Post: #61

AKT! napisał(a):ależ ja nie narzekam, wręcz przeciwnie

Ja wiem, ja wiem. Wyjątkowo też się cieszę na ten widok

Post: #62

No, też racja. Nie wiem, czy jest drugi taki zespół, co natrzaskał tyle hiciorów przez tyle lat, ile Włóczykije. Aż wstyd, że kiedyś przez lata kojarzyłem ich wyłącznie z "Satisfaction" i "Anybody Seen My Baby". Zresztą chyba nawet wolę "Anybody...", niż "Satisfaction", które swoją sławę zawdzięcza temu, że kiedyś tam było przełomowe, choć potem mieli jeszcze lepsze i mniej toporne kompozycje.

Post: #63

ja nadal mam słabość do "satisfaction"; nie słucham często, ale od czasu do czasu do mnie wraca i wtedy nucę sobie, np. idąc ulicą ^^

piszę "nadal", bo jako dzieciak kupiłem kiedyś za kilka złotych budżetową składankę typu "best of" i nawet nie był to najgorszy zestaw utworów, ale zapamiętałem z niej głównie "satisfaction" (a także "you can't always get" i "wild horses") -- nie słuchałem jej aż tak dużo, to była wtedy prehistoria muzyki dla mnie

teraz mam innych faworytów, ale "satisfaction" to nadal dla mnie sygnaturowi stonesi

Post: #64

(21.09.2020 12:23 PM)AKT! napisał(a):  od lat nie przesłuchałem tylu stonesów w jednym czasie

Mam podobnie, właściwie to chyba nigdy ich dobrze nie poznałem.

A ich spotify się nie kończy, scrolluje się tam prawie jak fejsbuka

Post: #65

AKT! napisał(a):od lat nie przesłuchałem tylu stonesów w jednym czasie

Ja prawie dokładnie od 13, kiedy przesłuchałem prawie całą ich ówczesną dyskografię. I jak teraz przesłuchiwałem, to jak rzadko przy którym innym wykonawcy niewiele w moim odbiorze się zmieniło. Może są drobne wahnięcia (jedno poważne, ale to dlatego, że przedtem słuchałem niewłaściwej wersji), ale kolejność tego, co przesłuchiwałem była bardzo bliska jak wtedy.

Post: #66

Time Is On My Side

Post: #67

Kondziowsky napisał(a):A ich spotify się nie kończy, scrolluje się tam prawie jak fejsbuka

Ja nawet nie spróbowałem tego robić.

neo01 napisał(a):do pełni szczęścia brakuje mi jeszcze tylko "Streets of Love"

No żebyś wiedział, że mnie też. A więc wybieram (jako drugą) propozycję:
Streets of Love

Z kajmanowej puli najbliżej do nominacji było piosence "I Got the Blues".
To teraz niechaj ktoś szybko zrobi plejkę, by można było szybko odsłuchać Wasze propozycje do tegoż topu.

Post: #68

Doszły dwa utwory. Jeden wszedł mi do top 10. Mam nadzieję, że i po poprawce mój głos będzie pierwszy.

Post: #69

ZAMYKAM PRZYJMOWANIE ZGŁOSZEŃ

Post: #70

Ile jest propozycji? Jest rekord?

Post: #71

51, nie ma, ale było blisko, Queen miało 54

Post: #72

thestranglers napisał(a):Time Is On My Side

polecam bardzo wersję Irmy Thomas wydaną raptem miesiąc przez tą Stonesów <3

Post: #73

Post: #74

Tak, słuchałem też oryginału Time is on my Side, ale jak nie lubię Stonesów tak ich wersja mnie rozczula i intryguje. Warto wspomnieć, że The Moody Blues też sięgnęli po ten klasyk.

Post: #75

A co się stało?

Post: #76

wątek widmo?

Post: #77

(22.09.2020 07:12 PM)thestranglers napisał(a):  Tak, słuchałem też oryginału Time is on my Side, ale jak nie lubię Stonesów tak ich wersja mnie rozczula i intryguje. Warto wspomnieć, że The Moody Blues też sięgnęli po ten klasyk.

Jagger w sumie miał podobną ekspresję wokalną w tym numerze co Thomas, ale mnie z kolei bardziej rozczula jej wersja, może dlatego, że któregoś razu wymyśliłem sobie podczas słuchania jakąś historię i tak mi zostało. Ale to dobry numer niezależnie od wersji

Post: #78

Ja lubiłem kiedyś wymyślać do utworów klipy, moje najlepsze dzieła to teledyski do Chenko i Epitaph.

Post: #79

O, Kuba wrócił do topów! (oby na dłużej).

Post: #80

Jak zwykle - piosenek słucha się genialnie, kolejność układa fatalnie