Post: #1

Notowanie 85 z dnia 11.07.2009 r.



01 . 01 . 06 . TUSAN HOMICHI – Indukti
02 . 03 . 21 . PUPPET SHOW - Sleepytime Gorilla Museum
03 . 02 . 07 . THE BEST OF TIMES – Dream Theater
04 . 07 . 20 . HELPLESS CORPSES ENACTMENT - Sleepytime Gorilla Museum
05 . 04 . 22 . SALT CROWN - Sleepytime Gorilla Museum
06 . 06 . 10 . THE PROVINCE – IQ
07 . 25 . 03 . NO TWILIGHT WITHIN THE COURTS OF THE SUN – Steven Wilson
08 . 05 . 21 . THE WILLING VICTIM - Von Hertzen Brothers
09 . 09 . 08 . WITH TWILIGHT AS MY GUIDE – The Mars Volta
10 . 10 . 44 . ALL NIGHTMARE LONG – Metallica

11 . 13 . 05 . TAKE YOUR FINGERS FROM MY HAIR – Dream Theater
12 . 08 . 32 . THIS I LOVE - Guns N' Roses
13 . 11 . 25 . THE COMPANIONS - Sleepytime Gorilla Museum
14 . 12 . 33 . COUNTING SHEEP – Bigelf
15 . 14 . 07 . BRIGHT LIGHTS - Black Mountain
16 . 18 . 10 . THE CZAR – Mastodon
17 . 17 . 21 . THE OSSUARY - Sleepytime Gorilla Museum
18 . 15 . 62 . SUMMERS LOST – Hurt
19 . 19 . 05 . BITTER DAY - The Pineapple Thief
20 . NN . 01 . LUCIFORMS – The Mars Volta

21 . 23 . 05 . FEBRUARY 13TH - The Pineapple Thief
22 . 16 . 21 . THE MAN I LOVE - Rokia Traore
23 . 29 . 03 . HALO OF NEMBUTALS– The Mars Volta
24 . 21 . 22 . ANGLE OF REPOSE - Sleepytime Gorilla Museum
25 . 22 . 09 . PESA PESA – Motema Africa
26 . 24 . 16 . WIDENING EYE - Sleepytime Gorilla Museum
27 . 20 . 07 . THE END OF THE LINE – Metallica
28 . 28 . 04 . LARKS TONGUES IN ASPIC PT.2 - Dream Theater
29 . NN . 01 . MOJA MAŁA – Żywiołak
30 . 30 . 25 . FORMICARY - Sleepytime Gorilla Museum

31 . 27 . 08 . HYPERACTIVE – Riverside
32 . 32 . 05 . MANTRA – Indukti
33 . 41 . 03 . KEBAB W CIENKIM CIEŚCIE – Zacier
34 . 42 . 02 . A LOOKING IN VIEW – Alice In Chains
35 . 26 . 11 . CREEP – Eliza Lumley
36 . 33 . 05 . BOMB THE STOCK EXCHANGE – Matt Elliott
37 . 35 . 04 . THE KIDS ARE NOT ALRIGHT - The Chapman Family
38 . 39 . 03 . THE @BLUES.PL – Grzegorz Bukała
39 . 36 . 33 . GRAVEST SHOW ON EARTH – Bigelf
40 . 48 . 02 . LOVE THEME FROM NUMBER SEVEN - Phideaux

41 . 31 . 07 . MANDOLINENGEFLÜSTER - Gasmac Gilmore
42 . 34 . 09 . COTOPAXI – The Mars Volta
43 . 37 . 13 . DISRUPTR - Devin Townsend Project
44 . NN . 01 . I'VE GOT YOU UNDER MY SKIN – Seether
45 . 40 . 17 . THANATOS - Soap&Skin
46 . 45 . 28 . BRING OUT THE SUN (SO ALIVE) - Von Hertzen Brothers
47 . 43 . 17 . REALITY (IT’S A FOOLISH CRY) – KruK
48 . 44 . 46 . THE DAY THAT NEVER COMES – Metallica
49 . 46 . 17 . THE JUDAS KISS - Metallica
50 . 47 . 30 . TIME MUST HAVE A STOP – Votum


Wypadki:

38. 07. RUSTED FROM THE RAIN – Billy Talent
49. 11. STALKERS OF THE DRIFT – Virus
50. 26. SORRY- Guns N' Roses

Post: #2

Aro napisał(a):29 . NN . 01 . MOJA MAŁA – Żywiołak

Wrzuć na chomika! Please!

Post: #3

abd3mz napisał(a):29 . NN . 01 . MOJA MAŁA – Żywiołak
Wrzuć na chomika! Please!

no własnie to uczyniłem

Post: #4

Aro napisał(a):44 . NN . 01 . I'VE GOT YOU UNDER MY SKIN – Seether

to cover Sinatry? ciekawe, zaraz sprawdzę
Drimi ciągle w top3, Wilson jak wystrzelił ja na razie wpuściłem go do nieszczęśliwej, ale jak go znam to tym się nie zadowoli
kolejni Drimi już u progu top10, The Pineapple Thief trzymają równą formę.
Jest dobrze

Post: #5

uff, ANL się utrzymało .
ale "The End Of The Line" już mocno w dół...
no i po Billym Talencie... A na płycie nie widzę innych utworów, które by mogły karierę zrobić...
fajnie, że Żywiołak już się pojawia. ciekawe jak wypadną inne utwory z tej kompilacji.
Gasmac mocno spada... Może weź się za to "Snake" .
do Alice In Chains jeszcze się przekonuję. oni nigdy nie należeli do tych, których bym jakoś specjalnie lubił...
no i last but not least - Zacierrrrr! hurra .

Post: #6

Lista przybiera kształt zdecydowanie coraz bardziej oktahedronalny A Stefan jak szaleje Cieszę się że w pewnym stopniu przyczyniłem się do ponownego odkrycia tego utworu Natomiast Car jak zwykle się nie spieszy, ale ważne że wciąż podąża w odpowiednim kierunku
A Alicja z Kebabem idą łeb w łeb: dość zaskakująca para

Post: #7

Pisałeś poprzednio, że Indukti poza konkurencją. Rozumiem, lecz mimo to kibicuję Gorylom.
Podoba mi się bardzo skok Wilsona. Dla mnie po innych utworach z tej płyty była to radosna niespodzianka.
Przyznam, że nie podoba mi się strefa spadku w 3 dziesiątce (najbardziej WE SGM) no i hamulce Języczków.
Po przesłuchaniu w lepszych warunkach Żywiołak mnie rozczarował. Jest tylko dobry.
Nowego Marsa poznam za kilka godzin.

Post: #8

bear napisał(a):44 . NN . 01 . I'VE GOT YOU UNDER MY SKIN – Seether
to cover Sinatry? ciekawe, zaraz sprawdzę

tak to jego cover, no ale więcej można było usłyszeć w Rockiestrze. Ja jestem ciekawy czy się podoba?

bear napisał(a):Drimi ciągle w top3

Nie będę owijał, będzie im bardzo ciężko się utrzymać, nadciąga tornado.....

bear napisał(a):Wilson jak wystrzelił

Wygląda na to ze mam nr 1 z ostatniej jego płyty.

ku3a napisał(a):uff, ANL się utrzymało .

Szkoda ze u Ciebie spadło, ale mam nadzieję ze szybko powróci

ku3a napisał(a):fajnie, że Żywiołak już się pojawia. ciekawe jak wypadną inne utwory z tej kompilacji.

przyznam szczerze, ze bardzo mnie interesuje interpretacja jeszcze jednego wykonawcy , ale mam nadzieje ze cała płyta będzie wyjątkowa .

ku3a napisał(a):Może weź się za to "Snake" .

no cóż Snake był przez pewien okres w propozycjach, lecz przegrał z Mandoliną więc..

ku3a napisał(a):do Alice In Chains jeszcze się przekonuję. oni nigdy nie należeli do tych, których bym jakoś specjalnie lubił...

ja ich lubię, a do tego są z Seattle to mają dużego plusa

p.u.r.h. napisał(a):Natomiast Car jak zwykle się nie spieszy, ale ważne że wciąż podąża w odpowiednim kierunku

W takim tempie na Sylwestra bedzie liderem

p.u.r.h. napisał(a):Cieszę się że w pewnym stopniu przyczyniłem się do ponownego odkrycia tego utworu

To fakt. Gdyby nie Twoja lista, utwór prawdopodobnie by przepadł....

kajman napisał(a):Pisałeś poprzednio, że Indukti poza konkurencją. Rozumiem, lecz mimo to kibicuję Gorylom.

Goryle z czołówki nie powiedzieli ostatniego słowa, ale faktycznie na razie Indukti rządzi... A do tego teraz przyszła i ta nowa płyta, i zrobił się dodatkowy problem i zagwozdka ....

kajman napisał(a):Przyznam, że nie podoba mi się strefa spadku w 3 dziesiątce (najbardziej WE SGM) no i hamulce Języczków.

Wiem ze nie jesteś pocieszony ich wynikami, ale co ja mam zrobić jak tu taka konkurencja w środku lata się zrobiła . A myślałem że nastanie sezon ogórkowy, i lista przyhamuje .

kajman napisał(a):Nowego Marsa poznam za kilka godzin.

Rozumiem ,ze już jest po...ciekawe czy było miło

Post: #9

Fajne nowości. Kto by się spodziewał, że tak napiszę, nie? Mars Volta podoba mi się w całości, może coś wejdzie nawet na listę AiC w bardzo podobnych rejonach co u mnie , a tuż obok Zacier. Super ;D Indukti i DT wciąż do poznania, chociaż to co słyszałem wczoraj u Ku3y od tych drugich raczej zachęcające nie było.

Post: #10

Aro napisał(a):przyznam szczerze, ze bardzo mnie interesuje interpretacja jeszcze jednego wykonawcy

mnie też

Post: #11

Aro napisał(a):

bear napisał(a):44 . NN . 01 . I'VE GOT YOU UNDER MY SKIN – Seether
to cover Sinatry? ciekawe, zaraz sprawdzę

tak to jego cover, no ale więcej można było usłyszeć w Rockiestrze. Ja jestem ciekawy czy się podoba?

bear napisał(a):Drimi ciągle w top3

1. Nie będę owijał, będzie im bardzo ciężko się utrzymać, nadciąga tornado.....

p.u.r.h. napisał(a):Natomiast Car jak zwykle się nie spieszy, ale ważne że wciąż podąża w odpowiednim kierunku

W takim tempie na Sylwestra bedzie liderem

kajman napisał(a):Pisałeś poprzednio, że Indukti poza konkurencją.

3. A do tego teraz przyszła i ta nowa płyta, i zrobił się dodatkowy problem i zagwozdka ....

kajman napisał(a):Przyznam, że nie podoba mi się strefa spadku w 3 dziesiątce (najbardziej WE SGM) no i hamulce Języczków.

4. Wiem ze nie jesteś pocieszony ich wynikami, ale co ja mam zrobić jak tu taka konkurencja w środku lata się zrobiła . A myślałem że nastanie sezon ogórkowy, i lista przyhamuje .

kajman napisał(a):Nowego Marsa poznam za kilka godzin.

5. Rozumiem ,ze już jest po...ciekawe czy było miło

44. Jakąś płytę z coverami nagrali? Bo gdzieś Carelessa widziałem (ale średnio mi podszedł).
1. Czy to moja nieznajomość angielskiego czy jakowaś przenośnia, bo nie wiem, o co biega, podobnie jak...
2. ...z tym samochodem. Czyżby chodziło Wam o to, co mi się z magią kojarzy? No to chyba jednak na początek roku szkolnego się na szczyt wstrzeli.
3. Ciekawe czy ta, co i ja miałen? Ale ja rozwiązałem to jak zamykanie drzwi.
4. I mi to mówisz? Mam 7 nowości, 2 powroty z leżakowni (5 z tych utworów będzie w top40), a o ile pamiętam tylko jeden utwór się wyniósł i to z poczekalni.
5. Tak, po i na razie powiem tylko, że na pewno znam znacznie gorszy utwór na tej płycie.
Do 4. Przesłuchuję najlepszą 39 i na razie na moje ucho to mam 33 kandydatów do miejsca pierwszgo. Może wykruszy się coś z tego, do czego jeszcze nie dotarłem.

Post: #12

Aro napisał(a):tak to jego cover, no ale więcej można było usłyszeć w Rockiestrze. Ja jestem ciekawy czy się podoba?

takie...bez powera trochę... tzn. power jest, ale nie taki jakiego bym oczekiwał...
ale to refleksja po ledwie jednym przesłuchaniu, może się jeszcze przekonam

Aro o Wilsonie napisał(a):Wygląda na to ze mam nr 1 z ostatniej jego płyty.

u mnie na pewno nie, ale chyba jest w górnej połówce.
I bardzo mi się Phideaux spodobał...

Post: #13

Dreamy miały wygrać Ale dobrze że nie opuszcza podium, może jeszcze wskoczy na pierwsze

Aro napisał(a):07 . 25 . 03 . NO TWILIGHT WITHIN THE COURTS OF THE SUN – Steven Wilson

Baaardzo mnie się nie podoba ten awans.

Post: #14

kajman napisał(a):44. Jakąś płytę z coverami nagrali? Bo gdzieś Carelessa widziałem (ale średnio mi podszedł).

Z tego co mi wiadomo, utwór Seether to jeden z 13 coverów Sinatry na jakimś trudno dostępnym jak dla mnie wydawnictwie.

kajman napisał(a):Czy to moja nieznajomość angielskiego czy jakowaś przenośnia, bo nie wiem, o co biega

A bo ja wiem co miałem na mysli

kajman napisał(a):...z tym samochodem. Czyżby chodziło Wam o to, co mi się z magią kojarzy? No to chyba jednak na początek roku szkolnego się na szczyt wstrzeli.

ja z p.u.r.h.e.m mówimy o Carze a Ty o samochodzie... no niech tam bedzie jak kazdy zwał. O ile czółowka go tak szybko wpusci to przypuszczalnie bedzie to wrzesień, a jesli nie to bedzie musiał się przebrac w Dziadka Mroza i weźmie ich wszystkich z zaskoczenia.

kajman napisał(a):3. Ciekawe czy ta, co i ja miałen? Ale ja rozwiązałem to jak zamykanie drzwi.

:roll: ... no własnie gdyby to był problem samej Tuvoty , Dla mnie oba utwory to jedno i to samo...tylko że w drugiej wersji jest rewelacyjny wokal , subiektywnie cięzko mi jest się w tej chwili okreslic , tym bardziej ze chodzi o sam szczyt.....jak rozpoczne przesłuchania do nowej listy wtedy się okaże....

kajman napisał(a):4. I mi to mówisz? Mam 7 nowości, 2 powroty z leżakowni (5 z tych utworów będzie w top40), a o ile pamiętam tylko jeden utwór się wyniósł i to z poczekalni.

Widze ze ostro wziąłeś się za porzadki i wietrzenie .

kajman napisał(a):4. Przesłuchuję najlepszą 39 i na razie na moje ucho to mam 33 kandydatów do miejsca pierwszgo. Może wykruszy się coś z tego, do czego jeszcze nie dotarłem.

Najlepsze jest jednak to ze, gdy kohczą sie przesłuchania to i tak zostaje ten jedyny nr 1

Post: #15

Aro napisał(a):

kajman napisał(a):Czy to moja nieznajomość angielskiego czy jakowaś przenośnia, bo nie wiem, o co biega

1. A bo ja wiem co miałem na mysli

kajman napisał(a):...z tym samochodem. Czyżby chodziło Wam o to, co mi się z magią kojarzy? No to chyba jednak na początek roku szkolnego się na szczyt wstrzeli.

2. ja z p.u.r.h.e.m mówimy o Carze a Ty o samochodzie... no niech tam bedzie jak kazdy zwał. O ile czółowka go tak szybko wpusci to przypuszczalnie bedzie to wrzesień, a jesli nie to bedzie musiał się przebrac w Dziadka Mroza i weźmie ich wszystkich z zaskoczenia.

kajman napisał(a):3. Ciekawe czy ta, co i ja miałen? Ale ja rozwiązałem to jak zamykanie drzwi.

:roll: ... no własnie gdyby to był problem samej Tuvoty , Dla mnie oba utwory to jedno i to samo...tylko że w drugiej wersji jest rewelacyjny wokal , subiektywnie cięzko mi jest się w tej chwili okreslic , tym bardziej ze chodzi o sam szczyt.....jak rozpoczne przesłuchania do nowej listy wtedy się okaże....

kajman napisał(a):4. I mi to mówisz? Mam 7 nowości, 2 powroty z leżakowni (5 z tych utworów będzie w top40), a o ile pamiętam tylko jeden utwór się wyniósł i to z poczekalni.

Widze ze ostro wziąłeś się za porzadki i wietrzenie .

kajman napisał(a):5. Przesłuchuję najlepszą 39 i na razie na moje ucho to mam 33 kandydatów do miejsca pierwszgo. Może wykruszy się coś z tego, do czego jeszcze nie dotarłem.

Najlepsze jest jednak to ze, gdy kohczą sie przesłuchania to i tak zostaje ten jedyny nr 1

1. Nie ma jak szczerość. Ale jeżeli mowa o tornado, to takie chyba nadciąga u mnie. Być może będzie nawet niegoryli numer 1. Być może dlatego, że przesłuchuję najlepszą siedemnastkę, jestem przy 3 miejscu i niegoryl na razie prowadzi (no ale jeszcze w tym tygodniu nie słyszałem miejsc 1 i 2).
2. Car to kojarzy mi się z samochodem i nigdy bym nie wpadł, że czar to car. Jedyne skojarzenie było z czarami (chociaż zdawałem sobie sprawę, że jest przypuszczalnie błędne).
3. Dla mnie wokal to inny utwór niż bez wokalu no i będę miał dwie Tuvoty w top50.
4. Oj tak, ale na szczęście wywiało mi jeszcze dwa utwory.
5. No tak, ale czasami długo się zastanawiam, który wybrać i nie do końca jestem pewien, że słusznie.
P.S. Drugie miejsce sprzed tygodnia też idzie w dół, ale jeszcze czekają mnie minimum 2 przesłuchania, a tam wszystko może się odwrócić.

Post: #16

saferłel napisał(a):Fajne nowości. Kto by się spodziewał, że tak napiszę, nie?

oj tak a przy okazji podziękowania należą się Kubie który 2 z 3 przedstawił w swojej audycji. Ciesze się ze zostały zauważone .

saferłel napisał(a):Mars Volta podoba mi się w całości, może coś wejdzie nawet na listę

po pierwszym przesłuchaniu nowej, innej akustycznej TMV przypuszczałem że znajdzie się więcej sympatyków na naszym forum którym podpasują ich klimaty.

saferłel napisał(a):AiC w bardzo podobnych rejonach co u mnie ,

a dokładnie to nawet na tym samym miejscu

saferłel napisał(a):Indukti i DT wciąż do poznania, chociaż to co słyszałem wczoraj u Ku3y od tych drugich raczej zachęcające nie było.

Nikomu się nie dogodzi, jedni wolą krótkie szybkie numery, a jeszcze inni lot trzmiela. Na płytach DT zawsze znajdują się rozbudowane kompozycje nawet i 20 minutowe fragmenty, a to może niektórych odrzucać.

bear napisał(a):I bardzo mi się Phideaux spodobał...

no tak, wczesniej nie wpadłem ze progklimaty to gatunek który lubisz.

kajman napisał(a):1. Nie ma jak szczerość. Ale jeżeli mowa o tornado, to takie chyba nadciąga u mnie. Być może będzie nawet niegoryli numer 1. Być może dlatego, że przesłuchuję najlepszą siedemnastkę, jestem przy 3 miejscu i niegoryl na razie prowadzi (no ale jeszcze w tym tygodniu nie słyszałem miejsc 1 i 2).

1.
Jesli numerem 1 nie bedzie Goryl to faktycznie nowe notowanie zapowiada się sensacyjnie.

kajman napisał(a):3. Dla mnie wokal to inny utwór niż bez wokalu no i będę miał dwie Tuvoty w top50.

Muzycznie jest to samo melodyka , rytm , , tempo, dynamika, jest bez zmian. A ta druga dla mnie to treść emocjonalna i tej nie da się oszukać , a Nils Frykdahl dowalił faktycznie ostro . I podejrzewam ze prędzej niż później zdarzy się tak ze wersja instrumentalna po prostu zostanie w cieniu....

kajman napisał(a):5. No tak, ale czasami długo się zastanawiam, który wybrać i nie do końca jestem pewien, że słusznie.

tez tak mam i uwielbiam jak między tymi najlepszymi zacierają się granice lepszy-gorszy. I dlaczego właśnie ten a nie inny.

Post: #17

2. Nikomu się nie dogodzi, jedni wolą krótkie szybkie numery, a jeszcze inni lot trzmiela.

kajman napisał(a):1. Nie ma jak szczerość. Ale jeżeli mowa o tornado, to takie chyba nadciąga u mnie. Być może będzie nawet niegoryli numer 1. Być może dlatego, że przesłuchuję najlepszą siedemnastkę, jestem przy 3 miejscu i niegoryl na razie prowadzi (no ale jeszcze w tym tygodniu nie słyszałem miejsc 1 i 2).

1.
Jesli numerem 1 nie bedzie Goryl to faktycznie nowe notowanie zapowiada się sensacyjnie.

kajman napisał(a):3. Dla mnie wokal to inny utwór niż bez wokalu no i będę miał dwie Tuvoty w top50.

Muzycznie jest to samo melodyka , rytm , , tempo, dynamika, jest bez zmian. A ta druga dla mnie to treść emocjonalna i tej nie da się oszukać , a Nils Frykdahl dowalił faktycznie ostro . I podejrzewam ze prędzej niż później zdarzy się tak ze wersja instrumentalna po prostu zostanie w cieniu....

kajman napisał(a):5. No tak, ale czasami długo się zastanawiam, który wybrać i nie do końca jestem pewien, że słusznie.

tez tak mam i uwielbiam jak między tymi najlepszymi zacierają się granice lepszy-gorszy. I dlaczego właśnie ten a nie inny.[/quote]2. No lot trzmiela to taki piekielnie długi i baaaaaaaaaardzo wolny utwór.
1. Oj, zapowiada! Pierwsze miejsce to może być totalna zdziwka, a drugie to jak dla mnie sensacja, ale pewnie głównie dla mnie (stan na chwilę obecną czyli początek ostatniego przesłuchania).
3. Niby tak, ale brzmi przez ten wokal jednak inaczej. No i już napiszę, że będzie wyżej niż tamta wersja (ale od razu mówię, że to będzie nowość numer 3, a tylko dwóm pierwszym udało się jakoś wejść do top10).
5. Oj, tym razem zatarły się między czterema utworami i jeszcze każdy z nich ma szanse na zwycięstwo (i chyba tylko one).

Post: #18

Nie podoba mi się kierunek w jakim idzie zespół Seether. Może dlatego, że uwielbiam ich za pierwsze dwie płyty. Już trzecia była dosyć nierówna. Mam nadzieję, że ostatnie covery nie są zapowiedzią pójścia w bardziej komercyjnym kierunku, choć zdaję sobie sprawę z tego, że te nadzieje mogą być nieco złudne...

Indukti już poznane. Na razie bez rewelacji.

Post: #19

mrsap napisał(a):Mam nadzieję, że ostatnie covery nie są zapowiedzią pójścia w bardziej komercyjnym kierunku, choć zdaję sobie sprawę z tego, że te nadzieje mogą być nieco złudne..

ja ma jednak wrażenie że to jest jakaś odskocznia od tego co dotychczas komponowali, z tym ze nigdy nie stanowili dla mnie ważnego zespołu, wykonawcy. Tak naprawdę dla mnie mieli kilka udanych utworów "Fine Again" , "Broken" czy "Rise about this", aż do tej chwili kiedy bardzo spodobała mi się wersja utworu Sinatry.

Cytat:Indukti już poznane. Na razie bez rewelacji.

Szkoda, bo dla mnie cała nowa płyta jest świetna.