Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 1 Głosów - 5 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Top50 The Doors
kajman Online
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 377
Dołączył: Jun 2007
Post: #21
 
bear napisał(a):1. tak sobie myślę że to musi być cholernie frustrujące produkować się, robić top który prawie nikogo nie obchodzi, co dla mnie jest zupełnie niezrozumiałe...
2. ale tak to jest gdy bierze się na warsztat wykonawcę bądź zespół, który akurat nie jest teraz na ustach prawie wszystkich...
3. Light my fire... mój numer dwa Doorsów, moja dwudziestka wszech czasów. Więcej nic pisać nie muszę.
4. When the music over mi też trochę swego czasu kojarzył się z The End, w mojej hierarchii ten utwór jest (też?) niżej.
5. pozostałe utwory chyba trudne do skojarzenia dla tych co nie są fanami zespołu.
55. z tego grona moja ulubione to (w kolejności): 12,18, 14 i 15.
6. a 11 przyznam że musiałem sobie przypomnieć...
7. acha, i nie myl proszę Morrisona z Morriseyem (już Ci się to chyba dwa razy zdarzyło), bo jeszcze młodziacy pomyślą że to jedna i ta sama osoba Icon_wink2
1. Przyznam się, że spodziewałem się trochę większego odzewu.
2. Myślę, że to nie tylko to. Mślę, że pewien wpływ może mieć to, że top Doors jest na sąsiednim forum. No i może niektórzy są urażeni moimi komentarzami na temat topu MJ.
3. Mi się też wydawało, że to pewne minimum top10, ale jakoś przy tych przesłuchaniach nie miało dobrej passy. Inna sprawa, że sporo innych utworów zaskakiwało mnie bardzo pozytywnie.
4. Myślę, że skojarzenia są naturalne. Także dlatego, że to utwór kończący drugą płytę.
5. Patrząc na top w innym miejscu to chyba nie wszystkie, ale niektóre na pewno.
55. Rozumiem, że po numerze 19.
6. Ja wcześniej nie znałem (jak wielu innych), ale faktycznie jak się jedzie głownymi płytami... a tego utworu (i nie tylko tego) trzeba poszukać.
7. Icon_redface2 Icon_redface2 Icon_redface2 Już poprawiam. Koncentruję się na słuchaniu muzyki i opisywaniu wrażeń no i robię błędy.
24.07.2009 08:03 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Aro Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4 956
Dołączył: Nov 2007
Post: #22
 
Cytat:tak sobie myślę że to musi być cholernie frustrujące produkować się, robić top który prawie nikogo nie obchodzi, co dla mnie jest zupełnie niezrozumiałe...
Icon_razz Ja tam wolałem się przygotować i przez moje uszy-sito przebrnęło łącznie 101 utworów.
A czy wyszło sztampowo . Dla mnie nie choć może się tak to wydawać dla innych . No nic nie poradzę ze w tym akurat wykonawcy cenie sobie bardzo płyty spod pióra Morrisona . To jednak dla mnie wizytówka tego wszystkiego co robili pod znakiem Doors. Z późniejszego okresu lubię zaledwie kilka utworów na krzyż .
Niskie miejsce nr 19 raczej mnie nie dziwi, u mnie tez jest niżej niż mi się wcześniej wydawało.
He trudno mi jest wytypować 10. Ale nie zabraknie zapewne moich nr 1 i 2 tak sadzę Icon_wink2 :roll: ale ktorych nie zdradzę .
Tak na moje powinno się znaleźć także rewelacyjne "Spanish caravan" , Alabama song czy "Waiting for the sun" . "Strange days" , "Hello i love you" , "Hang on to your life" choc całkiem możliwe ze i z tego zestawu mogło coś przepaść.
24.07.2009 08:32 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Online
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 377
Dołączył: Jun 2007
Post: #23
 
Aro napisał(a):
Cytat:tak sobie myślę że to musi być cholernie frustrujące produkować się, robić top który prawie nikogo nie obchodzi, co dla mnie jest zupełnie niezrozumiałe...
1. Icon_razz Ja tam wolałem się przygotować i przez moje uszy-sito przebrnęło łącznie 101 utworów.
2. A czy wyszło sztampowo . Dla mnie nie choć może się tak to wydawać dla innych . No nic nie poradzę ze w tym akurat wykonawcy cenie sobie bardzo płyty spod pióra Morrisona .
3. To jednak dla mnie wizytówka tego wszystkiego co robili pod znakiem Doors.
4. Z późniejszego okresu lubię zaledwie kilka utworów na krzyż .
5. Niskie miejsce nr 19 raczej mnie nie dziwi, u mnie tez jest niżej niż mi się wcześniej wydawało.
6. He trudno mi jest wytypować 10. Ale nie zabraknie zapewne moich nr 1 i 2 tak sadzę Icon_wink2 :roll: ale ktorych nie zdradzę .
7. Tak na moje powinno się znaleźć także rewelacyjne "Spanish caravan" , Alabama song czy "Waiting for the sun" . "Strange days" , "Hello i love you" , (4.) "Hang on to your life" choc całkiem możliwe ze i z tego zestawu mogło coś przepaść.
1. Akurat Ty się wypowiadałeś w tym temacie, a poza tym sytuacja jest dla mnie całkiem jasna.
2. Słowo sztampowo chyba nie jest odpowiednie. Jeżeli się wybiera jak czuje, a nie tak jak uważają inni (a Ciebie w życiu bym o to nie podejrzewał) to nie jest sztampa.
3. To fakt, ale ja odbieram to nie do końca tak samo. Wprawdzie jak ktoś powie Doors to pomyślę Morrison, ale jak widać kilka utworów z OV znalazło się u mnie całkiem wysoko.
4. Jedno ramie krzyża już znam, bo sam je podałeś.
5. Widzę, że to nie tylko mój syndrom.
6. Na 99,9% wiem, jakie to utwory chociażby dlatego, że ich nie wymieniłeś niżej, a nie wyobrażam sobie, żebyś mogł ich nie obstawiać. Będą u mnie w top5.
7. Powiem, że jest tutaj więcej pudeł niż trafień, ale minimum jeden zgadłeś dobrze.
24.07.2009 08:54 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Gary Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3 619
Dołączył: Jun 2007
Post: #24
 
To ja tylko zaznaczę, że staram się śledzić na bieżąco. Parę zaskoczeń jest. Nawet przy całej Twojej przewrotności, to spodziewałem się np. LA Woman sporo wyżej.
Co do nieMorrisonowych piosenek to nic nie napiszę, bo ich nie znam i nie mam zamiaru poznawać. Po prostu dla mnie teksty, głos Jima (i sposób operowaniem tą maszynką) stanowi w 80-90 procentach o magii Doorsów.

Jeśli chodzi o "Light my fire" to mam podobne zdanie, ale u mnie będzie sporo niżej. Icon_wink2
"When the music's over" jakoś nigdy nie porównywałem do "The End". Jeśli już to traktowałem to jako dobry sprawdzony patent na zakończenie płyty (długi utwór), bo w klimacie jest jednak spora różnica.
24.07.2009 05:28 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Online
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 377
Dołączył: Jun 2007
Post: #25
 
Gary napisał(a):1. To ja tylko zaznaczę, że staram się śledzić na bieżąco.
2. Parę zaskoczeń jest. Nawet przy całej Twojej przewrotności, to spodziewałem się np. LA Woman sporo wyżej.
3. Co do nieMorrisonowych piosenek to nic nie napiszę, bo ich nie znam i nie mam zamiaru poznawać. Po prostu dla mnie teksty, głos Jima (i sposób operowaniem tą maszynką) stanowi w 80-90 procentach o magii Doorsów.
4. Jeśli chodzi o "Light my fire" to mam podobne zdanie, ale u mnie będzie sporo niżej. Icon_wink2
5. "When the music's over" jakoś nigdy nie porównywałem do "The End". Jeśli już to traktowałem to jako dobry sprawdzony patent na zakończenie płyty (długi utwór), bo w klimacie jest jednak spora różnica.
1. Bardzo mnie to cieszy.
2. Będzie więcej. A LAW pewnie byłaby wyżej, gdyby w pierwszej części przynajmniej 2 minuty wyciąć.
3. Ja chyba coraz mniejszą uwagę zwracam na wokal. Zresztą na solówki instrumentów jeszcze mniejszą (chociaż od tych zasad są wyjątki). Bardziej się liczy kompozycja, sposób organizacji utworu, współgranie wszystkich elementów no i klimat.
4. To widzę, że tworzy się nas już niezła paczka.
5. W klimacie jest na pewno różnica, ale pewnie ja ją odbiera jako znacznie mniejszą niż Ty.
24.07.2009 08:15 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Online
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 377
Dołączył: Jun 2007
Post: #26
 
Teraz trzy miejsca przed Wielką Siódemką (przy czym dwa z nich już zajęły swoje miejsca, a z pięcioma ostatnimi będę się jeszcze zmagał). Przy okazji zaraz wyjdzie, co trafił Aro (nie zdradzę jeszcze czy tylko to) poza swoją pierwszą dwójką.
10. Hang On To Your Life (OV)
I jeszcze raz Początek w klimatach podobnych do Ship of soul. Wszystko się opiera na bębenkach, które napędzają cały utwór. Reszta instrumentów jest w cieniu, ale poczynają sobie tam nader dzielnie. Całość utrzymana jest w pogodnym nastroju, kiedy w czwartej minucie zaczyna się zdrowa zadyma, gdzie wszystkie instrumenty walczą o dominację. Ale ta walka jest całkowicie uporządkowana. W drugiej części wokal pojawia się dopiero w końcówce, ale na kilka sekund on przejmuje prowadzenie.
9. Little Red Rooster (ASC)
Znowu blues, znowu cover i znowu utwór Willie Dixona. Ale za to jaki. Znany tylko w wersji koncertowej. I znowu Doorsi pokazują, że w bluesie czują się znakomicie. Wszystko tutaj brzmi perfekcyjnie, a Morrison jeszcze lepiej. Śpiewa, pokrzykuje, wtóruje mu gitara, klawiszae podkładają tło, a sekcja nabija rytm i nic więcej już nie trzeba.
...a mimo to...
8. Who Do You Love? (AL)
Najwyżej przeze mnie ocenionym nagraniem koncertowym zostało jednak WDYL (ale przyznam, że do ostatniej chwili się wahałem). Zupełnie inne w stylu niż poprzednie. Szybsze tempo, dużo mocniej zaakcentowana perkusja, zdecydowanie inaczej zaśpiewane. Gitara, która tam dialoguje z wokalem i często wysuwa się na dalszy plan, tutaj ma rolę znacznie bardziej podrzędną. Zresztą i wokal, jak zwykle świetny nie gra tutaj głównej roli. Wydaje, że ten utwór został wykonany, żeby pokazać klasę Densmore'a i zadanie to spełnia znakomicie, nie tracąc wewnętrznej spoistości.
24.07.2009 08:53 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Aro Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4 956
Dołączył: Nov 2007
Post: #27
 
kajman napisał(a):6. Na 99,9% wiem, jakie to utwory chociażby dlatego, że ich nie wymieniłeś niżej, a nie wyobrażam sobie, żebyś mogł ich nie obstawiać. Będą u mnie w top5.
To akurat było proste, jedyna niewiadomą pozostaje, który utwór wygra.
kajman napisał(a):7. Powiem, że jest tutaj więcej pudeł niż trafień, ale minimum jeden zgadłeś dobrze.
Zapomniałem jeszcze o jednym ale on także jest u mnie wysoko . I tez w TOP 5 . Ciekawe czy w pierwszej piątce znajdziemy aż 3 wspólne. Chyba podpowiadać nie muszę o który utwór chodzi.

kajman napisał(a):10. Hang On To Your Life (OV)
bardzo cieszy mnie utwór w TOP 10. no tak to jeden z tych nielicznych utworów NieMorrisonowych Icon_wink2 innym ramieniem jest takze "The piano bird" z przecietnej płyty "Full Circle"
akurat ten moim zdaniem zdecydowanie odstaje od reszty.
Zwróciłem uwage także na to że w Twoim Topie nie znalazłem żadnego utworu z tej płyty.
24.07.2009 10:06 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Online
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 377
Dołączył: Jun 2007
Post: #28
 
Aro napisał(a):
kajman napisał(a):6. Na 99,9% wiem, jakie to utwory chociażby dlatego, że ich nie wymieniłeś niżej, a nie wyobrażam sobie, żebyś mogł ich nie obstawiać. Będą u mnie w top5.
To akurat było proste, jedyna niewiadomą pozostaje, który utwór wygra.
kajman napisał(a):7. Powiem, że jest tutaj więcej pudeł niż trafień, ale minimum jeden zgadłeś dobrze.
Zapomniałem jeszcze o jednym ale on także jest u mnie wysoko . I tez w TOP 5 . Ciekawe czy w pierwszej piątce znajdziemy aż 3 wspólne. Chyba podpowiadać nie muszę o który utwór chodzi.
kajman napisał(a):10. Hang On To Your Life (OV)
bardzo cieszy mnie utwór w TOP 10. no tak to jeden z tych nielicznych utworów NieMorrisonowych Icon_wink2
2. innym ramieniem jest takze "The piano bird" z przecietnej płyty "Full Circle"
akurat ten moim zdaniem zdecydowanie odstaje od reszty.
Zwróciłem uwage także na to że w Twoim Topie nie znalazłem żadnego utworu z tej płyty.
6. Też myślę, że to proste, a potem może się okazać, że się zdziwię, ale nie sądzę.
7. Przyznam się, że nie mam pojęcia, o jaki utwór Ci chodzi. A czy mamy 3 wspólne w top5? Prawie na pewno nie. Z 3 pozostałych tylko 1 teoretycznie wchodzi w rachubę.
10. Jak widzisz u mnie było ich sporo.
2. Nawet go zamuliłem, ale źle szło, a po przykrym doświadczeniu z Verdilakiem Biliona Moskitów dałem sobie spokój z głębsszym szukaniem.
24.07.2009 10:50 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Online
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 377
Dołączył: Jun 2007
Post: #29
 
7. Horse Latitudes (SD)
Lubię takie utwory z pogranicza exsperymentu, pozornie chaotyczne, ale jest to znakomicie zorganizowany chaos. Przedziwne dźwięki, a nad tym wszystkim panujący głos Jima. Jak dla mnie absolutna perełka, szkoda tylko, że taka krótka.
6. Indian Summer (MH)
Jak dla mnie to utwór w klimacie najbliżej zbliżony do The end (szczególnie sam początek). Podobne brzmienia, chociaż nie ma tego dramatyzmu, a jest odrobina liryzmu. Brak popisów instrumentalnych, a wszystko służy budowaniu klimatu.

No i myślę, że już mogę podać moją listę płyt. Sebastian trafił dokładnie 2 miejsca.
3. The Doors
2. L.A. Woman
1. Other Voices
24.07.2009 10:58 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
mrsap Offline
Weteran
*****

Liczba postów: 2 339
Dołączył: Jun 2007
Post: #30
 
Bardzo się cieszę, że taki top powstaje. Być może kiedyś będzie on dla mnie punktem wyjściowym do zapoznania się z tym wielkim zespołem, który w tej chwili jest mi znany jedynie z największych przebojów (jeśli można to tak nazwać).

Moja lista na Spotify
Archiwum mojej listy
Profil na Last.fm
25.07.2009 12:44 AM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
abd3mz Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 5 401
Dołączył: Jan 2008
Post: #31
 
kajman napisał(a):No i myślę, że już mogę podać moją listę płyt. Sebastian trafił dokładnie 2 miejsca.
3. The Doors
2. L.A. Woman
1. Other Voices
Ja po prostu trochę zmodyfikowałem swój top. Icon_wink2
25.07.2009 09:00 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Online
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 377
Dołączył: Jun 2007
Post: #32
 
abd3mz napisał(a):
kajman napisał(a):No i myślę, że już mogę podać moją listę płyt. Sebastian trafił dokładnie 2 miejsca.
3. The Doors
2. L.A. Woman
1. Other Voices
Ja po prostu trochę zmodyfikowałem swój top. Icon_wink2
Ciekawe, czy będzie chociaż trochę podobny do mojego.
Obecnie mam problemy z miejscami 3-5 i 1-2.
25.07.2009 09:05 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Gary Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3 619
Dołączył: Jun 2007
Post: #33
 
"Indian summer" u mnie też będzie na punktowanym miejscu, choć chyba nie w top 10. Co ciekawe poznałem ten utwór najpierw w wykonaniu.... Wilków! :roll:
25.07.2009 09:52 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Online
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 377
Dołączył: Jun 2007
Post: #34
 
Pora na miejsce piąte i czwarte. Nie wiem, czy o tym, które jest które nie zadecydował po części jednak sentyment, bo podobaję mi się praktycznie tak samo i od dłuższego czasu przy prawie każdym przesłuchaniu się tasowały. Przez chwilę zagrażały numerowi trzeciemu, ale tylko przez chwilę. A w początkowej fazie przesłuchań numer 5 był koło 20 miejsca, a numer 4 pewnie tkwił w pierwszej trójce.
No i jeszcze jedna uwaga. Każdy numer w top5 pochodzi z innej płyty (może nawet i w topX, ale tego X nie zdradzę, bo można byłoby się za dużo domyślać).
5. Yes, The River Knows (WFTS)
Przecudowny utwor z dominującymi rewelacyjnymi klawiszami (akustyczne i elektryczne) oraz świetnie tworzącym nastrój głosem Morrisona. Gitara tak naprawdę zaczyna mieć znaczenie w drugiej, nieco żywszej częśći, a perkusja jest w cieniu umiejętnie stwarzając tło.
4. Riders On the Storm (LAW)
Odgłosy burzy na początku to coś, co już legendą obrosło. Zresztą cały utwór to już legenda, utwór absolutnie kultowy i myślę, że cokolwiek bym o nim napisał, to już zostało napisane. Utwór rewelacyjny, ale po prostu dla mnie pierwsza trójka była lepsza i to w zasadzie bez żadnych wątpliwości.
25.07.2009 10:02 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Online
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 377
Dołączył: Jun 2007
Post: #35
 
Gary napisał(a):"Indian summer" u mnie też będzie na punktowanym miejscu, choć chyba nie w top 10. Co ciekawe poznałem ten utwór najpierw w wykonaniu.... Wilków! :roll:
Tak czasami bywa. Jak już pisałem, ja to samo miałem z Light my fire.
A dawno temu mnóstwo ludzi dziwiło się, że jakiś amerykański muzyk coveruje Budkę Suflera. Ale wtedy były inne czasy, niewiele muzyki do nas docierało, a Sen o dolinie mocno wrył się w świadomość przeciętnego słuchacza jako utwór Budki (zresztą po części jest tak do tej pory).
25.07.2009 10:06 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Aro Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4 956
Dołączył: Nov 2007
Post: #36
 
kajman napisał(a):2. Nawet go zamuliłem, ale źle szło, a po przykrym doświadczeniu z Verdilakiem Biliona Moskitów dałem sobie spokój z głębsszym szukaniem.
jak na moje , jeśli chcesz możesz mieć ten album w ciągu 15 - 20 minut. Wprawdzie Top masz ukończony to przesłuchanie płyty byłoby pewną ciekawostką.

kajman napisał(a):7. Przyznam się, że nie mam pojęcia, o jaki utwór Ci chodzi. A czy mamy 3 wspólne w top5? Prawie na pewno nie. Z 3 pozostałych tylko 1 teoretycznie wchodzi w rachubę.
to w takim razie utwór ten przepadł z kretesem. No cóż mnie on się będzie kojarzyc z bardzo dobrym okresem na LP3 tylko niestety nie pamiętam z jakiej okazji on się na niej pojawił.
kajman napisał(a):Indian Summer
U mnie ten utwór jest niżej, ale czeka go jeszcze jedno przesłuchanie i do wieczora wszystko się powinno wyjaśnić. Ale do TOP 10 juz się nie załapie.
kajman napisał(a):4. Riders On the Storm (LAW)
Klasyka, cudo, mój nr... Icon_wink2 Jak już wiadomo pojawia się utwór wspólny z naszego TOP 5.
25.07.2009 10:37 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Gary Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3 619
Dołączył: Jun 2007
Post: #37
 
kajman napisał(a):4. Riders On the Storm (LAW)
U mnie niżej, ale też w czołowej 10. Ostatnia piosenka, na ostatniej płycie z Morrisonem....

No to teraz muszę przyznać, że z podium domyślam się na 100% tylko jednego utworu. Jeśli byłby tam utwór wymieniony wcześniej przez Aro to mielibyśmy 2/3 pokrycia podium. Na podobną trójkę nie liczę, bo mojego nr 2 u Ciebie się raczej nie spodziewam tak wysoko.
25.07.2009 10:48 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
bear Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2 511
Dołączył: Nov 2008
Post: #38
 
skomentuję więcej jak wrócę z festiwalu (pewnie jutro wieczorem), na razie napiszę że bardzo mnie cieszą Jeźdźcy Burzy, bo bałem się że będzie niżej Icon_razz
25.07.2009 11:10 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Online
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 377
Dołączył: Jun 2007
Post: #39
 
Aro napisał(a):kajman napisał/a:
2. Nawet go zamuliłem, ale źle szło, a po przykrym doświadczeniu z Verdilakiem Biliona Moskitów dałem sobie spokój z głębsszym szukaniem.
jak na moje , jeśli chcesz możesz mieć ten album w ciągu 15 - 20 minut. Wprawdzie Top masz ukończony to przesłuchanie płyty byłoby pewną ciekawostką.
kajman napisał/a:
7. Przyznam się, że nie mam pojęcia, o jaki utwór Ci chodzi. A czy mamy 3 wspólne w top5? Prawie na pewno nie. Z 3 pozostałych tylko 1 teoretycznie wchodzi w rachubę.
to w takim razie utwór ten przepadł z kretesem. No cóż mnie on się będzie kojarzyc z bardzo dobrym okresem na LP3 tylko niestety nie pamiętam z jakiej okazji on się na niej pojawił. kajman napisał/a:
1. Indian Summer
U mnie ten utwór jest niżej, ale czeka go jeszcze jedno przesłuchanie i do wieczora wszystko się powinno wyjaśnić. Ale do TOP 10 juz się nie załapie. kajman napisał/a:
4. Riders On the Storm (LAW)
Klasyka, cudo, mój nr... Jak już wiadomo pojawia się utwór wspólny z naszego TOP 5.
2. Jak na razie to chyba będę musiał odpocząć od Doorsów, ale polecasz TPB, to już je mam i pewnie przesłucham zaraz po U2.
7. Przepadł z kretesem. Not bene ten sprofanowany niedawno (na szczęście z poczekalni nie wyszedł) także.
1. To prawie dokładnie tak samo jak u Gary'ego.
4. Też uważam, że cudo, że klasyka, ale pierwsza trójka to dla mnie jeszcze większe cudo, chociaż pewnie nie wszystko da się określić jako klasyka.
Gary napisał(a):kajman napisał/a:
4. Riders On the Storm (LAW)
U mnie niżej, ale też w czołowej 10. Ostatnia piosenka, na ostatniej płycie z Morrisonem....
1. No to teraz muszę przyznać, że z podium domyślam się na 100% tylko jednego utworu.
2. Jeśli byłby tam utwór wymieniony wcześniej przez Aro to mielibyśmy 2/3 pokrycia podium.
3. Na podobną trójkę nie liczę, bo mojego nr 2 u Ciebie się raczej nie spodziewam tak wysoko.
4. Ostatnia piosenka na ostatniej płycie wytdanej za jego życia to tak, ale potem to chociażby wyszedł AAP (chociaż ja miałem jej dosć po 3 utworach).
1. No on po prostu musi być, chociaż jak patrzę na topy na forum sąsiednim, to wcale nie jest na wszystkich.
2. Nie jest. Nawet przyjemny w słuchaniu, ale tylko tyle.
3. Ja też się nie spodziewam, chyba że szykujesz jakąś totalną bombę. Na numer 3 to już napisałeś, że szans nie ma, a drugi z pierwszej dwójki (jeszcze nie wiem, czy nie wygra, a to byłaby nawet dla mnie megasensacja) to by mnie totalnie zaskoczył.
25.07.2009 11:27 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Online
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 377
Dołączył: Jun 2007
Post: #40
 
3. Wandering Musician (OV)
Najwyżej klasyfikowana piosenka bez Morrisseya. Nie wiem, na czym gra Manzarek na początku. To klawesyn czy elektroniczna podróbka, ale to nie ma znaczenia, bo wprowadza mnie w bardzo fajny nastrój. Potem dochodzi fortepian i inne instrumenty. Muzycy świadomi tego, jak Morrison śpiewał, nie spieszą się z wpuszczaniem wokalu i w ogóle oszczędnie go stosują, chociaż brzmi on dobrze. Może dlatego też pomysły instrumentacyjne mają szansę lepiej zabłysnąć. No i przede wszystkim jest to dobry utwór, rozwijający się w sposób spójny i konsekwentny. Od początku był w top3, nawet w pewnym momencie był pierwszy, ale ostatecznie musiał uznać wyższość pierwszej dwójki (i to bezdyskusyjnie).
25.07.2009 12:12 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości