Post: #1

We wrześniu ukaże się płyta "Ciao My Shining Star: The Songs Of Mark Mulcahy".

Otwiera ją Thom Yorke z piosenką ALL FOR THE BEST

Czyżby kolejny przebój na Forumowej?

Post: #2

Śmiała teza. Thom Yorke = natychmiastowy przebój. Niektórzy to oleją, inni zbuntują się przeciw takiemu twierdzeniu, a jeszcze inni muszą zechcieć posłuchać i w ogóle polubić

Ja już zgrywam.

Post: #3

a tak będzie wyglądał cały ten zestaw "Ciao My Shining Star: The Songs of Mark Mulcahy"


1 Thom Yorke - All for the Best
2 The National - Ashamed of the Story I Told
3 Michael Stipe - Everything's Coming Undone
4 David Berkeley - Love's the Only Thing That Shuts Me Up
5 Dinosaur Jr. - The Backyard
6 Chris Harford and Mr. Ray Neal - Micon the Icon
7 Frank Black - Bill Jocko
8 Vic Chesnutt - Little Man
9 Unbelievable Truth - Ciao My Shinging Star
10 The Butterflies of Love - I Have Patience
11 Chris Collingwood - Cookie Jar
12 Frank Turner - The Quiet Ones
13 Rocket From the Tombs - In Pursuit of Your Happiness
14 Ben Kweller - Wake Up Whispering
15 Josh Rouse - I Woke Up in the Mayflower
16 The Autumn Defense - Paradise
17 Hayden - Happy Birthday Yesterday
18 Juliana Hatfield - We're Not in Charleston Anymore
19 Mercury Rev - Sailors and Animals
20 Elvis Perkins - She Watches Over Me
21 Sean Watkins - A World Away from This One

Post: #4

A tak okładka:

Post: #5

Wow.

- Michael Stipe
- Dinosaur Jr.
- Mercury Rev
- Frank Black
- Vic Chesnutt
- The National
- Juliana Hatfield
- Thomo Yorke

To jest zestaw!

Post: #6

saferłel napisał(a):Thomo Yorke

Tak mi się skojarzyło z innym thematem.

Post: #7

tja, w głowie często ma się dużo za dużo niepotrzebnych tematów

Post: #8

To brzmi tak jakby York był jakimś hip-hopowcem

Post: #9

Fajny zestaw, co to za płyta?

Post: #10

aaktt napisał(a):co to za płyta?

Post: #11

No co? Przecież tak naprawdę nie pisze co to za album Sam wiem tylko tyle, że to jakiś tribute dla muzyka, którego w ogóle nie znam i który ma dosyć ubogą notkę nawet na wikipedii. To chyba ktoś kto był ważny, ale w lokalnych środowiskach.

Post: #12

Kurde no, miło że Yorke się odezwał, ale to chyba raczej znaczy że współpraca z Whitem coś nie wypaliła Tym bardziej że on się teraz z Dead Weather wozi... A taki byłem ciekaw co by razem skombinowali :roll:

Post: #13

saferłel napisał(a):No co? Przecież tak naprawdę nie pisze co to za album Sam wiem tylko tyle, że to jakiś tribute dla muzyka, którego w ogóle nie znam i który ma dosyć ubogą notkę nawet na wikipedii. To chyba ktoś kto był ważny, ale w lokalnych środowiskach.

To już mówi mi coś więcej. Dzięki.

Post: #14

Wychwyciłem swój błąd z ''pisze'' Pierwszy krok do oduczenia się tego paskudnego nawyku

Mogę jeszcze dodać, że gość był wokalistą niejakiego Miracle Legion. Wikipedia podaje informacje, że grupa była porównywana do R.E.M. (stąd pewnie Stipe) i w sumie tyle. Faktycznie jakaś lokalna grupa.

Post: #15

saferłel napisał(a):Wychwyciłem swój błąd z ''pisze'' Pierwszy krok do oduczenia się tego paskudnego nawyku

nawet nie zdążyłem zareagować .
tak, świadoma niekompetencja to pierwszy z trzech kroków do poprawienia błędu .

Post: #16

ku3a napisał(a):tak, świadoma niekompetencja to pierwszy z trzech kroków do poprawienia błędu .

Domyślam się, że żartujesz bo ja uważam, że to rzeczywiście pierwszy krok do oduczenia się popełniania błędu. Ja tak miałem kilka razy.

Post: #17

raczej myślę, że takie komentowanie błędów odrzuca niektóre osoby od niektórych osób

Post: #18

abd3mz napisał(a):Domyślam się, że żartujesz bo ja uważam, że to rzeczywiście pierwszy krok do oduczenia się popełniania błędu. Ja tak miałem kilka razy.

a dlaczego miałbym żartować?
świadoma niekompetencja to JEST pierwszy krok.
najpierw jest nieświadoma niekompetencja, kiedy robisz coś źle, ale o tym nie wiesz, potem świadoma niekompetencja, kiedy już wiesz, że robisz to źle, potem starasz się to poprawić i robisz dobrze, ale ciągle o tym myślać - i to jest świadoma kompetencja, a potem wchodzi ci to w krew i robisz to już automatycznie i wtedy jest nieświadoma kompetencja i jesteś wyleczony .

Post: #19

ku3a napisał(a):świadoma niekompetencja to JEST pierwszy krok.

skądś zaczerpnąłeś tą terminologię?

misie wydaje, że lepiej by było mówić "świadomość niekompetencji". nieświadoma kompetencja - to mi brzmi jakby kompetencja była osobą, a przecież nie jest. ale mogę się mylić.

Post: #20

Cytat:skądś zaczerpnąłeś tą terminologię?

ze szkolenia