Post: #181

...Panie, Panowie, to bohaterem ostatniej prezentacji w tej dekadzie będzie... Simply Red!

Post: #182

Super wybór

Post: #183

Przyda się ukojenie z Mickiem.

Post: #184

Wybór kogo, ślepego losu

Post: #185

Kazik śpiewał bodajże, że los musi się kiedyś odwrócić...

Post: #186

Cudownie jednym słowem

Post: #187

thestranglers napisał(a):odwrócić

odmienić...
To kiedy ruszamy?

Post: #188

(07.12.2020 10:45 PM)kajman napisał(a):  Dawno mi się tak nie podobało podium na którym kolejno moje miejsca 1, 4 i 3.

To ja się cieszę, że Ty się cieszysz
W ogóle wszystkim dziękuję za głosy ,za udział w topie i thestranglersowi za podliczenie i prezentację wyników

Post: #189

Miszon napisał(a):Pierwsze 2 miejsca jednak bez niespodzianek

Dla mnie niespodzianka. Bałem się, że Believe może wygrać, a w każdym razie było dla mnie pewniakiem na minimum drugie miejsce.

Post: #190

Jestem rad z wyników Zwycięzca OK, trzecie miejsce to dla mnie spora niespodzianka, a drugie i czwarte otarły się u mnie o punkty, więc też super. No i wyprzedzają dwie piosenki, którym nie kibicowałem, co potęguje moją radość

Post: #191

miłe wyniki, jestem zadziwiony dość, że jednak nie "time", a "shoop", ale w sumie oba wybory mi się całkiem podobają
szkoda, że "take me home" zupełnie przepadło, ale cóż, przynajmniej nie muszę się nim dzielić

Post: #192

Zwycięzca do przewidzenia, nr dwa choć bardzo znany, jakoś mi kompletnie nie podszedł i może dlatego na poważnie nie brałem go pod uwagę jako faworyta.
Cieszę się, że ta słabizna jest na piątym, a na szóstym to czego wygranej obawiał się kajman. Musiało być tak wysoko, bo ma chwytliwą melodię, ale na pewno na więcej nie zasłużyło.
Chyba czwórki nie znałem, więc tym bardziej cieszy że tu i u mnie też jest wysoko! Aha i jak pobieżnie sprawdziłem wyniki u prowadzącego ten top i u w/w kolegi w dziesiątce było sporo kawałków, które u mnie zamykały stawkę tegoż topu.

neo01 napisał(a):Nieźle tego masz!

Właśnie, przecież całego życia nie starczy żeby wszystko zgłosić?

thestranglers napisał(a):bohaterem ostatniej prezentacji w tej dekadzie będzie... Simply Red!

Bardzo dobry wybór, bo uważam ich za jedną z najlepszych ekip popowych ever, nawet chyba bardziej cenię od MJ-a.

Post: #193

(07.12.2020 10:51 PM)Artur.O napisał(a):  Szkoda, że "Believe" nie dało rady.

chyba tylko my dwaj żałujemy Gratuluję świetnej "12" Arturze

Wygrał solidny utwór ale jednak do wspaniałej "dwójki" (Believe i IICTBT) no nie ma podejścia

Post: #194

Sundrajta napisał(a):przecież całego życia nie starczy żeby wszystko zgłosić?

co poradzić, że do wszystkich czuję nieodparty szacunek?

Post: #195

Sundrajta napisał(a):Cieszę się, że ta słabizna jest na piątym

naprawdę mimo braku atencji dla lat 60 to tak do końca nie wiem czemu Wam to tak przeszkadza

Sundrajta napisał(a):Musiało być tak wysoko, bo ma chwytliwą melodię, ale na pewno na więcej nie zasłużyło.

oczywiście, że nie musiało, ale zaskoczony jestem, że nie jest co najmniej na podium

Sundrajta napisał(a):Chyba czwórki nie znałem

a ja to kojarzę z jakimś filmem, pomożecie?

Sundrajta napisał(a):jak pobieżnie sprawdziłem wyniki u prowadzącego ten top i u w/w kolegi w dziesiątce było sporo kawałków, które u mnie zamykały stawkę tegoż topu.

np.?

aha, i spodziewałem się, że Bang Bang będzie w czołówce - myślałem, że jest dla Was większym klasykiem

Post: #196

thestranglers napisał(a):Bang Bang będzie w czołówce - myślałem, że jest dla Was większym klasykiem

No, Bang Bang w miejsce I Got You Babe to bym zrozumiał!

Post: #197

AKT! napisał(a):szkoda, że "take me home" zupełnie przepadło, ale cóż, przynajmniej nie muszę się nim dzielić

A to ja zabieram swoje 12 pkt. skoro taki jesteś łapczywy!

Post: #198

thestranglers napisał(a):np.?

Macie rzecz jasna wspólny "All I Really Want to Do" i jeszcze po jednym u niego "Half-Breed", a u Ciebie "You Wouldn't Know Love".

thestranglers napisał(a):spodziewałem się, że Bang Bang będzie w czołówce

Faktycznie przeszedł jakoś bez echa?

Post: #199

A to właśnie poznając przy okazji topu All I Really Want To Do poczułem do młodej pani Cher miętę przez rumianek. Ujęła mnie bijąca z nagrania naturalność, niewinność, a jednocześnie dość osobliwe jak na tamte czasy gęste tło kompozycji.
You Wouldn't Know Love to już zaś wspomnienie z LP3, które nawet miałem okazję Wam osobiście polecić w zachowanych fragmentach audycji. To taki typowy nineties, przywołujący na myśl najlepsze nagrania Heart, Poison, czy moją wielką miłość trzynastolatka, czyli Bad English.

Post: #200

meni napisał(a):A to ja zabieram swoje 12 pkt. skoro taki jesteś łapczywy!

nie napisałem, że z nikim Twoje 12 pkt. to wystarczająca legitymacja, żebym nie miał żadnych obiekcji