Post: #101

Wszystkie utwory punktowały.

Post: #102

Poczekalnia:

Sundrajta

The Hole in Me
Under My Skin
For the Music

Post: #103

thestranglers napisał(a):Ostatnie trzy głosy przed nami. Top15 w walce o zwycięstwo! Stokrotko, szykuj się do wyjawienia sekretu już proszę.

Nie sądzę, że jest to jakiś specjalny sekret Zapraszam oczywiście do spotkania z twórczością Sade.

Korzystając z okazji, raz jeszcze dziękuję Barb42 za tę możliwość <3 i mam nadzieję, że mój wybór przypadnie jej do gustu.

Post: #104

Faktycznie, odwrotna kolejność miejsc 2 i 3 byłaby pewnym zaskoczeniem i w sumie mała różnica między nimi trochę jest, również miejsca 4 aż tak wysoko bym się nie spodziewał (chociaż w ogóle mi tam nie przeszkadza), poza tym niespodzianek brak.

Dziękuję thestranglersowi oraz wszystkim, którzy jednak przemogli niechęć i zagłosowali.

Post: #105

wwas napisał(a):Dziękuję thestranglersowi

przypomniałem sobie, że 'Waving' miałem kiedyś na pierwszym miejscu, a to nagranie warte grzechu, więc ja dziękuję!

stokrotka napisał(a):Zapraszam oczywiście do spotkania z twórczością Sade.

dziękuję za ciekawy wybór i już otwieram wątek

Post: #106

Jednak liczyłem na "End"... To mój utwór z TWC, jakby nie było... No nic, życie.
A wybór Stokrotki rzeczywiście mało zaskakujący Cóż, trzeba się będzie zmierzyć z tematem

Post: #107

neo01 napisał(a):A wybór Stokrotki rzeczywiście mało zaskakujący

bezwzględnie przyjmuję to jako komplement

Post: #108

Mój nr 1 czwarty, nr 2 piąty, a zwyciężył nr 4. Ale najbardziej cieszy, że koszmarny Waving tak nisko.

Post: #109

(18.01.2021 09:53 PM)stokrotka napisał(a):  Nie sądzę, że jest to jakiś specjalny sekret Zapraszam oczywiście do spotkania z twórczością Sade.

jeden z lepszych topów, który mógł się tu zdarzyć!
właściwie wszystko lubię bardzo, bardziej lub uwielbiam

Post: #110

kajman napisał(a):koszmarny Waving

myślałem o Lonely Soul

Post: #111

thestranglers napisał(a):myślałem o Lonely Soul

Patrzę na swoje punkty i faktycznie ten utwór otrzymał u mnie jeszcze niższą ocenę, ale to dla mnie terra incognita i zaraz po przesłuchaniu o nim zapomniałem, podobnie zresztą o Summersie, który miał tyle co Waving.