Dobromiera
głośna mniejszość
Liczba postów: 7 077
Dołączył: Jun 2011
|
RE: Przetrwają najsilniejsi - Metallica
(10.11.2020 10:05 PM)EVENo napisał(a): Lulu w PN Mety może być ostatnie, ale u Lou Reeda... Kto wie? Dlatego też jestem raczej za tym, żeby płyta była liczona, tymbardziej, że Lou Reed się swojego PN raczej nie doczeka. A jak się doczeka to też powinna być.
Myślę, że tak jak tu Lulu bije się o "pierwszeństwo" z St. Anger, tak u Lou Reeda biłaby się o to z Metal Machine Music - płytą, której historia jest... dość ciekawa:
Cytat:Zgodnie z warunkami kontraktu, Lou był zobowiązany do nagrania dwóch albumów rocznie, ale nie miałdostatecznie dużo piosenek. Prace nad Coney Island Baby stanęły w miejscu. RCA wydała właśnie koncertowy album Lou Reed Live, ale nadal chcieli drugi LP za rok 1975. W tej sytuacji Lou stworzył jeden z najniezwyklejszych albumów, jaki kiedykolwiek wyszedł spod ręki mainstreamowego muzyka rockowego. Najpierw poprosił Michaela Fonfarę, aby pomógł mu zanieść wzmacniacze i gitary do nowego mieszkania na dziewiątym piętrze. "Pomogłem mu wnieść wzmacniacze do tego pokoju. Podkręciliśmy je do oporu, aż zaczęły się sprzęgać. W efekcie mieliśmy pokaźną kolekcję wzmacniaczy w jednym pokoju, wszystkie ze sobą połączone i jedną gitarę do uruchomienia ich ze sprzężeniem zwrotnym. Wyło jak szatan. Musieliśmy wyjść z pokoju i zostawić, aby samo się zarejestrowało" - mówi Fonfara. [...]
Lou nalegał, aby każda strona winylowej płyty miała dokładnie szesnaście minut długości, z wyjątkiem czwartej płyty, która odtwarzała się w kółko, dopóki ktoś nie zdjął igły z płyty. Był to irytujący detal, z którego był szczególnie dumny. [...]
W tekście do wkładki Lou napisał: "Nie znam nikogo, kto wysłuchał tego w całości, włączając w to mnie samego... Większości z was się to nie spodoba i nie mam o to żalu... To nie jest płyta dla was... Kocham ją i uwielbiam...".
Swoją drogą faktycznie na Reeda bez szans - nagrał on dwie naprawdę klasyczne art-glam-rockowe płyty (Transfomer i Berlin), na pewno dużo takich, które są całkiem dobre, ale cała dyskografia na tyle potężna (22 płyty), że trudno byłoby to przyswoić, przetrawić. Lepiej pasuje do topu piosenkowego.
Prace nad nową Muzyczną Galaktyką trwają. Żegnaj phorum.pl, witaj niezależności!
https://rateyourmusic.com/~Szysza32
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10.11.2020 10:40 PM przez Dobromiera.)
|
|
10.11.2020 10:40 PM |
|