Post: #54

Najpierw odpadła moja płyta nr jeden, teraz bliska tego jest ta z dwójką.
Nic tylko się pochlastać...
I teraz już nie ma co się zastanawiać, tylko trzeba się zdecydować, która z dwóch najsłabszych płyt (i one akurat teraz mają po jednym głosie) może ich dostać całą masę... później?
A ryzyk fizyk, będę wierny pierwszemu głosowi:
[4] Prąd stały / Prąd zmienny (2010)

thestranglers napisał(a):akurat Wojenka wymiata

Dokładnie.

Kondziowsky napisał(a):ta demokracja to jednak słaba opcja

I to jak widać nie tylko w polityce.

neo01 napisał(a):Co wy robicie? Zostawcie "Dzieci" w spokoju!

Od dawna wykorzystuje się najsłabszych.

EVENo napisał(a):Ja czekam na jakiś ruch fanów Lao, ale nikt nie chce wychodzić przed szereg

No toć jestem.