATAWCE – Żywiołak
37. 36. SACRED TRICKSTER – Sonic Youth
38. 35. LA LLORONA – Beirut
39. 39. ROCKETS – Simple Minds
39. 41. ZAMKNIJ WSZYSTKIE DRZWI – Strachy Na Lachy
40. 34. TOY COLLECTION – Katie Melua
42. 40. SAY IT – Blue October
43. 43. DIE SEHNSUCHT IN MIR – Lacrimosa
44. 44. DANIEL – Bat For Lashes
45. --. KRADZIEŻ CUKIERKA – Czesław Śpiewa
46. 48. OMBARROPS! – The Car Is On Fire
47. 47. CIESZYŃSKA – Artur Andrus
48. --. STEVE MCQUEEN – The Automatic
49. 46. FOOT OF THE MOUNTAIN – a-ha
50. 45. PEACE – Depeche Mode

out:
WIŁY – Żywiołak
WRONG – Depeche Mode

A KIEDY DNIA PEWNEGO – Indios Bravos
EGOIST HEDONIST – Riverside
WYSZŁA MŁODA – Voo Voo i Haydamaky


Na pogrubiono rzeczy które były na Jarocinie jak i z Jarocinem tegorocznym spokrewnione...

PS. Przepraszam że tak długo dziś wyszło...[/i]
25.07.2009 11:42 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
mrsap Offline
Weteran
*****

Liczba postów: 2 339
Dołączył: Jun 2007
Post: #2
 
Ciekawe, nie słyszałem jeszcze relacji z Jarocina Icon_smile2
Jak popatrzyłem na rozkład artystów i scen, to pomyślałem sobie, że po Open'erze bym się tam nie odnalazł. Zbyt mały wybór Icon_mrgreen

Kertoip napisał(a):po zaledwie 45 z 75 minutach Editorsi zeszli ze sceny a Tom zapowiedział rychłe pojawienie się u nas z powrotem...
A znam takich, co specjalnie dla nich tam pojechali Icon_mrgreen
Oby ten czwarty raz był równie udany, jak pierwszy i drugi. Mnie z pewnością na nim nie zabraknie Icon_smile2

Kertoip napisał(a):Na polu festiwalowym pojawiliśmy się pod koniec The Black Tapes... Ciekawy zespół.
Za mało powiedziane Icon_wink2 Na koncertach są świetni!

Kertoip napisał(a):Na koncercie IAMX niestety nie zostałem, z powodu mojej nadwagi wodnej...
No jak tak można! Pojechać na Jarocin i IAMX nie zobaczyć Icon_mrgreen

Kertoip napisał(a):Koncert na który bardzo czekałem i którego nie dane mi było obejrzeć do końca, gdyż trza było wyjeżdżać...
No to co jest w takim razie ważniejsze? Wyjazd czy koncert? Icon_wink2
Ja bym postawił na koncert Icon_razz
Aż sobie przesłucham wreszcie tę ich najnowszą płytę Icon_smile2

Kertoip napisał(a):Jeśli administracja będzie miała coś do tego że jest to za długie to pisać, to się przeniesie do oddzielnego wątku,a jak jest w porządku to dobrze...
Jakby tutaj panowały takie zasady, to ja już dwa lata temu zostałbym zbanowany Icon_mrgreen

Moja lista na Spotify
Archiwum mojej listy
Profil na Last.fm
26.07.2009 12:49 AM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 625
Dołączył: May 2008
Post: #3
 
No proszę i u Ciebie Animal Collective się pojawia Icon_wink2
Ja byłem na ostatnim dniu Jarocina tylko, bo w sumie zależało mi w zasadzie głównie na nich i nie zawiodłem się, a nawet zrobili na mnie ogromne wrażenie i ostatecznie w końcu zupełnie się do nich przekonałem Icon_wink2

Przeczytałem Twoją relację i jeśli chodzi o Peszek nie mogę się zgodzić, bo uważam, że była beznadziejna i totalnie się pogrążyła tym występem. Przemilczę teksty w stylu "***** mać, idę spać", ale jak ona się zachowywała. Gdyby chociaż śpiewała, a nie pokrzykiwała i koncentrowała na robieniu z siebie idiotki, to może mógłbym powiedzieć o tym koncercie coś dobrego. Zepsuła nawet "Moje miasto".

Szwedzkiego Rock&Rolla ominąłem, widziałem za to Tilt, który był niezły, choć bez wielkich zachwytów, myślę, że lepsi byli goście. No i KNŻ też było świetne. O ile nie słucham Kazika na co dzień, o tyle naprawdę ten występ przypadł mi do gustu.

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
26.07.2009 12:58 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
mrsap Offline
Weteran
*****

Liczba postów: 2 339
Dołączył: Jun 2007
Post: #4
 
aaktt napisał(a):jeśli chodzi o Peszek nie mogę się zgodzić, bo uważam, że była beznadziejna i totalnie się pogrążyła tym występem. Przemilczę teksty w stylu "***** mać, idę spać", ale jak ona się zachowywała. Gdyby chociaż śpiewała, a nie pokrzykiwała i koncentrowała na robieniu z siebie idiotki, to może mógłbym powiedzieć o tym koncercie coś dobrego. Zepsuła nawet "Moje miasto".
Zerkałem na nią spod Sceny Młodych Talentów na Open'erze. I to mi wystarczy, żeby potwierdzić przynajmniej część z Twoich słów Icon_wink2

Moja lista na Spotify
Archiwum mojej listy
Profil na Last.fm
26.07.2009 01:05 AM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Krzemień Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 132
Dołączył: Aug 2008
Post: #5
 
Kibicuję White Lies i mam nadzieję, że nadal będą trzymać się mocno Icon_smile

Let's rock the world!
26.07.2009 07:14 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
abd3mz Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 5 401
Dołączył: Jan 2008
Post: #6
 
Kertoip napisał(a):Smokers Outside The Hospital Doors" Tom Smith przeprosił za swój nie do końca sprawny głos i po zaledwie 45 z 75 minutach Editorsi zeszli ze sceny
jakby to był "mój zespół" to bym się nieźle rozczarował...
Kertoip napisał(a):Cały koncert był w zasadzie oparty na komputerach choć jeden z nich brał od czasu do czasu gitarę oraz grał na bębnie...
nie wiem czy takie coś to jest dla mnie...
Kertoip napisał(a):Jak stare przysłowie szerszeni mówi: "Armii w Jarocinie pod sceną nie posłuchać to grzech", więc ja nie maiłem zamiaru grzeszyć tego wieczoru...
Icon_mrgreen

szczegółowa relacja. Icon_smile2
27.07.2009 02:43 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Kertoip Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 698
Dołączył: Apr 2009
Post: #7
 
mrsap napisał(a):
Kertoip napisał(a):Na koncercie IAMX niestety nie zostałem, z powodu mojej nadwagi wodnej...
No jak tak można! Pojechać na Jarocin i IAMX nie zobaczyć Icon_mrgreen
No tak jakoś wyszło... Gdyby nie deszcz, to bym zobaczył z pewnością...
mrsap napisał(a):
Kertoip napisał(a):Koncert na który bardzo czekałem i którego nie dane mi było obejrzeć do końca, gdyż trza było wyjeżdżać...
No to co jest w takim razie ważniejsze? Wyjazd czy koncert? Icon_wink2
Wiesz... Rodzice i kumpel metal w przemoczonych trampkach robią swoje...
29.07.2009 11:25 AM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kleschko Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2 993
Dołączył: Jan 2008
Facebook Last.fm Twitter
Post: #8
 
Kertoip napisał(a):16. --. 01. MY GIRLS – Animal Collective
w tym przypadku można zastosować jakże trafną prawdę : lepiej późno niż wcale Icon_mrgreen

[Obrazek: kleschko.png]
08.08.2009 06:49 AM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
tadzio3 Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6 697
Dołączył: Jun 2007
Post: #9
 
Kertoip napisał(a):03. 02. 12. FAREWELL TO THE FAIRGROUND – White Lies
Dzielnie się trzyma
Kertoip napisał(a):05. 04. 08. MYKONOS – Fleet Foxes
U mnie niestety kariery nie zrobił, ale całkiem miło wspominam ten kawałek
Kertoip napisał(a):06. 06. 11. COMFORTABLY NUMB – David Gilmour
A tak z ciekawości - która to wersja?
Kertoip napisał(a):33. 37. BROTHERHOOD OF MAN – Izrael
swietnie, że pojawił się na liście Icon_smile2
Kertoip napisał(a):A KIEDY DNIA PEWNEGO – Indios Bravos
Szkoda...
Jarocin - jeszcze na nim nigdy nie byłem, bo zawsze w ten weekend jestem na innym, lokalnym festiwalu Basowiszcza, ale nie wykluczam, że kiedyś tam się zjawię. Póki co co roku odwiedzam również Węgorzewo i oczywiście Kostrzyń, czyli Woodstock
Kertoip napisał(a):01. 05. 11. STATEK BURZ – Armia
Armię miałem Na Union Of Rock, a Budzyńskiego solo na Woodstocku Icon_smile2

najbardziej Ci zadroszczę jednak KNŻ
Kertoip napisał(a):Ufff... Jeśli przeczytałeś to, to znaczy że jesteś naprawdę mocnym człowiekiem.
Dawno nikt mnie nie nazwał mocnym człowiekiem Icon_mrgreen

MOJA LISTA DO ODSŁUCHU
11.08.2009 11:21 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Kertoip Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 698
Dołączył: Apr 2009
Post: #10
 
tadzio3 napisał(a):
Kertoip napisał(a):06. 06. 11. COMFORTABLY NUMB – David Gilmour
A tak z ciekawości - która to wersja?
z "Live in Gdańsk"

Kertoip napisał(a):06. 06. 11. COMFORTABLY NUMB – David
Kertoip napisał(a):01. 05. 11. STATEK BURZ – Armia
Armię miałem Na Union Of Rock, a Budzyńskiego solo na Woodstocku Icon_smile2
O właśnie... Jak Budzy zagrał???
13.08.2009 06:06 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
tadzio3 Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6 697
Dołączył: Jun 2007
Post: #11
 
Kertoip napisał(a):z "Live in Gdańsk"
To moze lepiej dopisać przy nazwie utowru, bo są jeszcze inne wersje "Comfortable Numb" na płytach koncertowych Gilmoura: "David Gilmour Live 1984", "David Gilmour in Concert", oraz "Remember That Night" (chyba moja ulubiona).
U mnie w tej chwili jest z tej płyty cudowna piosenka "Coming Back To The Life"
Kertoip napisał(a):O właśnie... Jak Budzy zagrał???
Taki bardzie spokojny koncert, wyważony. Grał tylko i wyłacznie piosenki z solowych dokonań, ale i te wychodziły świetnie

MOJA LISTA DO ODSŁUCHU
14.08.2009 01:18 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Kertoip Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 698
Dołączył: Apr 2009
Post: #12
 
tadzio3 napisał(a):
Kertoip napisał(a):z "Live in Gdańsk"
To moze lepiej dopisać przy nazwie utowru, bo są jeszcze inne wersje "Comfortable Numb" na płytach koncertowych Gilmoura: "David Gilmour Live 1984", "David Gilmour in Concert", oraz "Remember That Night" (chyba moja ulubiona).
U mnie w tej chwili jest z tej płyty cudowna piosenka "Coming Back To The Live"
Można by dopisać... A Remember That Night nie widziałem Icon_redface2 ale wiem że muszę...
tadzio3 napisał(a):
Kertoip napisał(a):O właśnie... Jak Budzy zagrał???
Taki bardzie spokojny koncert, wyważony. Grał tylko i wyłacznie piosenki z solowych dokonań, ale i te wychodziły świetnie
Tak, tak... Widziałem setlistę na Forum Armii. I można ściągnąć nagranie audio...
14.08.2009 09:05 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Kertoip Lista, nazwę jeszcze wymyślę... Kertoip 8 3 245 19.10.2012 09:17 PM
Ostatni post: thestranglers
  Kertoip Lista, n280 (23.VII.2011) Kertoip 2 1 967 28.07.2011 09:23 PM
Ostatni post: michal91d
  Kertoip Lista, n278 (9.VII.2011, tak jak w polskim filmie.) Kertoip 2 1 933 21.07.2011 08:39 PM
Ostatni post: dziobaseczek
  Kertoip Lista, n277 (2.VII.2011, dziwna...) Kertoip 0 1 731 06.07.2011 05:01 PM
Ostatni post: Kertoip
  Kertoip Lista, n276 (25.VI.2011) Kertoip 2 2 129 30.06.2011 02:41 PM
Ostatni post: Kertoip
  Kertoip Lista, n275 (18.VI.2011) Kertoip 0 1 652 24.06.2011 12:35 AM
Ostatni post: Kertoip
  Kertoip Lista, n273 Kertoip 0 1 744 10.06.2011 10:42 PM
Ostatni post: Kertoip
  Kertoip Lista, n272 Kertoip 2 1 744 06.06.2011 06:56 PM
Ostatni post: AKT!
  Kertoip Lista, n271 Kertoip 4 2 145 28.05.2011 06:35 PM
Ostatni post: prz_rulez
  Kertoip Lista, n270 Kertoip 0 1 746 24.05.2011 03:22 PM
Ostatni post: Kertoip

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości