Post: #65

Na nowe notowanie listy trzeba będzie jeszcze trochę poczekać, ale za to mam dla Was kolejną niespodziankę (bo w tych kategoriach trzeba chyba to traktować)

20 VERTIGO - U2 23 1 (1) 908

Zdecydowanie największy przebój U2 na mojej liście. Kilkanaście tygodni spędzonych w ścisłej czołówce dało jednak tylko koniec drugiej dziesiątki...

19 THIS LOVE - Maroon 5 22 1 (1) 913

Piosenka, która przywołuje wspomnienia. Doskonale pamiętam lato 2004. To były jedne z najwspanialszych wakacji mojej wczesnej młodości. A ten kawałek wówczas był absolutnym hitem. Nie tylko na mojej liście, ale również we wszystkich radiostacjach.

18 SEIZE THE DAY - Avenged Sevenfold 25 1 (1) 917

Utwór, który kocham dziś tak samo, jak kochałem go od pierwszego przesłuchania (może od drugiego). Towarzyszył mi w przełomowych momentach mojego życia i swoim przesłaniem towarzyszy mi do dziś. Na szczęście nie jest to ostatnia genialna ballada tego zespołu.

17 RIGHT HERE - Staind 25 1 (3) 921

Kolejny utwór ze wspaniałym tekstem. To jeden z moich ulubionych utworów Stainda i ich największy przebój na mojej liście. A już w czerwcu zostanie wydana piąta płyta tego zespołu.

16 BROKEN - Seether feat. Amy Lee 27 1 (1) 925

Początek był słaby, ale później ten utwór bardzo długo okupował pierwszą dziesiątkę. Dzięki niemu poznałem zespół Seether. Pośrednio również dzięki niemu odkryłem audycję Active Rock Show, która miała później decydujący wpływ na kształt mojej listy.

15 OPEN YOUR EYES - Alter Bridge 31 2 926

Aż trudno uwierzyć, że ten kawałek nigdy nie dotarł do pierwszego miejsca. Ale za to do dziś jest współrekordzistą jeśli chodzi o staż na liście. Później już wszystkie utwory tego zespołu dochodziły do pierwszego miejsca. Tak niska pozycja jest wynikiem lekko opóźnionego zapłonu. Zresztą z tym utworem sytuacja jest niemalże identyczna jak z "Broken", tyle że Alter Bridge nigdy nie doszli do pierwszego miesjca LP3... Ale utwory z pierwszej płyty przynajmniej były w zestawie do głosowania...

14 IDENTITY THEFT - Sinch 25 1 (2) 932

Wyżej jest tylko jeden utwór, który nie był wspierany żadną listą radiową. Tak więc tym większą rangę ma ten sukces zespołu Sinch. Zespół ten umieścił na mojej liście tylko cztery utwory, ale aż dwa z nich są w pierwszej piętnastce tego podsumowania.

13 OVERDOSE - Hurt 24 1 (4) 961

A to kolejny zasłużony zespół, o którym chyba rozpisywać się nie muszę. Cztery razy na pierwszym miejscu, to jak na razie ich najlepszy wynik ("Overdose" i "Rapture"), ale w pierwszej dziesiątce są kawałki o znacznie mniejszym stażu na pierwszym miejscu (jeśli chodzi o ten zespół).

12 WELCOME TO THE BLACK PARADE - My Chemical Romance 26 1 (5) 988

To co wyrabiał ponad rok temu zespół My Chemical Romance na mojej liście aż przekracza ludzkie pojęcie. Pięć razy na pierwszym miejscu to jeden z najlepszych wyników w historii, a mogło być jeszcze lepiej, bo wówczas ten utwór wręcz ubóstwiałem.

11 LOVE WILL COME THROUGH - Travis 27 3 998

Teraz już nikogo nie powinny dziwić znakomite wyniki zespołu Travis na mojej liście. Żaden z utworów z najnowszej płyty pewnie nawet się nie zbliży do osiągnięcia "Love Will Come Through", ale muszę przyznać, że Travis z każdą płytą wykonuje ogromny postęp. Najnowsza jest moim zdaniem lepsza nawet od tej ubóstwianej przeze mnie kiedyś "12 Memories".